"Jezus nie był szczepiony". Kościół i antyszczepionkowcy

"Jezus nie był szczepiony". Kościół i antyszczepionkowcy
(fot. shutterstock.com)

Ponad dwa lata temu, podczas wizyty w Meksyku, papież Franciszek osobiście podał doustnie szczepionkę dziecku przebywającemu w szpitalu pediatrycznym. Nikt nie wątpił, że był to gest poparcia dla szczepień, traktowanych jako profilaktyka przed chorobami zakaźnymi.

"Jezus nie był szczepiony". To jedno z haseł, po które sięgają przeciwnicy obowiązkowego szczepienia dzieci. Przed niektórymi kościołami w Polsce zbierane były po Mszach świętych podpisy pod projektem ustawy znoszącej ten obowiązek (kilka dni temu trafił on do Sejmu z informacją, że poparło go 120 tys. osób w całym kraju). Zdarza się również, że przeciwko szczepieniom występują księża na ambonach. Z internetu można się nawet dowiedzieć (na stronach powołujących się na Pismo święte i bliżej nieokreślone nauczanie Kościoła), że szczepienia są sprzeczne z wolą Boga i w związku z tym są grzechem. Nie brak ludzi, którzy tego typu doniesienia przyjmują z całą powagą i kolportują je dalej. Wątpliwości dotyczące szczepień wyrażają też niektóre kościelne media.

Raz po raz pojawia się pytanie, jakie jest stanowisko Kościoła katolickiego wobec kwestii szczepień ochronnych. Pytanie tym ważniejsze, że kontrowersje wokół tej sprawy (nie tylko w Polsce) rosną, a nie maleją. Powtarzane są nie tylko argumenty dotyczące ogromnych pieniędzy zarabianych przez koncerny farmaceutyczne. Także te, które każą katolikowi poważnie zastanowić się nad etyczną stroną szczepień.

"Przez 21 lat praktykowałem medycynę w Afryce. Gdy tam przyjechałem, na ulicach było pełno kalek, to byli ludzie uszkodzeni przez polio. Straszny los dzieci, nie było szczepień. Później wprowadzono szczepienia i formy polio zniknęły (...) Występowanie przeciwko systemowi szczepień, który jest wielkim dobrodziejstwem ludzkości, jest nieracjonalne i nieludzkie" - tak Telewizja Republika relacjonowała wypowiedź abp. Henryka Hosera SAC, wygłoszoną 25 listopada 2017 roku w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej podczas konferencji pt: "Szczepienia - między nauką a ideologią". Jednak, jak podała Katolicka Agencja Informacyjna, w swoim wystąpieniu ówczesny przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych KEP, zauważył także, że mamy aktualnie do czynienia z konfliktem interesów między dobrem jednostki a dobrem całego społeczeństwa. Jego owocem jest wg abp. Hosera brak zaufania do medycyny.

DEON.PL POLECA

Wiosną ubiegłego roku dwaj amerykańscy uczeni Paul J. Carson i Anthony T. Flood z North Dakota State University na łamach "American Journal of Bioethics" uznali, że z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej rodzice mają moralny obowiązek szczepienia dzieci. Odwołali się przy tym do dwóch fundamentalnych zasad KNS - zasady dobra wspólnego i zasady solidarności. Ich zdaniem, rodzice, którzy odmawiają zaszczepienia swoich pociech, naruszają obydwie te zasady.

Ponad dziesięć lat temu Papieska Akademia "Pro Vita" na zlecenie Kongregacji Nauki Wiary przygotowała specjalne studium dotyczące szczepionek z uzyskanych przez aborcję komórek ludzkich płodów. Stwierdziła jednoznacznie, że produkcja takich szczepionek jest moralnie niedopuszczalna. Dokument podkreślał, że na firmach farmaceutycznych ciąży poważny obowiązek zadbania o to, by takich komórek nie stosować. Stwierdzał również, że gdy alternatywnych szczepionek nie ma, rodzice ze względu na dobro swych dzieci i innych osób mogą się wtedy zgodzić na użycie szczepionki produkowanej w sposób moralnie niedopuszczalny. Jednak zaznaczał, że katolicy mają wówczas obowiązek wywierania nacisku przez różne organizacje i media, by doprowadzić do produkcji szczepionek alternatywnych.

W roku 2007 Benedyktowi XVI zaprezentowano program międzynarodowej pomocy finansowej krajów bogatych dla ubogich, popierający rozwój i produkcję szczepionek przeciw chorobom pandemicznym. Papież uznał tę inicjatywę za bardzo wartościową. "Takich szczepionek pilnie potrzeba, by zapobiec co roku śmierci na choroby zakaźne milionów ludzi, w tym bardzo licznych dzieci - zwłaszcza na najbardziej zagrożonych obszarach świata" - powiedział. Stwierdził, że projekt jest inspirowany duchem ludzkiej solidarności, którego świat potrzebuje, by przezwyciężyć wszelkiego rodzaju egoizm i przyczynić się do pokojowego współistnienia narodów.

Ponad dwa lata temu, podczas wizyty w Meksyku, papież Franciszek osobiście podał doustnie szczepionkę dziecku przebywającemu w szpitalu pediatrycznym. Nikt nie wątpił, że był to gest poparcia dla szczepień, traktowanych jako profilaktyka przed chorobami zakaźnymi.

Jednak, jak zwracał uwagę emerytowany biskup warszawsko-praski, w kwestii szczepień istnieje rosnąca potrzeba pogłębionej debaty naukowej i społecznej opartej o rzetelną wiedzę oraz fakty. Jego zdaniem jest szczególnie konieczna w kwestii szczepionek, skierowanych przeciwko kilku chorobom jednocześnie. Co ważne, to Kościół powinien stwarzać przestrzeń dialogu na ten temat. Aktualnie, jak stwierdził abp Hoser, "Kościół nie jest władny rozstrzygnąć ten spór".

ks. Artur Stopka - dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Małgorzata Solecka

Twoje zdrowie jest zbyt cenne, abyś stracił je przez absurdy systemu

Najważniejsza jest diagnoza. Wszyscy wiemy, że polska opieka zdrowotna jest chora, ale czy w zetknięciu z nią jesteśmy bezradni?
Czy lekarstwa muszą być takie drogie?

Skomentuj artykuł

"Jezus nie był szczepiony". Kościół i antyszczepionkowcy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.