Małe Ciche: podhalańscy pszczelarze na Mszy świętej podziękowali za tegoroczny sezon. "Od pszczół możemy wiele się nauczyć"

Małe Ciche: podhalańscy pszczelarze na Mszy świętej podziękowali za tegoroczny sezon. "Od pszczół możemy wiele się nauczyć"
(fot. Matthew T Rader / Unsplash)
KAI / pch

Podhalańskie Zrzeszenie Pszczelarzy podsumowało tegoroczny sezon. Miłośnicy miodu spotkali się 9 grudnia na Mszy św. w kościele oo. dominikanów w Małem Cichem. Parafii podarowali nową świecę paschalną.

- Od pszczół możemy wiele się nauczyć. Przede wszystkim harmonii i ładu, wytężonej pracy. Pszczoły są naszym błogosławieństwem, są nam dane od Boga - zauważył ks. Franciszek Rembiesa, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Nowym Targu i kapelan podhalańskich pszczelarzy. Kapłan podczas kazania wyjaśniał także mieszkańcom i turystom tajniki hodowli pszczół. Mówił o zagrożeniach, jakie płyną z tego, że pszczoły masowo giną. - To nie jest tak, że ten problem jest gdzieś poza nami. Także i w naszym regionie pszczoły giną, jest ich po prostu mniej. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. zanieczyszczone powietrze. Musimy o nie dbać, być odpowiedzialni za środowisko - dodał ks. Franciszek.

Podczas procesji z darami pszczelarze przynieśli do ołtarza miody i święcę paschalną, którą przekazali na ręce dominikanina o. Artura Musialskiego i sołtysa wsi Małe Ciche. Na zakończenie Eucharystii głos zabrał Jan Świdroń, prezes Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy, a także Anita Żegleń, nowa wójt Gminy Poronin.

- Pszczoła nam nie powie, że jest głodna, że jest chora. Musi to zauważyć w porę pszczelarz. Aby być pszczelarzem trzeba mieć powołanie do pszczelarstwa i trzeba mieć podstawową wiedzę z zakresu hodowli pszczół. Celem statutowym naszej organizacji jest min. stałe podnoszenie wiedzy wśród jej członków, ale także podnoszenie świadomości pszczelarskiej osób z nią niezwiązanych - ocenia Jan Świdroń.

DEON.PL POLECA

Po Mszy św. pszczelarze spotkali się w jednym z pensjonatów na obiedzie i spotkaniu podsumowującym miniony sezon. Prezes Jan Świdroń dziękował wielu osobom za zaangażowanie w sprawy zrzeszenia, m.in. kapłanom - wspomnianemu ks. Franciszkowi z Nowego Targu, obecnemu także ks. Janowi Kołodziejowi z parafii św. Michała Archanioła w Zubrzycy Górnej. Słowa podziękowania pszczelarze skierowali także do statutowego członka organizacji, którym jest o. Mateusz Jacukiewicz, dominikanin z Wiktorówek.

Pszczelarze nie zapomnieli także o podziękowaniach dla wszystkich pań, które w jakikolwiek sposób angażują się w sprawy zrzeszenia.

Zrzeszenie Pszczelarzy istnieje od 1987 roku. Zrzesza obecnie 124 członków, którzy pod swoją opieką mają około 2800 rodzin pszczelich. Statutowy obszar działalności to teren województwa małopolskiego, ze szczególnym uwzględnieniem powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego. Pszczelarze spotykają się na corocznym "Pszczelarskim Roju" organizowanym od ponad 30 lat. W latach 1987 -1993 roje "osiadały" w parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, a od 1994 roku osiadają każdego roku w innej parafii na terenie działania pszczelarzy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Małe Ciche: podhalańscy pszczelarze na Mszy świętej podziękowali za tegoroczny sezon. "Od pszczół możemy wiele się nauczyć"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.