Polityczny skandal wokół powrotu doczesnych szczątków kard. Berana do Czech

Polityczny skandal wokół powrotu doczesnych szczątków kard. Berana do Czech
(fot. shutterstock.com)
KAI / fal

Uroczystości związane z powrotem doczesnych szczątków kard. Josefa Berana do ojczyzny, jakie mają miejsce w Czechach, przebiegały w miniony weekend w atmosferze politycznego skandalu.

Prezydent Czech Miloš Zeman zamiast tego wziął udział w kongresie Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM), gdzie wygłosił wykład. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że KSCM jest bezpośrednią spadkobierczynią byłej Komunistycznej Partii Czechosłowacji, która m.in. była odpowiedzialna za prześladowania kard. Berana w czasach komunistycznych. Dzisiaj, po ponownym pogrzebie, ciało kard. Berana spocznie w nowym sarkofagu w praskiej katedrze.

Watykan: ciało bohaterskiego kardynała wraca do domu>>

- W odpowiednim czasie doczesne szczątki Prymasa Czech wróciły do Ojczyzny - tak o powrocie do ojczyzny zmarłego na emigracji w Rzymie w 1969 r. kardynała-wygnańca mówił w homilii podczas Mszy św., w sobotę 21 kwietnia, jego następca kard. Dominik Duka.

DEON.PL POLECA

- Czy to jest zbieg okoliczności, że właśnie dzisiaj, gdy kard. Josef Beran «powraca» do Pragi, Pan Prezydent jest gościem zjazdu partii komunistycznej, która choć przegrała wybory, jednak za wszelką cenę chce uczestniczyć w rządzeniu krajem? Ta chwila wymaga od głowy państwa jednoznacznej i mądrej postawy - zaznaczył hierarcha. W homilii kard. Duka upomniał się także o prawne przestrzeganie szacunku dla przekonań religijnych. Jawnym nieprzestrzeganiem tego prawa nazwał kardynał obrazoburczy spektakl chorwackiego dramaturga Olivera Frljića, będący obecnie w repertuarze jednego z praskich teatrów. Wezwał, aby chrześcijanie złożyli w sądzie doniesienie o przestępstwie.

- Jak nie milczał św. Wojciech i kard. Beran, tak i ja nie mogę milczeć w tych kwestiach - powiedział prymas Czech. Kard. Duka wskazał na znaczenie ewangelizacji, która była ważnym aspektem posługi kard. Berana. "Obrona ludzkiej wolności, walka z zniewoleniem i bezustanne dążenie do pełnego miłości rodzinnego życia" to "program misyjny Berana" - przypomniał.

- Zapewne usłyszę albo przeczytam, jakim prawem pozwalam sobie na te słowa krytyki? Chcę powiedzieć, że nikogo nie osądzam i nie skazuję. Chciałem jedynie zwrócić uwagę, ostrzec i wezwać do refleksji. Jest to normalne, że w naszej Ojczyźnie połowa małżeństw bierze rozwód? Że tutaj w Pradze 80 proc. zmarłych odchodzi do wieczności bez jakiegokolwiek obrzędu pogrzebu? Jest to normalne, że przy rozwodach małżonkowie obwiniają się wzajemnie o najgorsze przestępstwa, nie szczędząc sobie najgorszych wyzwisk? Jest czymś normalnym dramat dzieci, które tracą w tym momencie ojca i matkę, którzy obchodzą się z nimi jak z bagażem? - pytał hierarcha.

Kard. Duka przestrzegł przed "rozkładem demokracji" w Europie, polaryzacją i radykalizacją społeczeństwa. Wezwał do refleksji nie tylko w rodzinach, ale i w szkołach oraz parlamencie, cytując wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Parlamencie Europejskim: "Nie potrzebujemy autorytarnej demokracji, ale autorytetu demokracji".

Nieobecność Zemana i jego udział kongresie partii KSCM wywołała negatywne reakcje uczestników uroczystości w praskiej katedrze. - Trzeba powoli poważnie zastanawiać się, w jakim kierunku podąża nasz kraj - powiedziała zakonnica z Moraw w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA. Inny uczestnik obchodów, katolik, mieszkaniec Pragi, który znał kard. Berana jeszcze przed 1949 r., powiedział: "Powrót do domu ojczystego był jego ostatnią wolą, ale wątpię, czy życzył on sobie powrócić do takiego kraju i to z takim prezydentem. W każdym razie gdyby nadal żył, na pewno skrajnie krytycznie wypowiadałby się na temat tego, co się dzieje".

W tym samym czasie, gdy następca kard. Berana jako arcybiskup Pragi, kard. Dominik Duka, przypomniał podczas kazania cierpienia jakich doznał on od komunistów, prezydent Zeman przemawiał do komunistów, spadkobierców KPCz. Zdaniem obserwatorów takiego scenariusza nie przewidziałby w najgorszych snach były prezydent Václav Havel a także jego następca, Václav Klaus, który trzymał się z daleka od KSCM.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polityczny skandal wokół powrotu doczesnych szczątków kard. Berana do Czech
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.