Jasna Góra: główne uroczystości odpustowe

Jasna Góra: główne uroczystości odpustowe
(fot. Artur Nowacki / flickr.com / CC BY)
KAI / drr

Na Jasnej Górze trwa Suma odpustowa w święto Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Uczestniczą w niej przedstawiciele Episkopatu Polski, na czele z przewodniczącym Konferencji abp Stanisławem Gądeckim. Liturgii przewodniczy i homilię wygłosi Prymas Polski abp. Wojciech Polak. Główne uroczystości zgromadziły ponad 70 tys. wiernych przybyłych także w pielgrzymkach pieszych.

Na początku Mszy św. o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów podkreślił, że jasnogórski obraz stał się trwałym wyrazem tego jak dzieje naszego narodu związały się i wiążą z Matką Bożą. - Fizycznie i duchowo każdego dnia wpatrujemy się w Twe oczy, szukając nadziei i wsparcia, aby nie zagubić się pośród życiowych dróg. Potrzebujemy Ciebie jako Matki naszych rodzin, Matki chorych i cierpiących, Matki żyjących bez nadziei, Matki zepchniętych na margines życia, Matki pozbawionych głosu, pracy i perspektywy godniejszego życia. Maryjo! Twój Obraz jest znakiem duchowej jedności. Zgromadzeni na Jasnej Górze przynosimy tu pielgrzymującą Polskę, która potrzebuje duchowej odnowy; przynosimy nasze smutki i niepokoje; przynosimy siebie samych. Modlimy się o mądrość dla nas Polaków, abyśmy potrafili różnić się, ale mądrze, uczciwie i z troską o naród, którego korzenie są osadzone w tradycji krzyża, pod którym Ty, Matko i Królowo, wiernie trwałaś - powiedział generał paulinów.

Zakonnik przypomniał także o obchodzonym dziś dniu modlitwy za prześladowany Kościół na Bliskim Wschodzie. "W tym trudnym czasie konfliktów, wojen i bratobójczych walk oraz prześladowań naszych braci w wierze, przynosimy prośbę o pokój. Przynosimy wołanie ponad miliona naszych braci - wygnanych, umęczonych, pozbawionych domów i ojczyzny, którzy proszą: nie zostawiajcie nas samych. Wołamy o pokój na Bliskim Wschodzie (Iraku, Syrii i Palestynie), wołamy o pokój na Ukrainie" - powiedział o. Chrapkowski.

Na początku Mszy św. abp Jean Benjamin Sleiman z Iraku podziękował Kościołowi w Polsce za dzień modlitwy za Kościół prześladowany. - Gromadzimy się w tym miejscu, by wyrażać jedność chrześcijan w Polsce z tymi chrześcijanami, którzy żyją w tych regionach świata, gdzie dzisiaj Chrystus w ich osobach cierpi - powiedział metropolita Bagdadu. - Dziękuję prezydium Konferencji za zaproszenie mnie tutaj, by "być świadkiem tego umęczonego, płaczącego Iraku" - dodał arcybiskup.

DEON.PL POLECA

Podkreślił, że od kilku tygodni docierają do nas wiadomości, że ok. 100 tys. chrześcijan zostało wypędzonych ze swoich domów. - Wyszli ze swoich domów z tym co mieli na sobie, dzisiaj szukają schronienia w lasach, parkach, pod mostami - mówił hierarcha.

Podkreślał, że Kościół w Iraku stara się czynić wszystko co może, by ulżyć losowi tych ludzi, ale katastrofa jest większa niż możliwości. - Katastrofa jest wielka i to nie jest tylko problem humanitarny. Dzisiaj stoimy przed niebezpieczeństwem, że chrześcijaństwo, które tam istniało dwa tysiące lat przestanie istnieć - wołał abp Sleiman.

Przypomniał, że "w latach 60. dwadzieścia procent Irakijczyków było chrześcijanami, w roku 2000 pozostało już tylko 3 procent. - Przed inwazją było 1,5 miliona chrześcijan, w ubiegłym roku było już tylko ok. 400 tys., po wprowadzeniu terroryzmu islamskiego mówimy już o liczbie 150 tys. Te liczby pokazują realność katastrofy na Bliskim Wschodzie - powiedział metropolita Bagdadu.

Podkreślił, że "mamy takie wrażenie, że różne siły czynią wszystko, aby wymazać istnienie chrześcijan z Bliskiego Wschodu". - W kontekście tych prześladowań, cierpień odnawiamy naszą wiarę i ciągle przypominamy sobie tę rzeczywistość, że to Chrystus jest Panem historii - przypomniał abp Jean Benjamin Sleiman.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jasna Góra: główne uroczystości odpustowe
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.