Franciszek przestrzega przed hipokryzją

Franciszek przestrzega przed hipokryzją
(fot. PAP/EPA/GIORGIO ONORATI)
KAI/mc

Przed pychą, chciwością, hipokryzją, pozorami kryjącymi fałsz i niesprawiedliwość - przestrzegł Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież podkreślił, że w obliczu potrzeb bliźniego jesteśmy wezwani, aby ogołocić się z czegoś istotnego, a nie tylko tego co mamy w nadmiarze.

"Jesteśmy powołani, aby dać niezbędny czas, nie tylko ten, który nam zbywa. Jesteśmy wezwani by dawać natychmiast i bezwarunkowo niektóre z naszych talentów, nie po użyciu ich dla naszych celów osobistych lub grupowych" - stwierdził Ojciec Święty.
Franciszek nawiązał do fragmentu Ewangelii dzisiejszej niedzieli, składającego się z dwóch części: "pierwszej, która opisuje jakimi nie powinni być, ci którzy idą za Chrystusem; oraz innej, w której zostaje zaprezentowany idealny wzór chrześcijanina". 
Papież przypomniał, że w pierwszej części Jezus obwinia uczonych w Piśmie, nauczycieli Prawa o trzy wady, które ukazują się w ich stylu życia: pychę, chciwość i hipokryzję. "Lubią oni `pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach`. Ale pod tak wspaniałymi pozorami kryje się fałsz i niesprawiedliwość. Podczas gdy puszą się publicznie, korzystają ze swojej władzy aby `objadać domy wdów`, które były uważane, wraz z sierotami i cudzoziemcami, za osoby najbardziej bezbronne i najmniej chronione. 
Na koniec, uczeni w Piśmie `dla pozoru odprawiają długie modlitwy` - mówił Franciszek i dodał: "Także i dzisiaj istnieje ryzyko przyjęcia takich postaw. Na przykład, gdy oddziela się modlitwę od sprawiedliwości, bo nie można sprawować kultu Bożego, i krzywdzić ubogich. Albo kiedy mówi się, że kocha się Boga, a w rzeczywistości stawia się przed Niego własną próżność i korzyść".
Odnosząc się do drugiej części dzisiejszej Ewangelii mówiącej o ubogiej wdowie dającej dwie monety na ofiarę Franciszek powiedział: "Ze względu na swe skrajne ubóstwo, mogła dać jedynie jednego pieniążka na świątynię i zachować drugiego dla siebie. Ale ona nie chciała dać Bogu jedynie połowy: pozbawiła siebie wszystkiego. W swoim ubóstwie zrozumiała, że mając Boga, ma wszystko; czuje się całkowicie przez Niego pokochana i ze swej strony kocha Go całkowicie".
Papież podkreślił, że Jezus mówi nam również dzisiaj, że kryterium osądu nie stanowi ilość, ale pełnia; nie jest to kwestia portfela, ale serca. "Kochać Boga `z całego serca` oznacza Mu zaufać, Jego opatrzności i służyć Jemu w naszych najbiedniejszych braciach i siostrach, nie oczekując niczego w zamian" - powiedział Franciszek. 
Przytoczył anegdotę, kiedy był metropolitą Buenos Aires. "U stołu siedziała mama z trojgiem dzieci, a ojciec był w pracy. Jedli sznycel wiedeński. W tym momencie ktoś zapukał do drzwi. Jedno z dzieci malutkich, 5-6 lat poszło otworzyć. Przyszło i powiedziało: mamusiu, przyszedł żebrak i prosi o jedzenie. A mama, dobra chrześcijanka zapytała: co zrobimy? Ależ damy mu, mamusiu! Dobrze! Wzięła widelec i nóż, odkrawając połowę każdego ze sznycli. Dzieci zaprotestowały: mamusiu - nie w ten sposób, weź z lodówki! Nie powiedziała matka: w ten sposób zrobimy trzy kanapki. A dzieci nauczyły się, że prawdziwe miłosierdzie polega na dawaniu nie z tego co, nam zbywa, ale tego co jest konieczne. Jestem pewien, że po południu dzieci były trochę głodne, ale tak to się robi!" - mówił papież.
Franciszek podkreślił, że w obliczu potrzeb bliźniego jesteśmy wezwani, aby ogołocić się z czegoś istotnego, jak te dzieci z połowy sznycla, a nie tylko tego co mamy w nadmiarze. "Jesteśmy powołani, aby dać niezbędny czas, nie tylko ten, który nam zbywa. Jesteśmy wezwani by dawać natychmiast i bezwarunkowo niektóre z naszych talentów, nie po użyciu ich dla naszych celów osobistych lub grupowych" - stwierdził papież.
Na zakończenie zaapelował: "Prośmy Pana, aby nas przyjął do szkoły owej ubogiej wdowy, którą Jezus, przy dezorientacji czniów, umieszcza na katedrze i ukazuje jako nauczycielkę Ewangelii żywej. Przez wstawiennictwo Maryi, kobiety ubogiej, która dała całe swoje życie za nas dla Boga, prośmy o dar serca ubogiego, ale bogatego w szczodrość radosną i bezinteresowną".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek przestrzega przed hipokryzją
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.