Abp Pezzi spotkał się z patriarchą Cyrylem

KAI / slo

Patriarcha moskiewski i Wszech Rusi Cyryl przyjął 1 listopada w swej rezydencji w stolicy Rosji katolickiego metropolitę archidiecezji Matki Bożej w Moskwie abp Paolo Pezziego. Obaj rozmówcy wspominali o poprawie stosunków katolicko-prawosławnych w Rosji i wyrazili nadzieję na dalszy ich rozwój.

W spotkaniu wziął udział także sekretarz ds. stosunków międzykościelnych w Patriarchacie Moskiewskim ks. protojerej Dimitrij Sizonienko.

Na początku spotkania zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) serdecznie powitał swego gościa i wyraził zadowolenie z pomyślnego rozwoju kontaktów między obu Kościołami. - W ostatnich latach widzę zmianę na lepsze w stosunkach między ludźmi należącymi do wspólnot prawosławnych i katolickich w naszym kraju. Dzięki wspólnym wysiłkom usunięto napięcie, jakie istniało w latach dziewięćdziesiątych i dramatyzm we wzajemnych kontaktach - stwierdził patriarcha. Jego zdaniem, obecnie stosunki te wchodzą na poziom "spokojnego współdziałania".

Gospodarz spotkania oświadczył, że dzieje stosunków prawosławno-katolickich, w tym także na obszarze Rosji, "są złożone, ale były one ściśle związane i pod wieloma względami wyznaczane także przez sytuację polityczną". Kościół w ciągu dwóch tysięcy lat swego istnienia wielokrotnie bywał zakładnikiem tego kontekstu politycznego, zwłaszcza w czasie podziału chrześcijaństwa w XI wieku. Dzisiaj myślenie świeckie, niereligijne jest "bardzo mocno wprowadzane do świadomości współczesnego człowieka", który nastawia się "na konsumizm, zysk i zadowolenie". - I bez jakiejś szczególnej propagandy niszczy to, jakby od środka, chrześcijański system wartości" - stwierdził zwierzchnik RKP. Podkreślił, że zachowaniem tego systemu są dziś zainteresowane Kościoły prawosławny i katolicki. "I to, iż obecnie możemy razem działać na tym froncie, że mamy wspólne podejście do wielu problemów, jest ważnym czynnikiem konsolidacji społeczeństwa rosyjskiego i umacniania w nim chrześcijańskich norm życia - dodał.

DEON.PL POLECA

Cyryl wyraził nadzieję na dalszy rozwój atmosfery dobrego współdziałania "dla dobra ludzi wierzących i w imię zachowania wartości ewangelicznych w życiu narodu".

Hierarcha katolicki ze swej strony opowiedział o sytuacji w parafiach katolickich w tym kraju i wręczył gospodarzowi spotkania album wydany na stulecie katedry Niepokalanego Poczęcia NMP w Moskwie. Wyraził przy tym nadzieję na stopniową poprawę położenia katolików w Rosji. Zaznaczył, że w czasie swych wizyt w różnych regionach Rosji prawie wszędzie udaje mu się spotykać z miejscowymi biskupami prawosławnymi, którzy przyjmują go w miłej atmosferze.

Mówiąc o sytuacji katolików, zauważył, że nie wszędzie bynajmniej nasze wspólnoty, chociaż niewielkie liczebnie, mogą gromadzić się w swoich świątyniach. "Myślę jednak, że powolutku, zwłaszcza tam, gdzie wierni mogą się tylko w mieszkaniach, można będzie zbudować niewielkie kaplice, wszystko w swoim czasie" - powiedział abp Pezzi w czasie spotkania. Wyraził przy tym nadzieję, że "niebawem można będzie w niektórych miastach odzyskać historyczne budynki kościelne, które niegdyś należały do katolików i w ten sposób przejść z mieszkań, gdzie dotychczas odprawiane są nabożeństwa, do kościołów".

Zwierzchnik metropolii katolickiej wyraził również zadowolenie, że Kościół katolicki w Rosji zaczyna być postrzegany nie "jak coś obcego, ale coraz bardziej jak coś, co ma prawo do istnienia tutaj". Zdaniem arcybiskupa, jest w tym wielka zasługa obecnego patriarchy.

Obaj hierarchowie podkreślali w toku rozmowy konieczność dalszego rozwijania współpracy w zakresie wypełniania programów zmierzających do umacniania we współczesnej świadomości społecznej szacunku dla życia ludzkiego od chwili jego poczęcia do naturalnej śmierci, jak również nieprzemijającej wartości rodziny.

W czasie rozmowy poruszono też kilka innych praktycznych zagadnień współpracy międzykościelnej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Pezzi spotkał się z patriarchą Cyrylem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.