Kiedy czytam fragment Ewangelii o chrzcie Jezusa, pierwsze pytanie, które od razu mi się narzuca, to: po co komuś, kto nie ma grzechu, potrzebny jest chrzest?
Kiedy czytam fragment Ewangelii o chrzcie Jezusa, pierwsze pytanie, które od razu mi się narzuca, to: po co komuś, kto nie ma grzechu, potrzebny jest chrzest?
Jak to według Biblii się odbyło? I co znaczy ta historia o stworzeniu świata? Czy chrześcijanin w takim razie ma negować teorię powstania świata i ludzkości, odrzucając ewolucjonizm lub Wielki Wybuch?
Jak to według Biblii się odbyło? I co znaczy ta historia o stworzeniu świata? Czy chrześcijanin w takim razie ma negować teorię powstania świata i ludzkości, odrzucając ewolucjonizm lub Wielki Wybuch?