„Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” (Łk 10,25). Jest to pytanie, które wciąż zadajemy Jezusowi, choć niekoniecznie zawsze robimy to wprost. Pragniemy zbawienia i szukamy sposobu na to, żeby je osiągnąć. Ale trzeba jasno powiedzieć, że jest to niewłaściwie postawione pytanie. Ulegamy bowiem często tendencji, którą w tym pytaniu uczonego w Prawie widać jak na dłoni – by próbować „zdobyć” zbawienie o własnych siłach. Jezus nie daje się złapać w pułapkę i wychodzi zwycięsko z próby, pokazując, że nie jest kolejnym, który pojawił się w społeczeństwie, by przekazać swoją cudowną receptę na osiągnięcie wiecznego szczęścia.
„Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” (Łk 10,25). Jest to pytanie, które wciąż zadajemy Jezusowi, choć niekoniecznie zawsze robimy to wprost. Pragniemy zbawienia i szukamy sposobu na to, żeby je osiągnąć. Ale trzeba jasno powiedzieć, że jest to niewłaściwie postawione pytanie. Ulegamy bowiem często tendencji, którą w tym pytaniu uczonego w Prawie widać jak na dłoni – by próbować „zdobyć” zbawienie o własnych siłach. Jezus nie daje się złapać w pułapkę i wychodzi zwycięsko z próby, pokazując, że nie jest kolejnym, który pojawił się w społeczeństwie, by przekazać swoją cudowną receptę na osiągnięcie wiecznego szczęścia.
Możemy bardzo się zdziwić, gdy to właśnie my – wypełniający skrupulatnie wszystkie religijne przepisy i prawa – usłyszymy od Jezusa: „Zaprawdę, powiadam wam: „Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego” (Mt 21, 31). Co wówczas odpowiemy?
Możemy bardzo się zdziwić, gdy to właśnie my – wypełniający skrupulatnie wszystkie religijne przepisy i prawa – usłyszymy od Jezusa: „Zaprawdę, powiadam wam: „Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego” (Mt 21, 31). Co wówczas odpowiemy?
Dzisiaj wiele osób wierzy, że Bóg istnieje, wśród nich także chrześcijanie, ale na tym się wszystko kończy. Nie wierzą w Boga, który działa w tym świecie, wyzwala i stwarza wszystko od nowa.
Dzisiaj wiele osób wierzy, że Bóg istnieje, wśród nich także chrześcijanie, ale na tym się wszystko kończy. Nie wierzą w Boga, który działa w tym świecie, wyzwala i stwarza wszystko od nowa.
KAI / kw
Do dziękowania za miłosierdzie Boga oraz za dar papieża Franciszka, który widzi potrzebę głoszenia miłosierdzia, i który ogłosił rok jubileuszowy, będący okazją do zbawiennego przejścia przez Bramę Miłosierdzia - zachęcił bp Roman Pindel podczas sobotniej Eucharystii w bielskiej katedrze.
Do dziękowania za miłosierdzie Boga oraz za dar papieża Franciszka, który widzi potrzebę głoszenia miłosierdzia, i który ogłosił rok jubileuszowy, będący okazją do zbawiennego przejścia przez Bramę Miłosierdzia - zachęcił bp Roman Pindel podczas sobotniej Eucharystii w bielskiej katedrze.
KAI/ ed
O znaczeniu pokarmu eucharystycznego i pokarmu Słowa dla życia Bożym miłosierdziem mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież odniósł się do powołania celnika Mateusza i wskazał na potrzebę skruszonego serca, bez którego każde działanie religijne jest nieskuteczne.
O znaczeniu pokarmu eucharystycznego i pokarmu Słowa dla życia Bożym miłosierdziem mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież odniósł się do powołania celnika Mateusza i wskazał na potrzebę skruszonego serca, bez którego każde działanie religijne jest nieskuteczne.
KAI/ ed
- Jego miłość jest oceanem, w którym możemy zanurzyć się bez obawy, że zostaniemy pokonani. On nas nigdy nie opuszcza. Niezależnie od tego, co moglibyśmy sobie zarzucić, jest On zawsze od tego większy - przekonuje papież Franciszek.
- Jego miłość jest oceanem, w którym możemy zanurzyć się bez obawy, że zostaniemy pokonani. On nas nigdy nie opuszcza. Niezależnie od tego, co moglibyśmy sobie zarzucić, jest On zawsze od tego większy - przekonuje papież Franciszek.
KAI / kw
"To jest radość, której świat dzisiejszy nie pojmuje. Być może także Kościół tej radości nie pojmuje. Być może wcale nie jesteśmy tak bardzo zdumieni cudem, który wydarza się (...) na każde nasze zawołanie". Przeczytaj poruszające słowa bpa Rysia.
"To jest radość, której świat dzisiejszy nie pojmuje. Być może także Kościół tej radości nie pojmuje. Być może wcale nie jesteśmy tak bardzo zdumieni cudem, który wydarza się (...) na każde nasze zawołanie". Przeczytaj poruszające słowa bpa Rysia.