Oświadczenie rzecznika episkopatu ws. zarzutów fundacji "Nie Lękajcie się" i Oko.press

Oświadczenie rzecznika episkopatu ws. zarzutów fundacji "Nie Lękajcie się" i Oko.press
(fot. episkopat.pl)
"Więź" / ml

Ks. Paweł Rytel-Adrianik udzielił pisemnej odpowiedzi "Więzi" w której odnosi się do zarzutów, jakie pojawiły się odnośnie spotkań przewodniczącego KEP z osobami pokrzywdzonymi seksualnie przez duchownych.

Jak informuje "Więź", osoby, które zostały zaproszone na spotkanie z abpem Stanisławem Gądeckim, przyjęły je, a "spotkania rozciągają się w czasie".

DEON.PL POLECA




Zdaniem rzecznika przyjęto zasadę pełnego poszanowania prywatności. Informacje o dokładnej liczbie osób, terminach spotkań oraz miejscu, gdzie się odbędą, nie będą podane do wiadomości publicznej.

Abp Gądecki apeluje do Jerzego Owsiaka. "To nieroztropne" >>

"Ks. Rytel-Andrianik udzielił nam natomiast pisemnej odpowiedzi w nawiązaniu do zarzutów Fundacji "Nie Lękajcie Się" i serwisu Oko.press dotyczących kłamstwa, manipulacji, dzielenia ofiar i unikania spotkań z przedstawicielami Fundacji" - napisała "Więź".

Rzecznik episkopatu w odpowiedzi na pytanie "Więzi" napisał:

Zgodnie z zapowiedzią, zaproszenia zostały skierowane za pośrednictwem kurii diecezjalnych i zakonnych do osób pokrzywdzonych, w których sprawach zakończono procesy kanoniczne. Przewidziano również dodatkową możliwość spotkań dla osób, w których sprawach nie było możliwości przeprowadzenia procesów kanonicznych. Były to jedyne kryteria, według których kierowano zaproszenia.

Osoby poszkodowane nie były informowane, że wszystkie spotkania muszą się odbyć przed 21 lutego, więc przewidziana jest możliwość spotkań także w kolejnych terminach. Daty 5 i 9 lutego były propozycjami, które zostały zweryfikowane przez oczekiwania osób zaproszonych oraz przez możliwości organizacyjne. Niektóre osoby prosiły o zmianę miejsca i formy spotkania, co pociągnęło za sobą konieczność szukania dodatkowych terminów. Ponieważ każde spotkanie wymaga odpowiedniej ilości czasu, stąd zaistniała potrzeba kontynuowania ich w przyszłości.

Co do osób z Fundacji "Nie Lękajcie Się", które prosiły o zmianę miejsca spotkań, to zaraz po znalezieniu nowej lokalizacji została im ona zaproponowana (30 stycznia po południu). Tego samego dnia wieczorem propozycja została przyjęta przez zainteresowanych. Następnego dnia (31 stycznia) Panowie otrzymali informację o aktualności spotkania oraz o potrzebie zalezienia późniejszej daty.

Ponadto przyjęto dla wszystkich zapraszanych jednakową zasadę, że każdej osobie pokrzywdzonej może towarzyszyć ktoś bliski. Osoba z Fundacji "Nie Lękajcie Się" poprosiła o możliwość uczestnictwa w spotkaniu z osobą bliską z tej fundacji, co zostało od razu zaakceptowane.

Każda osoba pokrzywdzona jest ważna, bez względu na to, czy jest zrzeszona w Fundacji "Nie Lękacie Się", czy też nie. Dlatego propozycja innego terminu spotkania nie jest w żadnym wypadku wykluczeniem z wysłuchania przedstawicieli Fundacji. Przewodniczący Episkopatu przykłada dużą wagę do spotkania z każdą osobą, która odpowiedziała na zaproszenie. Dlatego zaproszenie jest cały czas aktualne dla wszystkich, o czym zainteresowani zostali poinformowani. Propozycja dodatkowych terminów została przesłana, oprócz osób zrzeszonych w Fundacji, również innym osobom.

Kwestionariusz rozesłany przez organizatorów watykańskiego spotkania "Ochrona nieletnich w Kościele" jest dokumentem roboczym. Nie został on upubliczniony przez organizatorów i nie otrzymaliśmy upoważnienia do jego rozpowszechniania.

Po zakończeniu kolejnych etapów spotkań będziemy informować opinię publiczną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Oświadczenie rzecznika episkopatu ws. zarzutów fundacji "Nie Lękajcie się" i Oko.press
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.