"To obrzucanie g*wnem w imię Jezusa". Franciszkanin zareagował na akcję przeciw Marcinowi Zielińskiemu

"To obrzucanie g*wnem w imię Jezusa". Franciszkanin zareagował na akcję przeciw Marcinowi Zielińskiemu
(fot. facebook.com/events/301577267239456/)
DEON.pl / kw

Dołącz do akcji modlitewnej, którą zapoczątkował Lech Dorobczyński OFM. Po co modlitwa? "By bardziej umieć kochać. Zwłaszcza kiedy widzisz, ile się szlamu wala wokół".

- Jestem na maxa zmęczony przepychankami na temat Marcina Zielińskiego. Co rusz wychodzą kolejne filmiki i pojawiają się nowe teksty: a to "za" Marcinem, a to "przeciw". Doszło do tego, że hejtem zalany jest już nie tylko Marcin, ale prawie wszystkie osoby, które wzięły udział w dyskusji - pisze ojciec Lech w opisie wydarzenia - Coś, co mogło być powodem ciekawej debaty, stało się obrzucaniem (wybaczcie dosadność!) gó*nem, w Imię Pana Jezusa!

DEON.PL POLECA




- Mam nieodparte wrażenie, że Jezus mówi: "Jeśli bronisz Mnie, a nie potrafisz kochać Twoich rozmówców - to Mnie w Twojej obronie nie ma". Parafrazując ks. Tishnera - niby szukamy PRAWDY, a tak naprawdę zaczęliśmy się bić o RACJĘ. Dosyć. Ja mam dość - dodaje franciszkanin.

"Wyrażamy stanowczy sprzeciw". Oświadczenie ws. filmu o Marcinie Zielińskim >>

Jak przyznał, właśnie dlatego zaproponował akcję modlitewną za twórców filmu o Marcinie Zielińskim ze strony "zwiedzeni". - Dlatego chcę Wam zaproponować coś, co na chwilę obecną ma największy sens: zamknąć japy i wziąć różańce do rąk - pisze Lech Dorobczyński OFM - Proponuję wszystkim specjalną nowennę - dziewięć dni różańca (dziesiątek, część, cały - jak kto może). Od najbliższego poniedziałku.

Za kogo ma być ta modlitwa? Jak wyjaśnia inicjator akcji: - Za Twórców filmu. Tak, piszę "Twórców" z wielkiej litery, bo są Dziećmi Bożymi. Nowenna różańcowa, gdzie będziemy się modlić za Nich - bez osądzania i bez chęci nawracania. - mówi - Jedynym motywem tej modlitwy ma być miłość do Nich, nic więcej.

- Kiedy powiedziałem Marcinowi o tym pomyśle, ucieszył się, że będzie to różaniec - podkreśla ojciec Lech.

Adam Szustak OP odpowiada na film oskarżający Marcina Zielińskiego >>

W rozmowie z DEON.pl, franciszkanin przyznał, że "modlitwa nie ma być w jakiejś konkretnej intencji. Ona ma być wyrazem miłości do ludzi, którzy myślą inaczej. Czy ta modlitwa coś da? Ufam, że tak. Ale owoce tej modlitwy zostawiam Bogu. On wie, co z tą modlitwą ma zrobić". - Nie proszę tą modlitwą o nic. Miłość do człowieka to jedyne uzasadnienie tej modlitwy - dodaje inicjator akcji.

Modlitwa ma rozpocząć się dzisiaj, 15 października, i trwać przez 9 dni, do 23 października. Dołącz do niej na Facebooku >>

* * *

W ostatnim czasie pojawiło się sporo złych wiadomości o katolikach i Kościele. Media tak mają, że skupiają się na złu i sensacji. Chcemy jednak dawać prawdziwy obraz, pokazać dobro, które płynie z Kościoła. Czy znasz jakieś dobre historie? Znasz fajnego księdza lub robicie coś fajnego przy parafii lub ze wspólnotą? A może przeżyłeś coś takiego, co zmieniło twoje życie? Napisz do nas (kliknij tutaj lub w baner) >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zuzanna Radzik

Historia wielkiego przemilczenia

W Kościele pierwszych wieków kobiety pełniły ważne funkcje: nauczały, studiowały Biblię, były apostołkami. W ich domach spotykali się wierni i sprawowano Eucharystię. To one jako jedne z pierwszych fundowały i utrzymywały klasztory....

Skomentuj artykuł

"To obrzucanie g*wnem w imię Jezusa". Franciszkanin zareagował na akcję przeciw Marcinowi Zielińskiemu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.