Adwent to znaczy "czuwać" - rozważanie

Adwent to znaczy "czuwać" - rozważanie
(Fot. sxc.hu)
Ks. Stanisław Mrozek SJ

Wiedzieć w każdym momencie życia, że jestem na dobrej ścieżce. Oto, co znaczy być gotowym na przyjście Pana, co znaczy czuwać. Wtedy sąd po śmierci nie będzie strasznym trybunałem ale odebraniem nagrody z rąk Króla.

  

DEON.PL POLECA




Mówiąc o sądzie ostatecznym, potrzeba zapytać o kryteria, na podstawie których będziemy sądzeni. Nie są one tajne, znamy je z Ewangelii. To przede wszystkim Dekalog - 10 przykazań Bożych.

W oparciu o ewangeliczny opis Sądu Ostatecz­nego (Mt 25, 31-46) św. Jan od Krzyża zauważa: "Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości". A zatem uczynki miłosierne będą się liczyć. Pan Jezus mówi, że wynagrodzi tych, którzy wsparli Go, gdy był głodny, spragniony nagi, w więzieniu (por. Mt 25, 34-36).

Inne jeszcze zasady Pan Jezus wyakcentował w Kazaniu na Górze, które jest nazywane nowym Dekalogiem czy Kodeksem Moralności Chrześ­cijańskiej: ubodzy duchem, cisi, czystego serca, pokój czyniący (por. Mt 5, 1-11).

Nigdy nie można poddawać się rozpaczy w obliczu zbliżającego się sądu Bożego. Jezus na swoim obrazie miłosierdzia polecił umieścić sło­wa: Jezu, ufam Tobie! Przypadek Dobrego Łotra, który w godzinie śmierci usłyszał od Chrystusa: "Dziś jeszcze będziesz ze mną w raju" (Łk 23, 43), może napełniać nadzieją na zbawienie tych, którzy świadomi swych nieprawości, zwrócą się do Boga, by przyjął ich do swego królestwa. Chrystus przyszedł bowiem zbawiać przede wszystkim grzeszników, odnajdywać i brać na swe ramiona tych, którzy się pogubili.

"Bądźcie gotowi!"

Na kilka dni przed męczeńską śmiercią ks. Jerzy Popiełuszko wyznał w wywiadzie udzielonym brytyjskiemu korespondentowi to, co następuje: "Uważam, że to, co robię jest słuszne i jestem gotowy na wszystko".

Powstaje pytanie, jak wygląda sprawa z naszą gotowością do śmierci? Jesteśmy żywo zaniepokojeni, gdy słyszymy, że kogoś z naszych znajomych zaskoczyła nagła i niespodziewana śmierć: "czy też był on w tej chwili gotowy na sąd?" - pytamy się. Wzgląd na pośmiertny rachunek również budzi w nas politowanie nad zaślepieniem tych, co tylko w periodycznych odstępach czasu czyszczą swoją duszę z grzechów, a poza tym żyją tak, jak gdyby nie mieli nigdy umierać i mało dbają o zachowanie w sobie życia nadprzyrodzonego, czyli łaski uświęcającej. Wielu z nich idzie na Sąd Boży w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają i gdy najmniej są do niego przygotowani.

Toteż Chrystus Pan raz po raz z naciskiem przestrze­ga: "Bądźcie gotowi, bo o godzinie, o której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie" (Łk 12, 40; Mt 24, 44).

Zauważmy tu dobrze: Chrystus nie mówi "Go­tujcie się" lecz "Bądźcie gotowi!" wyjaśniając: "Czuwajcie więc, bo nie wiecie kiedy Pan domu przyjdzie, z wieczora czy o północy, czy kiedy kur zapieje, czy o poranku, aby z nagła przyszedłszy, nie znalazł was śpiących" (Mk 13, 35-37). W sprawach doczesnych jesteśmy czynni aż do granic zawału serca, natomiast sprawę tak rze­komo daleką, jak nadejście Syna Człowieczego, tę sprawę wyłączamy ze swojej świadomości, na tę sprawę "zasypiamy".

Tu warto może przypomnieć jak nasi przodko­wie praktykowali przygotowanie na przyjście Pana. Miał bowiem miejsce piękny obrzęd adwentowy. Zapoczątkował go prawdopodobnie w Pozna­niu Przemysław Pobożny, a przyjął do Krakowa król Bolesław Wstydliwy. Uważał on bowiem, że trzeba się stawić na sąd Boski z wiarą świecącą dobrymi uczynkami. Wraz z siedmioma stanami król i prymas gotowość swoją na sąd Pański oświadczali w następujący sposób: przystępował do ołtarza najpierw król i na najwyższym lichtarzu siedmioramiennego świecznika stawiał zapaloną świecę, mówiąc: "Gotowy jestem na sądBoski". Drugą w imieniu duchowieństwa - na lichtarzu pobocznym - stawiał biskup, mówiąc: Paratus Sum ad Adventum Domini ("Gotów jestem na przyjście Pana"). Trzecią świecę stawiał senator, czwartą ziemianin, piątą rycerz, szóstą mieszczanin, siódmą oracz. I kolejno wypowiadali swoją gotowość na sądBoski.

Świadomi co nas czeka zaraz po śmierci weźmy sobie do serca słowa Boże zawarte w Piśmie Świętym: "Sąd bez miłosierdzia temu, który miłosierdzia nie czynił" (Jk 2, 13). "Nie sądźcie przed czasem, aż Pan przyjdzie, który oświeci rzeczy ukryte" (1 Kor 4, 5).

"Nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie a będzie wam odpuszczone; dawajcie a będziecie wam dane" (Łk 6, 37-38; Rz 14, 13). "Bo jaką miarą mierzyć będziecie, taką wam odmierzą" (Mt 7, 1-2).

Więcej o sprawach ostatecznych w książce o. St. Mrozka SJ,

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Adwent to znaczy "czuwać" - rozważanie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.