Dzisiaj Kościół katolicki wspomina świętego Szczepana. Jest patronem wielu zawodów

Dzisiaj Kościół katolicki wspomina świętego Szczepana. Jest patronem wielu zawodów
(fot. Zvonimir Atletic / Shutterstock)
KAI / pch

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia Kościół katolicki wspomina św. Szczepana, diakona i pierwszego męczennika, o którym wspomina Nowy Testament.

Z Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że był on jednym z siedmiu diakonów młodego Kościoła, wybranym do opieki nad wdowami i ubogimi (Dz 6, 1-6). Jego charyzmatyczne kazania sprawiły, że naraził się starszyźnie żydowskiej, która podburzyła lud, przedstawiając w Sanhedrynie fałszywych świadków i oskarżając Szczepana o bluźnierstwo przeciw Świątyni i Prawu. Po rozprawie tłum wywlókł młodego diakona za miasto i tam, w pobliżu Bramy Damasceńskiej, ukamienował za wiarę. Stąd katolicy we wspomnienie tego świętego modlą się za chrześcijan prześladowanych na całym świecie.

Kult pierwszego diakona i męczennika rozwinął się natychmiast po jego śmierci. Jednakże wskutek prześladowań chrześcijan, zapoczątkowanych właśnie przez jego śmierć, potem też w wyniku najazdu Rzymian i innych nieszczęść, zapomniano o jego grobie. Dopiero w 415 św. Lucjan miał sen, w którym ukazał mu się Gamaliel - nauczyciel św. Pawła i wskazał miejsce pochowania św. Szczepana w Kifaz-Gamla. W miejscu tym biskup Jerozolimy - Jan wystawił murowaną bazylikę, a drugą w miejscu, gdzie św. Szczepan miał być ukamienowany. Potem szczątki świętego znalazły się w Konstantynopolu, a w 560 dotarły do Rzymu, gdzie umieszczono je w bazylice św. Wawrzyńca za Murami.

W ikonografii święty jest przedstawiany najczęściej w scenie kamienowania lub jako młody diakon, w dalmatyce, a jego atrybutami są: gałąź palmowa, księga Ewangelii, kamienie.

DEON.PL POLECA

Od imienia św. Szczepana wywodzi swoją nazwę ponad 80 miejscowości w Polsce. Wśród nich jest Szczepanów - wieś, w której urodził się św. Stanisław Biskup i Męczennik.

Pierwszy męczennik Szczepan (w pojęciu łacińskim Protomartyr) jest patronem woźniców, stangretów, stajennych, murarzy, krawców, kamieniarzy, tkaczy, stolarzy, bednarzy. Wzywany jest w przypadku bólu głowy, kamicy, kolki i opętania, a także w modlitwie o dobrą śmierć.

Papież Franciszek o kontraście między radością Betlejem a dramatem Szczepana

Mogłoby wydawać się dziwne rozważanie wspomnienia św. Szczepana przy narodzinach Jezusa, ponieważ pojawia się kontrast między radością Betlejem a dramatem Szczepana, ukamienowanego w Jerozolimie w trakcie pierwszych prześladowań przeciwko rodzącemu się Kościołowi. Ale w istocie tak nie jest, ponieważ Dzieciątko Jezus jest Synem Boga, który stał się człowiekiem, który zbawi ludzkość umierając na krzyżu. Teraz uwielbiamy Go owiniętego w pieluszki w żłobie; po ukrzyżowaniu zostanie ponownie owinięty w płótno i złożony w grobie.

Święty Szczepan był pierwszym, który podążył śladami Boskiego Nauczyciela przez męczeństwo; umarł jak Jezus, powierzając swoje życie Bogu i przebaczając swoim prześladowcom. Gdy był kamienowany mówił: "Panie Jezu, przyjmij ducha mego!" (Dz 7,59). Słowa te są bardzo podobne do słów wypowiedzianych przez Chrystusa na krzyżu: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego" (Łk 23, 46). Postawa Szczepana, który wiernie naśladuje gest Jezusa, jest zaproszeniem skierowanym do każdego z nas, abyśmy z wiarą przyjęli z rąk Pana to, co życie nam przynosi zarówno pozytywnego, jak i negatywnego. Nasze życiem jak wiemy, naznaczone jest nie tylko okolicznościami szczęśliwymi, ale także chwilami trudności i zagubienia. Ale zaufanie Bogu pomaga nam przyjąć chwile trudne i przeżywać je jako szansę na rozwój wiary i budowanie nowych relacji z naszymi braćmi. Chodzi o powierzenie się w ręce Pana, który jak wiemy, jest Ojcem bogatym w dobroć wobec swoich dzieci.

Drugą postawą, poprzez którą Szczepan naśladował Jezusa w najtrudniejszym wydarzeniu krzyża, jest przebaczenie. Dwie postawy: zawierzał swoje życie i przebaczał. Nie przeklinał swych prześladowców, ale modlił się za nich: "Gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: «Panie, nie poczytaj im tego grzechu»" (Dz 7, 60). Jesteśmy wezwani do uczenia się od niego, by zawsze przebaczać: przebaczenie poszerza serce, rodzi dzielenie się z innymi, daje pogodę ducha i pokój. Protomęczennik Szczepan wskazuje nam drogę, jaką należy przebyć w relacjach międzyludzkich w rodzinie, w szkole i miejscach pracy, w parafii i w różnych wspólnotach. Logika przebaczenia i miłosierdzia zawsze zwycięża i otwiera perspektywy nadziei. Lecz przebaczenie udoskonala się przez modlitwę, która pozwala nam trwać wpatrując się w Jezusa. Szczepan potrafił wybaczyć tym, którzy go zabili, ponieważ pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i miał oczy otwarte na Boga (por. w. 55). Z modlitwy pochodziła siła, by zostać męczennikiem. Musimy stanowczo modlić się do Ducha Świętego, aby udzielił nam daru męstwa, który leczy nasze lęki, nasze słabości, nasze małości i poszerzył nasze serca, abyśmy przebaczyli. Zawsze trzeba przebaczać.

Przyzywajmy wstawiennictwa Matki Bożej i św. Szczepana: niech ich modlitwa pomaga nam zawsze powierzać się Bogu, szczególnie w chwilach trudnych i wspiera nas w postanowieniu, aby być mężczyznami i kobietami zdolnymi do przebaczenia.

W Europie zachodniej

W państwie Karolingów, a następnie w innych krajach zachodnich i północnych, św. Szczepan stał się patronem koni, dlatego 26 grudnia święcono owies. Ma on symbolizować zarówno kamienie spadające na pierwszego męczennika, jak i troskę rolników o dobre plony.

Jego imię nosi w wielu krajach drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Natomiast w Wielkiej Brytanii i niektórych krajach Wspólnoty Brytyjskiej jest to tzw. "Boxing Day", przy czym wiąże się to nie z boksem jako sportem, lecz z pudłem: "box", czyli pudło, nawiązuje do starej tradycji, kiedy to służba i doręczyciele, jak dostawcy węgla czy listonosze, na Boże Narodzenie otrzymywali prezenty zapakowane w pudełka. Obecnie w tym dniu wszelkiego rodzaju dostawcy oraz śmieciarze otrzymują specjalne napiwki.

Ale Boxing Day ma też inne znaczenie i wiąże się bezpośrednio ze św. Szczepanem: jako diakon był on posłany do opieki nad ubogimi. Na tę pamiątkę w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia otwierane są w kościołach puszki, w których składana jest jałmużna na pomoc ubogim, którzy ją wtedy otrzymują.

Obecnie coraz powszechniejszy w krajach anglosaskich staje się zwyczaj, aby w Boxing Day pójść na mecz piłki nożnej, rugby, wyścigi konne albo na inne wydarzenie sportowe, bo "przecież św. Szczepan jest także patronem koni i powożących".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dzisiaj Kościół katolicki wspomina świętego Szczepana. Jest patronem wielu zawodów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.