(fot. Jean-Louis POTIER / flickr.com / CC BY)
tomasz1968 / artykuł nadesłany

O powrocie do prostej prawdy i kilku greckich pomocach pojęciowych.

Kiedyś w Antiochii nazwano ich określeniem "Chrystusowi", po grecku christianoi. Czyli... określenie "chrześcijanin" oznacza przynależenie do Chrystusa. To najistotniejsze w naszej tożsamości. Oczywiście nie chodzi tu o "formalną" religijność, ale o to, że prędzej czy później uświadamiamy sobie, że bez Niego nic uczynić nie możemy, jak to zresztą sam powiedział.

W Listach Apostolskich przypomina się nam, że poznanie Chrystusa jest najistotniejsze. Bo chyba warto poznawać Tego, do Którego należy konkretny christianoi. Jedni rozważają hebrajskie znaczenie imienia Jezus i greckie pojęcie Chrystus. Inni zaś "śledzą" zbiegi okoliczności w swoim i nieswoim życiu, by w końcu nauczyć się nie tylko wierzyć w Niego, ale i Jemu ufać. Skoro jest On i Drogą, i Prawdą, i Życiem chyba nie trzeba rozwijać tych słów. Bo zawierają zarówno prostotę jak i głębię.

Być może więc wystarczy na co dzień, że christianoi wierzy Kardiognostesowi, który swym dzieciom daje sterydion i umożliwia metanoię. Tylko Jego Moc może uczynić życie Życiem. Przepraszam za te greckie terminy, jednak ich znaczenie mówi tak wiele.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Christianoi
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.