PAP / pk
Członek załogi rosyjskiego bombowca Su-24, zestrzelonego we wtorek przez lotnictwo tureckie, oświadczył w środę, że nie było żadnych ostrzeżeń ze strony tureckich sił powietrznych i że rosyjska maszyna nie wleciała w turecką przestrzeń powietrzną.
Członek załogi rosyjskiego bombowca Su-24, zestrzelonego we wtorek przez lotnictwo tureckie, oświadczył w środę, że nie było żadnych ostrzeżeń ze strony tureckich sił powietrznych i że rosyjska maszyna nie wleciała w turecką przestrzeń powietrzną.