KAI /kk
Senator z Partii Republikańskiej wyraził ubolewanie, że prezydent nie odciął się jednoznacznie od skrajnie prawicowego rasizmu. "Zło musimy nazywać po imieniu, to był wewnętrzny akt terroryzmu w naszym kraju"
Senator z Partii Republikańskiej wyraził ubolewanie, że prezydent nie odciął się jednoznacznie od skrajnie prawicowego rasizmu. "Zło musimy nazywać po imieniu, to był wewnętrzny akt terroryzmu w naszym kraju"