W sejmie upamiętniono ks. Romana Kotlarza

W sejmie upamiętniono ks. Romana Kotlarza
(fot. TV Trwam / youtube.com)
KAI / kw

Wydarzenia z Czerwca 1976 roku stanowiły "kamień milowy na drodze polskiego społeczeństwa do zrzucenia komunistycznego jarzma i odzyskania wolności" - przypomnieli posłowie, którzy przyjęli dziś specjalną uchwałę upamiętniającą wydarzenia sprzed 40 lat w Radomiu, Ursusie i Płocku.

Wspomnieli też postać ks. Romana Kotlarza, który zmarł w wyniku pobicia przez "nieznanych sprawców" po radomskich wydarzeniach. Uchwały wysłuchali uczestnicy wystąpień robotniczych z Radomia będący dziś w Sejmie.

DEON.PL POLECA




Posłowie przypomnieli, że Czerwiec 1976 to kolejny miesiąc, podczas którego robotnicy opowiedzieli się przeciwko władzy komunistycznej w Polsce. Fala strajków i demonstracji ulicznych z 25 czerwca 1976 r. objęła ponad 80 tys. pracowników z 24 województw.

Dalej podkreślili, że protesty były odpowiedzią na zarządzoną przez ówczesny rząd PRL drastyczną podwyżkę cen artykułów spożywczych, których wysokość całkowicie zaskoczyła społeczeństwo. Przypomnieli przy tym, że najpoważniejsze wydarzenia rozegrały się w Radomiu, Ursusie i Płocku, gdzie protesty i demonstracje zostały brutalnie spacyfikowane.

- Ofiarą wydarzeń czerwcowych był także ks. Roman Kotlarz zamordowany w sierpniu 1976 r., który 2 miesiące wcześniej błogosławił radomskich robotników. Tymczasem winni represji uniknęli odpowiedzialności, a zbrodnie komunistyczne przedawniły się. Działania odwetowe komunistycznych władz dodatkowo skierowane zostały przeciwko samemu miastu Radom, którego rozwój celowo wstrzymywano. Skutki tego widoczne są do dnia dzisiejszego - czytał marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Posłowie podkreślili również, że wydarzenia Czerwca 1976 bezpośrednio przyczyniły się do powstania Komitetu Obrony Robotników oraz kolejnych organizacji opozycji przedsierpniowej. Stworzyły podstawę do zbudowania solidarności między wszystkimi grupami społecznymi w Polsce. Stanowiły więc kamień milowy na drodze polskiego społeczeństwa do zrzucenia komunistycznego jarzma i odzyskania wolności.

- Posłowie Rzeczypospolitej Polskiej w 40. rocznicę wydarzeń z 25 czerwca 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku składają hołd demonstrantom oraz ofiarom represji i ich rodzinom. Niech pamięć o bohaterstwie i patriotyzmie w tamtym czasie wyzwala poczucie wolności jako bezcennej wartości w życiu każdego Polaka - czytamy w uchwale Sejmu.

Mszy świętej z okazji 40. rocznicy Protestu Radomskich Robotników będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Homilię wygłosi biskup płocki Piotr Libera. Swój udział zapowiedział również abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Obchody odbędą się w najbliższą sobotę o godz. 13.00 przy Pomniku Ludzi Skrzywdzonych.

W 1976 r. w Radomiu doszło do dramatycznych walk ulicznych. Według szacunków, w kulminacyjnym momencie na ulicach miasta protestowało nawet 25 tys. osób, przeciwko którym władze skierowały ponad 1,5 tys. funkcjonariuszy, wyposażonych w pałki, petardy gazowe i armatki wodne. Zatrzymani i aresztowani w związku z wydarzeniami (w 3 miejscowościach łącznie ponad 900 osób), przez reżimowe media pogardliwie nazywani "warchołami" czy "wichrzycielami społecznego porządku", poddani zostali okrutnym represjom. Zastosowano wobec nich tak zwane ścieżki zdrowia, byli bici, więzieni, wyrzucani z pracy. Wielu pozostało inwalidami, często bez środków do życia. Kilkadziesiąt osób otrzymało wyroki więzienia bez zawieszenia (w tym do nawet 8-10 lat).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W sejmie upamiętniono ks. Romana Kotlarza
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.