Informacja prasowa / deon.pl / pk
- Napisałem tę historię, aby nawet najbardziej zdołowany człowiek uwierzył, że nowe, dobre życie może się rozpocząć w trudnych do wyobrażenia, ekstremalnych okolicznościach. To opowieść o zwycięstwie życia i miłości. Historia prawdziwa - mówi scenarzysta filmu o księdzu Janie Kaczkowskim. "Johnny" zadebiutuje na ekranach kin 23 września.
- Napisałem tę historię, aby nawet najbardziej zdołowany człowiek uwierzył, że nowe, dobre życie może się rozpocząć w trudnych do wyobrażenia, ekstremalnych okolicznościach. To opowieść o zwycięstwie życia i miłości. Historia prawdziwa - mówi scenarzysta filmu o księdzu Janie Kaczkowskim. "Johnny" zadebiutuje na ekranach kin 23 września.
Michał Kociołek/ Sławomir Rusin
Dziękuję za guza, bo pomógł mi wyjść z biernego stanu. Choć ciągle boję się, że umrę, to gdyby nie choroba i ludzie, których spotkałem, dalej tkwiłbym pośrodku niczego.
Dziękuję za guza, bo pomógł mi wyjść z biernego stanu. Choć ciągle boję się, że umrę, to gdyby nie choroba i ludzie, których spotkałem, dalej tkwiłbym pośrodku niczego.
Michał Kociołek
Płakałem, ale wierzyłem, że tak właśnie ma być. I powtarzałem sobie: nie możesz się poddać. Na salę operacyjną chciałem wejść z podniesioną głową i w dobrym nastroju.
Płakałem, ale wierzyłem, że tak właśnie ma być. I powtarzałem sobie: nie możesz się poddać. Na salę operacyjną chciałem wejść z podniesioną głową i w dobrym nastroju.
www.wysokieobcasy.pl/ ed
Tomasz Kalita opowiada, kiedy dowiedział się o glejaku, co jest kluczowe na wojnie z rakiem i jak wygląda życie po przewartościowaniu spowodowanym śmiertelną chorobą.
Tomasz Kalita opowiada, kiedy dowiedział się o glejaku, co jest kluczowe na wojnie z rakiem i jak wygląda życie po przewartościowaniu spowodowanym śmiertelną chorobą.