Niech każdy żyje swoim życiem - J 21, 20-25

Mieczysław Łusiak SJ

Gdy Jezus zmartwychwstały ukazał się uczniom nad jeziorem Genezaret, Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi, i powiedział: "Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?" Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: "Panie, a co z tym będzie?"

Odpowiedział mu Jezus: "Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną". Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: "Jeśli Ja chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego?" Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe.

Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.

Rozważanie do Ewangelii

DEON.PL POLECA

Każdy z nas ma swoją własną, niepowtarzalną drogę do Nieba. Dlatego nie powinniśmy nigdy porównywać naszej drogi z drogą kogoś innego, tak jak Piotr, który pytał Jezusa: „Panie, a co z tym będzie?” Nie ma lepszych i gorszych dróg do Nieba. Są tylko te własne – te, które mamy. Czyjaś droga nigdy nie będzie pasować do nas, nawet jeśli mamy inne zdanie, bo odnosimy wrażenie, że czyjaś droga jest łatwiejsza. „Co tobie do tego”, że komuś jest łatwiej! Żyj SWOIM życiem, nie czyimś.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niech każdy żyje swoim życiem - J 21, 20-25
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.