"Apel Grupy Wyszehradzkiej do Włoch ws. migrantów to brak realizmu"

"Apel Grupy Wyszehradzkiej do Włoch ws. migrantów to brak realizmu"
(fot. shutterstock.com)
KAI / kw

Ks. Giovanni De Robertis przykładem braku realizmu i łudzenia się, że można się nie liczyć z rzeczywistością, nazwał apel krajów członkowskich Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Węgier, Słowacji i Republiki Czeskiej - do premiera Włoch, by zamknął porty swego kraju dla łodzi uchodźców, a tych którzy już tam są, zgromadził na wyspie Lampedusa.

Ks. De Robertis jest dyrektorem Fundacji Migrantes, zajmującej się z ramienia episkopatu Włoch imigrantami.

Szef włoskiego rządu odrzucił tę propozycję, mówiąc: "Od naszych sąsiadów, krajów które podzielają projekt europejski, mamy prawo spodziewać się przejawów solidarności, a nie nauki".

Stanowisko to podziela ks. De Robertis, który w rozmowie z Radiem Watykańskim powiedział, że propozycja czterech krajów europejskich jest wyrazem "zamknięcia i strachu". "To odmowa widzenia rzeczywistości świata, w którym się żyje, rzeczywistości tragicznej, gdzie tak wielu istotom ludzkim odmawia się nie tyle godnego życia, co wręcz samej możliwości życia z powodu wojen, które się niestety nasilają: jak mawia często papież Franciszek, jesteśmy świadkami autentycznej 'trzeciej wojny światowej w kawałkach', również powodu handlu bronią, który kwitnie coraz bardziej, z powodu głodu i kataklizmów naturalnych".

DEON.PL POLECA



Apel Grupy Wyszehradzkiej to według włoskiego duchownego odrzucenie rzeczywistości, a także dowód iluzji, że można ocalić się samemu. Propozycje te poza tym są nierealne, zaprzeczają bowiem deklaracjom w sprawie praw człowieka.

"Myślę, że należałoby spotkać i zobaczyć tę bosą ludzkość, niezdolną wręcz utrzymać się na nogach, te dzieci... Myślę, że brak tutaj spojrzenia w oczy tym naszym braciom. Nie są to zresztą problemy nie do pokonania. Uderzająca jest natomiast niezdolność Europy do wspólnego podjęcia tego niewątpliwego trudu, tego wyzwania: jednak przyjęcie miliona uchodźców na kontynencie, zamieszkanym przez 550 milionów - kontynencie najbogatszym na świecie - nie byłoby czymś niemożliwym, gdyby istniała jedność intencji" - powiedział

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Apel Grupy Wyszehradzkiej do Włoch ws. migrantów to brak realizmu"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.