Ekumeniczna pielgrzymka Niemców i Polaków

Ekumeniczna pielgrzymka Niemców i Polaków
(fot. episkopat.pl)
KAI / pk

Po raz czternasty Polacy i Niemcy, katolicy i protestanci, wyruszyli na wspólny ekumeniczny szlak przypominając, że "Jeden jest Pan, jedna wiara i jeden chrzest". Zabrali z sobą wodę z Jeziora Lednickiego, którą pozostawią w katedrze w Magdeburgu jako wotum 1050-lecia Chrztu Polski.

Pielgrzymów na Ostrowie Lednickim żegnał Prymas Polski abp Wojciech Polak, który odprawił dla nich Mszę św. w mieszkowym palatium i udzielił błogosławieństwa dla drogę.

- Dziś, właśnie stąd, od źródeł chrztu na polskiej ziemi, rozpoczynacie wasze wspólne ekumeniczne pielgrzymowanie. Po raz kolejny połączy ono Gniezno z Magdeburgiem. Połączy też Polaków i Niemców, katolików i protestantów. Połączy ludzi, których wiąże ze sobą: jeden Pan, jedna wiara i jeden chrzest - podkreślił w homilii metropolita gnieźnieński dodając, że organizowana rokrocznie ekumeniczna pielgrzymka jest przede wszystkim okazją do dawania wspólnego świadectwa Jezusowi - świadectwa, do którego wyzywa wszystkich chrześcijan jedność chrztu i wiary.

- W ten sposób ukazujecie, że pragniecie naprawdę żyć jako uczniowie Chrystusowi - mówił do pielgrzymów Prymas. - Podstawą takiego pragnienia - tłumaczył dalej - jest odkrycie braterstwa łączącego wszystkich, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa i zostali ochrzczeni w Jego imię. Podstawą jest wasza wzajemna przyjaźń oparta na Jezusie i Jego Ewangelii, i coraz głębsze do niej dorastanie. Podstawą jest spotkanie, modlitwa jeden za drugiego, dzielenie trudów wspólnej drogi. A wszystko to ma swój początek i swoją moc właśnie w chrzcie, który jednoczy nas z Chrystusem i między sobą - powtórzył abp Polak.

DEON.PL POLECA

Na koniec przywołał obrazowe słowa Marcina Lutra, który nazwał chrzest okrętem, który nigdy nie utonie, nie ulegnie rozbiciu, gdyż jest ustanowieniem Bożym, a nie naszym dziełem. - Zdarza się jednak, że pośliźniemy się i wypadniemy z okrętu. Jeśli więc ktoś wypadnie, niech się stara znowu przypłynąć do niego i trzymać się go, aż znowu nań wejdzie i niechaj tak żyje, jak poprzednio zaczął - cytował Prymas Polski, a jego słowa na język niemiecki tłumaczył pastor Justus Werdin, pomysłodawca ekumenicznej pielgrzymki i jej opiekun duchowy po stronie niemieckiej.

W czasie Mszy św. pielgrzymi odnowili chrzcielne przyrzeczenia. Abp Wojciech Polak pobłogosławił też wodę z Jeziora Lednickiego, którą uczestnicy wędrówki zaniosą do katedry w Magdeburgu i tam, po nabożeństwie, wleją do chrzcielnicy.

W tym roku na ekumeniczny szlak wyruszyło trzydzieści pięć osób. Do Magdeburga dotrą na uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła. Czas trwania wędrówki - od św. Jana do Piotra i Pawła ma głęboki teologiczny sens zarówno dla katolików, jak i protestantów, zwraca bowiem uwagę na proroka, który zapowiadał Chrystusa oraz na apostołów, którzy dyskutowali i pracowali nad kształtem Kościoła. Symboliczna jest także trasa - w Magdeburgu nauki pobierał św. Wojciech. Tam również swój początek miała historyczna pielgrzymka cesarza Ottona III do Gniezna w roku tysięcznym.

- Pragniemy na naszej drodze uświadomić sobie, jak cudowną wspólnotę nam powierzono - mówi pastor Justus Werdin. - Razem chcemy przeżywać i pogłębiać tę przemianę, która dokonała się w nas przez chrzest. Dawne sposoby myślenia i postępowania, począwszy od zadufania w sobie aż po pielęgnowaną odrębność powinniśmy odrzucić, oczekujemy bowiem wspólnej przyszłości. W roku 966 książę Mieszko I stojąc na brzegu Jeziora Lednica szukał przyszłości Polski. Teraz po 1050 latach coraz intensywniej przypatrujemy się naszemu sąsiedztwu i współkształtujemy je w centrum Europy - przyznał.

Po stronie polskiej pielgrzymkę od początku organizuje ks. Jan Kwiatkowski. Jak mówi, jej przejście jest możliwe tylko wtedy, "gdy idziemy razem za jednym Panem, do jednego Pana, że widzimy Pana tak samo". Podkreśla również, że organizowana co roku wspólna wędrówka jest projektem bezprecedensowym w środkowej Europie. - Od trzynastu lat już ponad kilkaset osób dowiodło, że gdy widzimy przed sobą jednego Pana, jesteśmy w stanie przemierzyć drogę, której nigdy nie przeszlibyśmy ze sobą i do siebie w innym wypadku - dodaje.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ekumeniczna pielgrzymka Niemców i Polaków
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.