Pozdrowienia Franciszka dla uczestników Lednicy

Pozdrowienia Franciszka dla uczestników Lednicy
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / ml

Szczególne pozdrowienia dla młodzieży, która w najbliższą sobotę przybędzie na Pola Lednickie skierował papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie.

- Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. Dziś w sposób szczególny jednoczę się z młodymi, którzy jak co roku gromadzą się w Lednicy. Drodzy Przyjaciele, chcecie razem głośno wypowiedzieć, wyśpiewać i wytańczyć Wasze "Amen". Jest to wasze potwierdzenie osobistego oddania Chrystusowi, którego wasi przodkowie przyjęli wraz z chrztem 1050 lat temu. Na wzór Maryi, której życie całe było przeniknięte chwałą Bożą, w Duchu Świętym codziennie powtarzajcie wasze "amen - nie tak się stanie". Wspomnienie ojca Jana, inicjatora waszych spotkań, który stanął już przez Panem, niech was inspiruje na drogach wiary. Z serca błogosławię wam i waszym pasterzom. Niech Będzie pochwalony Jezus Chrystus! - powiedział Franciszek do Polaków.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Dziś w kontekście modlitwy zatrzymujemy się przypowieści o faryzeuszu i celniku (por. Łk 18,9-14). Modlitwa faryzeusza jest wprawdzie dziękczynieniem skierowanym do Boga, ale w rzeczywistości jest ona demonstracją własnych zasług, z poczuciem wyższości wobec "innych ludzi", określonych jako "zdziercy, oszuści, cudzołożnicy", jak, na przykład, "ten celnik" (w. 11). Faryzeusz modli się do Boga, ale naprawdę patrzy na samego siebie. Stoi, czuje się bezpieczny, jakby on sam był panem świątyni! 
Wymienia listę dokonanych dobrych uczynków: jest bez zarzutu. A jednak jego postawa i jego słowa są dalekie od sposobu działania i mówienia Boga, który kocha wszystkich ludzi i nie pogardza grzesznikami. Faryzeusz, który uważa siebie za sprawiedliwego, pomija najważniejsze przykazanie: miłość Boga i bliźniego.
Natomiast celnik staje w świątyni z sercem pokornym i skruszonym. Jego modlitwa jest bardzo krótka: "Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!". Działa jako człowiek pokorny, pewny jedynie tego, że jest grzesznikiem potrzebującym zmiłowania. Faryzeusz o nic nie poprosił, bo miał już wszystko. Celnik żebrze o Boże miłosierdzie. I właśnie on staje się ikoną prawdziwego wierzącego.
Pycha zagraża wszelkiemu dobremu działaniu, ogałaca modlitwę, oddala od Boga i od innych. Jeśli Bóg ma upodobanie w pokorze, to nie po to, aby nas poniżyć: pokora jest raczej niezbędnym warunkiem, aby być przez Niego wyniesionym i by doświadczyć miłosierdzia, które przychodzi, aby wypełnić naszą pustkę.
W dzisiejszej audiencji udział wzięli między innymi pielgrzymi z Polskiej Misji Katolickiej z Karlsruhe; parafii Matki Bożej Matki Kościoła w Lisowie (diec. gliwicka); parafii św. Rodziny z Piły; parafii Matki Bożej Ostrobramskiej oraz z par. św. Józefa z Olsztyna; grupa Misjonarzy Krwi Chrystusa ze Swarzewa (arch. gdańska); parafii św. Jana Nepomucena w Piskorzowie (diec. świdnicka); parafii Matki Boskiej Królowej Polski z Bedonia (arch. łódzka); Młodzież wraz z Opiekunami Gimnazjum im. M. Kopernika w Wysokiem Mazowieckiem; Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2, im. Jana III Sobieskiego w Legionowie.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pozdrowienia Franciszka dla uczestników Lednicy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.