Poznań: trwa plenarne zgromadzenie CCEE. Biskupi wskazują na potrzebę solidarności z ubogimi

Poznań: trwa plenarne zgromadzenie CCEE. Biskupi wskazują na potrzebę solidarności z ubogimi
(fot. episkopat.pl)
KAI / kw

Zgromadzenie plenarne Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) zainaugurowało swe obrady w Poznaniu hymnem "Veni Creator". Tematem spotkania przewodniczących Episkopatów ze wszystkich krajów europejskich jest "Duch solidarności w Europie". Gościem specjalnym uroczystości otwarcia jest premier Rzeczypospolitej Mateusz Morawiecki.

Na początku gospodarz spotkania abp Stanisław Gądecki, wiceprzewodniczący CCEE i przewodniczący KEP, powitał wszystkich gości. Podkreślił, że Rada Konferencji Episkopatów Europy spotyka się w Polsce, czyli kraju wielkich tradycji historycznych i religijnych. Przypomniał, że Polska 3-krotnie przyczyniła się do obrony Europy 1241 r. przez tatarami, 1683 przed Turkami i w 1920 przed agresją sowiecką.

DEON.PL POLECA




Nawiązał do początków Kościoła na tych terenach, w X wieku, kiedy to za oficjalny początek polskiego państwa uznaje się chrzest z 966 r. Podkreślił, że zaledwie w dwa lata później ustanowiono biskupstwo misyjne w Poznaniu, które jest najstarszym biskupstwem w Polsce i w tym roku obchodzi swe 1050-lecie.

Przewodniczący KEP podkreślił, że "dzieje Kościoła w Polsce są  tak skomplikowane, jak dzieje naszej ojczyzny". Dodał, że poza religijną funkcją, Kościół w trudnych czasach stanowił ostoję tożsamości narodowej i dlatego Polska tożsamość jest tak ściśle związana z chrześcijaństwem.

Metropolita poznański wyjaśnił, że obecne Zebranie CCEE zostało zorganizowane z okazji 100-lecia niepodległości Polski - do odzyskania której bardzo przyczynił się także Kościół, który stanowił wolną przestrzeń, w której obecna była nasza kultura oraz był inicjatorem znaczących dzieł edukacyjnych, społecznych czy charytatywnych, jak i walki o trzeźwość, także na polu przeciwdziałania innym plagom. Stwierdził, że "prześladowania Kościoła ze strony zarówno zaborców jak i komunistów nie zdołały go zniszczyć, ale nawet wzmocniły jego autorytet".

Przypomniał, że szczególnie trudnym okresem dla Kościoła były lata II wojny światowej, kiedy Niemcy wymordowali ponad 1800 księży i kleryków oraz bardzo wielu członków zakonów. Natomiast strat osobowych wśród duchowieństwa pod okupacją sowiecką nie udało się szacować, ale przypuszcza się, że były one jeszcze większe. Przypomniał także, że w czasie II wojny zginęło ok. 3 mln osób narodowości polskiej i ok. 3 mln żydowskiej, żyjącej na polskich ziemiach.

Bardzo trudne - jak podkreślił abp Gądecki - były lata stalinizmu i międzynarodowego socjalizmu, który sprawował "totalną kontrolę nad wszystkimi dziedzinami życia". Usiłował także podporządkować sobie Kościół, czego wyrazem tego było m. in. aresztowanie prymasa Wyszyńskiego czy totalny atak na Kościół po wystosowaniu słynnego listu do biskupów niemieckich z 1965 r.

Abp Gądecki przypomniał także wielką rolę Jana Pawła II oraz polskiej Solidarności, co doprowadziło nasz kraj do odzyskania niepodległości. Podkreślił obecną wysoką religijność Polaków, której jednak towarzyszy dość powszechne odrzucenie zasad katolickiej moralności. Dodał jednak, że jest ono mniejsze niż w innych krajach.

"Jesteśmy przekonani, że Kościół katolicki w Polsce potrzebuje elastyczności, dzięki czemu może przyjąć to co nowe, ale jeszcze większym stopniu potrzebuje wiary" - podkreślił abp Gądecki na zakończenie. Wskazał, że "dramatyczne dzieje pokazują, że rozpad wiary pogrąża świat w otchłani, a gdyby wiara została wykorzeniona z ludzkością, stanie się to samo, co z górą lodową, kiedy statek idzie na dno".

- Nie ma prawdziwej wolności bez solidarności i solidarności bez wolności - przypomniał premier rządu RP Mateusz Morawiecki w przemówieniu na rozpoczęcie sesji plenarnej CCEE.

Zaznaczył, że obrady odbywają się w Poznaniu - kolebce państwa polskiego - a ich celem jest odnowa Europy na gruncie doświadczenia solidarności. Wskazał, że Kościół zawsze budował tożsamość Polski, a idea solidaryzmu społecznego jest "dzieckiem Kościoła". "Między liberalizmem a socjalizmem jest solidaryzm budowany na społecznej nauce Kościoła" - zaznaczył mówca i dodał, że Kościół zawsze wskazuje na ideały solidarności i miłosierdzia.

"Solidarność leży w sercu wielkiej polskiej tradycji" - mówił dalej szef rządu, wspominając o ruchu Solidarności i strajkach w 1980 r. wspieranych przez Kościół. Podkreślił, że Polska przeciwstawiała się dwóm wielkim totalitaryzmom XX w.: niemieckiemu nazizmowi i komunizmowi, kierując się ideą solidarności. Wniosła tym samym wielki wkład w integrację Europy. Wezwał do budowania gospodarki opartej na wartościach."Polskość, europejskość i chrześcijaństwo są niezbywalnymi filarami polskiej państwowości" - zaznaczył premier. Przypomniał też o korzeniach solidaryzmu społecznego zakorzenionego w tradycji chrześcijańskiej oraz o tym, że dobrobyt państw Zachodu przez lata budowała chrześcijańska demokracja.

Rozpoczęcie zgromadzenia poprzedziła konferencja prasowa, na której m.in, wystąpił kard. Vincent Nichols z Wielkiej Brytanii. Powiedział, że ścieżka solidarności prowadzi do ścieżki wiary - powiedział na konferencji prasowej 13 września plenarnego CCEE. Brytyjski purpurat podkreślił, że duch solidarności służy dobru społeczeństwa. Niestety, zmysł solidarności i darmowości są dziś zagrożone, nie znajdują się w głównym nurcie kultury. Widać jednak wielu młodych ludzi, którzy angażują się dla dobra innych. Jest to w nich "naturalną inklinacją" - dodał przewodniczący episkopatu Anglii i Walii.

Zauważył, że solidarność nie jest abstrakcją, lecz to dzięki niej różne grupy społeczne współpracują ze sobą, głównie na rzecz potrzebujących. To ona także skłania nas do podejmowania działań dla dobra społeczeństwa. Z solidarnością bowiem związana jest zasada pomocniczości - stwierdził metropolita Westminsteru. Jego zdaniem ścieżka solidarności prowadzi do ścieżki wiary, do naśladowania Jezusa i jest to najlepsza droga formacji sumień.

* * *

Rada Konferencji Episkopatów Europy (Consilium Conferentiarum Episcoporum Europae) powstała w 1971 r. i zrzesza obecnie wszystkich 33 przewodniczących Episkopatów krajów europejskich oraz hierarchów będących jedynymi katolickimi ordynariuszami w tych krajach, gdzie nie ma Konferencji Episkopatu. Z tej puli są arcybiskupi Luksemburga, Monako, Cypru obrządku maronickiego, biskup Kiszyniowa w Mołdawii oraz greckokatolicki eparcha Mukaczewski z Zakarpacia na Ukrainie. Od 2016 funkcję przewodniczącego pełni kard. Angelo Bagnasco, arcybiskup Genui, a wiceprzewodniczącymi są kard. Vincent Nichols, arcybiskup Westminsteru oraz abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący KEP. W obradach zgromadzenia plenarnego CCEE w Poznaniu uczestniczy również kard. Mark Ouellet, prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Biskupów oraz abp Salvatoere Pennacchio, Nuncjusz Apostolski w Polsce.

Statut CCEE stanowi, że Rada Konferencji Episkopatów Europy jest instrumentem jednoczącym Konferencje Biskupie krajów Europy, a wobec świata narzędziem promocji dziedzictwa i dobra jakie niesie Kościół. Chodzi więc o budowanie wzajemnej komunikacji i ściślejszej współpracy pomiędzy poszczególnymi Konferencjami Biskupimi naszego kontynentu - oczywiście z zachowaniem kompetencji i autonomii każdej z nich.

Podobnymi strukturami kontynentalnymi na poziomie Episkopatów jest Rada Biskupów Ameryki Łacińskiej (CELAM), Sekretariat Biskupów Ameryki Centralnej i Panamy, Rada Biskupów Afryki i Madagaskaru, Federacja Konferencji Biskupów Azji i Federacja Konferencji Biskupów Katolickich Oceanii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Poznań: trwa plenarne zgromadzenie CCEE. Biskupi wskazują na potrzebę solidarności z ubogimi
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.