Clinton radykalizuje swą proaborcyjną postawę

Clinton radykalizuje swą proaborcyjną postawę
(fot. Angela Radulescu / Foter / CC BY-NC-SA)
KAI / mh

Nie ma postępu ludzkości bez zagwarantowania kobietom "prawa do aborcji" - takie przesłanie przekazała w swym wystąpieniu na forum ONZ była sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Prawdopodobnie to ona będzie ubiegać się w 2016 roku z ramienia Partii Demokratycznej o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Według żony byłego prezydenta USA, za niepodważalną prawdę należy uznać to, że wszelkie ograniczenia aborcji "hamują postęp ludzkości", a wysiłki, mające poprawić sytuację kobiet na świecie, muszą zaczynać się od zwiększenia dostępu do aborcji i antykoncepcji.

Możliwości nieograniczonego korzystania z tzw. praw reprodukcyjnych, ma być, zdaniem polityk Partii Demokratycznej, gwarantem równości płciowej między kobietami i mężczyznami i przyczyniać się do rozwoju ludzkiego.

Hillary Clinton, która przez całą swoją polityczną karierę domagała się pełnej legalizacji aborcji, wykorzystywała w przeszłości w swych reklamach fakt, że spotykała się bł. Matką Teresą z Kalkuty - osobą, która podczas odbierania Pokojowej Nagrody Nobla powiedziała, że największym zagrożeniem dla pokoju jest aborcja.

W latach 90. ubiegłego wieku Hillary Clinton zaprosiła na obiad do Białego Domu Matkę Teresę z Kalkuty. Pierwsza dama miała zapytać zakonnicę, co sądzi o tym, dlaczego Ameryka wciąż nie ma jeszcze kobiety prezydenta. Według relacji jednego z świadków tego spotkania, Matka Teresa miała wtedy odpowiedzieć:, "Ponieważ prawdopodobnie pani ją abortowała". W ten sposób założycielka Zgromadzenia Misjonarek Miłości wytknęła ówczesnej senator Partii Demokratycznej jej proaborcyjne poglądy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Clinton radykalizuje swą proaborcyjną postawę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.