Polski reprezentant na Eurowizji: nie wstydzę się wiary

Polski reprezentant na Eurowizji: nie wstydzę się wiary
(fot. JastrzabPost / youtube.com)
KAI / pk

Gromee, reprezentujący Polskę podczas 63. Konkursu Piosenki Eurowizji w Lizbonie, zapewnia, że nie wstydzi się wyznawanych przez siebie wartości. Podkreśla znaczenie wiary i rodziny.

Jak powiedział KAI pochodzący z Krakowa muzyk, choć nie obnosi się ze swoją religijnością, to nigdy też nie wstydził się wiary.

- Nie stronię od Kościoła. Jestem katolikiem i czasami biorę udział w różnychinicjatywach religijnych. Przykładem może być moja współpraca w przygotowaniu oprawy muzycznej na zorganizowane w Krakowie w 2016 r. Światowe Dni Młodzieży - ujawnił Gromee.

Muzyk i producent, który z piosenką "Light Me Up" w czwartek wystąpi w półfinale Eurowizji przyznaje, że "ma bardzo dobre relacje z krakowskimi jezuitami" i nie stroni też od miejscowych redemptorystów.

DEON.PL POLECA

Gromee potwierdził też, iż na kilka dni przed wyjazdem na Eurowizję wziął ślub ze swoją koleżanką z zespołu Sarą Chmiel.

- To była katolicka uroczystość w bardzo wąskim gronie. Chcieliśmy ją zachować w tajemnicy, ale niestety nie udało się i ktoś ujawnił ją na jednym z portali internetowych - dodał polski DJ, który - jak zapewnia - nigdy w życiu nie pił alkoholu.

Gromee to pseudonim artystyczny Andrzeja Gromali, który tworzy głównie muzykę klubową. W rozgrywanym 3 marca polskim finale eliminacji na konkurs Eurowizji zajął on pierwsze miejsce w duecie ze szwedzkim piosenkarzem Lukasem Meijerem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polski reprezentant na Eurowizji: nie wstydzę się wiary
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.