"Nie wiecie, o co prosicie"

"Nie wiecie, o co prosicie"
W drodze do Jerozolimy (fot. Józef Augustyn SJ)
Stanisław Biel SJ

 

Jan jest człowiekiem uczucia, serca, człowiekiem wrażliwym, przejrzystym, kontemplacyjnym. Jakub to człowiek intelektu, prawa, wysoko ceni porządek, żyje według jasnych zasad, jest doktrynerem. Obaj są odważni, mają silny temperament. A także ambicje i może zbyt wygórowane oczekiwania.

 

Jezus nie niszczy ambicji uczniów, tylko nadaje jej właściwy kierunek. Nie ma nic złego w tym, że ktoś ma wielki temperament, jest człowiekiem ambitnym albo zapobiegliwym. Problemem jest, czy temperament, ambicje, pragnienia kieruje na właściwe tory. Potencjał, energie, miłość można skierować na Boga, ale można również wykorzystać jako siłę niszczącą. Dlatego wielu świętych miało świadomość, że jedyną alternatywą jest bycie świętym albo wielkim grzesznikiem.

DEON.PL POLECA

 

Uczniowie proszą, by być blisko Jezusa, być z Nim, w Jego chwale. I tego samego chce Jezus. Powołał i zaprosił ich, by dzielili z Nim Jego życie. Ale Jezus rozumie to inaczej. Dlatego mówi do uczniów: Nie wiecie, o co prosicie. Uczniowie proszą o pierwsze miejsca. Ale nie są świadomi, że w hierarchii Jezusa bycie pierwszym oznacza podjęcie trudu, cierpienia, krzyża, służby. Zasiadać obok Jezusa oznacza być ukrzyżowanym razem z Nim.

 

Uczniowie są niecierpliwi, chcą być już u celu, w chwale, a Jezus pragnie, by Mu towarzyszyli w drodze, w trudzie. Dlatego stawia pytanie: Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony? – i otrzymuje odpowiedź: Możemy. Jan i Jakub nie odwracają się od trudności, od cierpienia, okazują zdecydowanie i lojalność, która musiała ucieszyć Jezusa. Jezus nie wypomina im zarozumiałości. Wie przecież dobrze, że niedługo wobec próby sprawdzą się. Jan będzie stał pod krzyżem i wraz z Maryją doświadczy męczeństwa serca. Jakub będzie pierwszym z Apostołów, który odda życie za Jezusa.

 

Jednak miejsca po prawej i lewej stronie Jezus może dać tym, którym są przygotowane. Jezus jest posłuszny Ojcu. Sam rezygnuje z wszelkiej władzy, nawet z władzy decydowania, kto ma być najbliżej Niego. Gdyby uczniowie zwrócili się z tą prośbą do Boga Ojca, otrzymaliby zapewne podobną odpowiedź. Syn wskazuje na Ojca, a Ojciec na Syna. Nie po to, (jak my), by uniknąć odpowiedzialności i złożyć ciężar na drugiego. Ale po to, by uczcić się wzajemnie. Ja nie szukam własnej chwały, Ja czczę Ojca – mówi Jezus (J 8, 49n).

  

Wilfrid Stinissen odnosi modlitwę Chwała Ojcu w pierwszym rzędzie do Trójcy Świętej. Chwała Ojcu – mówi Syn i Synowi – odpowiada Ojciec i Duchowi Świętemu – kontynuują Ojciec i Syn. Wsłuchiwać się w siebie, spełniać swoje pragnienia, służyć sobie wzajemnie i czcić się – to jest miłość i szczęście Trójcy Świętej. I taka jest również droga każdego ucznia Jezusa.

 

 

 


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie wiecie, o co prosicie"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.