Nie ma nic złego w byciu katolikiem "na luzie". Czy Pan Jezus powiedział, że poznają was po tym, że będziecie sztywni, nudni i śmiertelnie poważni? Ja o takiej nauce nigdy nie słyszałem. Za to na pewno napisane jest: "poznacie ich po ich owocach".
Nie ma nic złego w byciu katolikiem "na luzie". Czy Pan Jezus powiedział, że poznają was po tym, że będziecie sztywni, nudni i śmiertelnie poważni? Ja o takiej nauce nigdy nie słyszałem. Za to na pewno napisane jest: "poznacie ich po ich owocach".