Franciszek na "Anioł Pański": obrady synodu czasem "pociechy i nadziei"

Franciszek na "Anioł Pański": obrady synodu czasem "pociechy i nadziei"
(PAP/EPA/CLAUDIO PERI)
KAI / sz

Czasem "pociechy i nadziei" nazwał Franciszek zakończone dzisiaj w Watykanie XV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów poświęcone młodzieży.

 
Przemawiając przed modlitwą Anioł Pański papież zaznaczył, że był to też czas "słuchania" i "rozeznania wspólnotowego" dokonywanego w świetle słowa Bożego i Ducha Świętego wobec wielu wyzwań, takich jak świat cyfrowy, zjawisko migracji, znaczenie ciała i seksualności, dramat wojen i przemocy. Zwrócił uwagę, że pierwszym owocem zgromadzenia synodalnego powinien być wzór metody, którą starano się stosować począwszy od fazy przygotowawczej, czyli "stylu synodalnego".
 
 

Papież nawiązał do odprawionej rano w bazylice Świętego Piotra, Mszy św. wieńczącej zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone młodzieży i czytań z proroka Jeremiasza, w których jest mowa o "nadziei" opierającej się na fakcie, że "Bóg jest ojcem dla swego ludu" miłuje go i traktuje jak syna. "Bo nadzieja Boga nie jest złudzeniem, jak pewne reklamy, gdzie wszyscy są zdrowi i piękni, ale jest to obietnica dla realnych ludzi, z mocnymi i słabymi stronami, potencjałami i kruchością" - powiedział Franciszek.

Trzy tygodnie obrad synodu papież nazwał czasem "pociechy i nadziei". Zaznaczył, że był to czas "słuchania", który wymaga uwagi, otwartości umysłu i serca. "Ale ten trud zmieniał się każdego dnia w pocieszenie, przede wszystkim dlatego, że mieliśmy wśród nas żywą i pobudzającą obecność ludzi młodych, z ich historiami i tym, co wnieśli. Poprzez świadectwa ojców synodalnych wielopostaciowa rzeczywistość nowych pokoleń weszła na synod ze wszystkich stron: z każdego kontynentu i z wielu różnych sytuacji ludzkich i społecznych" - powiedział Ojciec Święty.

Zaznaczył, że w postawie słuchania próbowano odczytywać rzeczywistość, zrozumieć znaki naszych czasów. Stwierdził, że było to "rozeznanie wspólnotowe" dokonywane w świetle słowa Bożego i Ducha Świętego wobec wielu wyzwań, takich jak świat cyfrowy, zjawisko migracji, znaczenie ciała i seksualności, dramat wojen i przemocy.

DEON.PL POLECA

Cała papieska katecheza wygłoszona podczas modlitwy Anioł Pański<<

Franciszek zapewnił, że owoce pracy synodu już "fermentują", podobnie jak sok winogronowy w beczkach po winobraniu. "Synod młodzieżowy to dobre winobranie i obiecuje dobre wino" - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że pierwszym owocem tego zgromadzenia synodalnego powinien być właśnie wzór metody, którą starano się stosować począwszy od fazy przygotowawczej; czyli "styl synodalny", którego głównym celem nie jest opracowanie dokumentu, również wartościowego i użytecznego.

Papież zastrzegł, że ważniejsze od dokumentu jest to, aby szerzył się pewien sposób bycia i współpracy, młodych i starych, słuchając i rozeznając, by wypracować decyzje duszpasterskie zgodne z rzeczywistością.

Na zakończenie wezwał wstawiennictwa Maryi Panny, Matki Kościoła i powierzył "dziękczynienie Bogu za dar tego zgromadzenia synodalnego". "Niech nam teraz pomaga rozwijać to, co doświadczyliśmy, bez lęku w zwyczajnym życiu wspólnot. Niech Duch Święty sprawi, aby owoce naszej pracy rozwijały się z Jego mądrą wyobraźnią, aby dalej kroczyć wraz z młodymi całego świata" - zaapelował Ojciec Święty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Dominique Wolton

„Niczego się nie boję…”
Papież Franciszek podsumowuje pięć lat swojego pontyfikatu

Zwolennicy nazywają go prorokiem, zagorzali krytycy – heretykiem. Od momentu objęcia urzędu wprowadza rewolucyjne zmiany w Kurii Rzymskiej. Zadziwia świat, rezygnując z mieszkania...

Skomentuj artykuł

Franciszek na "Anioł Pański": obrady synodu czasem "pociechy i nadziei"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.