TikTok / ks.piotrjarosiewicz / mł
Obrączki, które małżonkowie nakładają sobie podczas ślubu, są znakiem zawartego małżeństwa, miłości i wierności. Mówi o tym tekst błogosławieństwa obrączek oraz same słowa, które świeżo zaślubieni wypowiadają podczas ich wzajemnego nakładania. Czy istnieje więc możliwość, by nie nosić obrączki po ślubie?  
Obrączki, które małżonkowie nakładają sobie podczas ślubu, są znakiem zawartego małżeństwa, miłości i wierności. Mówi o tym tekst błogosławieństwa obrączek oraz same słowa, które świeżo zaślubieni wypowiadają podczas ich wzajemnego nakładania. Czy istnieje więc możliwość, by nie nosić obrączki po ślubie?  
Śladami Ojca Pio / mł
Gdy dopada cię poczucie, że nawet gdy modlisz się i pościsz, to niewiele się w twoim życiu zmienia, módl się tą małą modlitwą, którą modlił się ojciec Pio.
Gdy dopada cię poczucie, że nawet gdy modlisz się i pościsz, to niewiele się w twoim życiu zmienia, módl się tą małą modlitwą, którą modlił się ojciec Pio.
Logo źródła: Głos Ojca Pio Ewa Uryga
O Whitney Houston często mówiło się, że ma w sobie coś Bożego, chociaż nie zawsze śpiewała o Bogu. Intrygowała mnie ta postać, ponieważ miałam podobne odczucia. Nie pomyliłam się. Kiedy przeczytałam książkę o niej, okazało się, że uwielbiała się modlić w pustych kościołach i czytać Pismo Święte, zwłaszcza List do Filipian.
O Whitney Houston często mówiło się, że ma w sobie coś Bożego, chociaż nie zawsze śpiewała o Bogu. Intrygowała mnie ta postać, ponieważ miałam podobne odczucia. Nie pomyliłam się. Kiedy przeczytałam książkę o niej, okazało się, że uwielbiała się modlić w pustych kościołach i czytać Pismo Święte, zwłaszcza List do Filipian.
"Poglądy tych, co nie doceniają modlitwy, choć uznają Boga za Pana wszystkiego i Jego Opatrzność – bo nie zamierzamy się zajmować teraz tymi, którzy Boga i Opatrzność odrzucają – można ująć następująco: Bóg, powiadają, wie wszystko, zanim się coś stanie, i wie naprzód, że nastąpi to, co miałoby nastąpić, po co więc modlić się do Tego, który już przed modlitwą wie, co nam jest potrzebne?" – pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
"Poglądy tych, co nie doceniają modlitwy, choć uznają Boga za Pana wszystkiego i Jego Opatrzność – bo nie zamierzamy się zajmować teraz tymi, którzy Boga i Opatrzność odrzucają – można ująć następująco: Bóg, powiadają, wie wszystko, zanim się coś stanie, i wie naprzód, że nastąpi to, co miałoby nastąpić, po co więc modlić się do Tego, który już przed modlitwą wie, co nam jest potrzebne?" – pisał Orygenes. Przeczytaj fragment książki Henryka Pietrasa SJ "Gdy się modlicie, mówcie… Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy: Tertulian, Cyprian, Orygenes", której fragment publikujemy.
To piękne opowiadanie ukazuje niejako w pigułce istotę posłannictwa Jezusa. On nie osądza nikogo, sam zostanie osądzony i skazany. Oskarżoną bowiem nie jest grzeszna kobieta. Ona jest jedynie "przynętą", aby znaleźć powód do oskarżenia i skazania Jego.
To piękne opowiadanie ukazuje niejako w pigułce istotę posłannictwa Jezusa. On nie osądza nikogo, sam zostanie osądzony i skazany. Oskarżoną bowiem nie jest grzeszna kobieta. Ona jest jedynie "przynętą", aby znaleźć powód do oskarżenia i skazania Jego.
KAI
„Chciałbym opowiedzieć o przygodzie z objawieniem siostry Faustyny, które zmieniło moje spojrzenie na świat” – powiedział Ernest Bryll w 2012 r. zapytany o osoby, które wywarły wpływ na jego życie. Poeta, dramaturg i scenarzysta, autor popularnego w latach 80. songu „Psalm stojących w kolejce” oraz poetyckiego dramatu „Wieczernik”, wystawianego w stanie wojennym w kościele przy ul. Żytniej w Warszawie, zmarł 16 marca br.
„Chciałbym opowiedzieć o przygodzie z objawieniem siostry Faustyny, które zmieniło moje spojrzenie na świat” – powiedział Ernest Bryll w 2012 r. zapytany o osoby, które wywarły wpływ na jego życie. Poeta, dramaturg i scenarzysta, autor popularnego w latach 80. songu „Psalm stojących w kolejce” oraz poetyckiego dramatu „Wieczernik”, wystawianego w stanie wojennym w kościele przy ul. Żytniej w Warszawie, zmarł 16 marca br.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
„Przyciągnę wszystkich”. To ma wartość na całą przyszłość, bez końca. Widzenie Boga ‘bez krzyża’ jest szatańskie, z tego świata. Ograniczanie zbawienia do niektórych – ‘godnych’ jest także kłamstwem. On ma moc, aby ‘przyciągnąć wszystkich’. Za to oddał swoje życie.
„Przyciągnę wszystkich”. To ma wartość na całą przyszłość, bez końca. Widzenie Boga ‘bez krzyża’ jest szatańskie, z tego świata. Ograniczanie zbawienia do niektórych – ‘godnych’ jest także kłamstwem. On ma moc, aby ‘przyciągnąć wszystkich’. Za to oddał swoje życie.
W Modlitwie Arcykapłańskiej Jezus modli się za każdego ze swoich uczniów i za całą wspólnotę, aby byli jedno. Dzisiaj, kiedy podziały są wyraźniejsze niż kiedykolwiek, to pragnienie Chrystusa staje się większym wyzwaniem, ale i zadaniem. Czy zaryzykuję i podejmę współpracę z Panem w dziele jedności?
W Modlitwie Arcykapłańskiej Jezus modli się za każdego ze swoich uczniów i za całą wspólnotę, aby byli jedno. Dzisiaj, kiedy podziały są wyraźniejsze niż kiedykolwiek, to pragnienie Chrystusa staje się większym wyzwaniem, ale i zadaniem. Czy zaryzykuję i podejmę współpracę z Panem w dziele jedności?
„Czyż i wy daliście się zwieść?” Ktoś uwikłany w kłamstwie będzie traktował słowo prawdy jako oszustwo. Człowiek skoncentrowany na sobie i swoich ideach, samowystarczalny, nie przyjmie dobrej nowiny, nawet jeśli pochodzi ona od Boga. Pozostanie przy swoich przekonaniach.
„Czyż i wy daliście się zwieść?” Ktoś uwikłany w kłamstwie będzie traktował słowo prawdy jako oszustwo. Człowiek skoncentrowany na sobie i swoich ideach, samowystarczalny, nie przyjmie dobrej nowiny, nawet jeśli pochodzi ona od Boga. Pozostanie przy swoich przekonaniach.
Bp Artur Ważny / profeto
- Kościół staje się Matką, kiedy naśladuje wdowy z Ewangelii św. Łukasza i Maryję - mówi tarnowski biskup. Zobacz ósmy odcinek wielkopostnych rekolekcji "Ile Kościoła w Kościele?".
- Kościół staje się Matką, kiedy naśladuje wdowy z Ewangelii św. Łukasza i Maryję - mówi tarnowski biskup. Zobacz ósmy odcinek wielkopostnych rekolekcji "Ile Kościoła w Kościele?".
siostralucja.blog.deon.pl / mł
"Ból kiedyś się skończy". Oto krótkie w formie i głębokie w treści rozważania drogi krzyżowej, które na swoim blogu opublikowała s. Łucja Sowińska. To rozważania, które nie zagłuszą twoich myśli, nie są przegadane, nie epatują cierpieniem. 
"Ból kiedyś się skończy". Oto krótkie w formie i głębokie w treści rozważania drogi krzyżowej, które na swoim blogu opublikowała s. Łucja Sowińska. To rozważania, które nie zagłuszą twoich myśli, nie są przegadane, nie epatują cierpieniem. 
podniebem.blog.deon.pl
Trochę nie wiedziałem, jak zabrać się za tegoroczny Wielki Post. Od dawna analizuję swoje życie i wiem, że potrzebuję radykalnych zmian co do sposobu mojego funkcjonowania na co dzień. Wiele prób podejmowałem, ale kończyły się niczym - pisze na swoim blogu Paweł Nowakowski.
Trochę nie wiedziałem, jak zabrać się za tegoroczny Wielki Post. Od dawna analizuję swoje życie i wiem, że potrzebuję radykalnych zmian co do sposobu mojego funkcjonowania na co dzień. Wiele prób podejmowałem, ale kończyły się niczym - pisze na swoim blogu Paweł Nowakowski.
Oto tematy 130. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: kolejna szokująca wypowiedź papieża Franciszka; Watykan tłumaczy słowa papieża; oświadczenie biskupów greckokatolickich; co ze słów papieża wynika dla katolików; rozmowa z dr. Łukaszem Adamskim na temat wypowiedzi papieża Franciszka i Ukrainie; odejście na emeryturę bp. Andrzeja Dziuby; sposób wymierzania kar biskupom;  rozmowa z dziennikarzem Marcinem Gutowskim o skandalach seksualnych w Kościele i standardach w tej sprawie; zaproszenie książkowe.
Oto tematy 130. odcinka podcastu "Tak myślę" Tomasza Terlikowskiego: kolejna szokująca wypowiedź papieża Franciszka; Watykan tłumaczy słowa papieża; oświadczenie biskupów greckokatolickich; co ze słów papieża wynika dla katolików; rozmowa z dr. Łukaszem Adamskim na temat wypowiedzi papieża Franciszka i Ukrainie; odejście na emeryturę bp. Andrzeja Dziuby; sposób wymierzania kar biskupom;  rozmowa z dziennikarzem Marcinem Gutowskim o skandalach seksualnych w Kościele i standardach w tej sprawie; zaproszenie książkowe.
Stowarzyszenie mali bracia Ubogich/dm
Długotrwałe osamotnienie u osób starszych powoduje apatię i pogarsza stan zdrowia, a niekiedy prowadzi do pojawienia się depresji. Przeciwdziałanie samotności jest niezwykle istotne, szczególnie w Święta, gdy ważnym elementem jest spotkanie z bliskimi. Dlatego Stowarzyszenie mali bracia Ubogich zachęca do podarowania wielkanocnego koszyczka, ufundowania spotkania dla samotnych starszych osób. To dla nich okazja do wspólnego świętowania z drugim człowiekiem.
Długotrwałe osamotnienie u osób starszych powoduje apatię i pogarsza stan zdrowia, a niekiedy prowadzi do pojawienia się depresji. Przeciwdziałanie samotności jest niezwykle istotne, szczególnie w Święta, gdy ważnym elementem jest spotkanie z bliskimi. Dlatego Stowarzyszenie mali bracia Ubogich zachęca do podarowania wielkanocnego koszyczka, ufundowania spotkania dla samotnych starszych osób. To dla nich okazja do wspólnego świętowania z drugim człowiekiem.
Znać Jezusa i wiedzieć skąd jest. To jest stwierdzenie prawdy, ale i objawienie naszego dramatu. Nie chodzi bowiem o posiadanie wiedzy, ale nawiązanie relacji. Chrześcijaństwo realizuje się nie tyle w głowie, co w sercu i sumieniu.
Znać Jezusa i wiedzieć skąd jest. To jest stwierdzenie prawdy, ale i objawienie naszego dramatu. Nie chodzi bowiem o posiadanie wiedzy, ale nawiązanie relacji. Chrześcijaństwo realizuje się nie tyle w głowie, co w sercu i sumieniu.
W katointernetach w Wielkim Poście nieco spokojniej. Pewnie dlatego, że z roku na rok coraz więcej osób zauważa, że żeby zrobić miejsce dla Pana Boga, trzeba wyłączyć Internet. Post od postów, od Facebooka, Instagrama czy od scrollowania - wariantów jest bez liku. Pozostaje tylko jeden, malutki problemik: jak w tym postanowieniu wytrwać? 
W katointernetach w Wielkim Poście nieco spokojniej. Pewnie dlatego, że z roku na rok coraz więcej osób zauważa, że żeby zrobić miejsce dla Pana Boga, trzeba wyłączyć Internet. Post od postów, od Facebooka, Instagrama czy od scrollowania - wariantów jest bez liku. Pozostaje tylko jeden, malutki problemik: jak w tym postanowieniu wytrwać? 
Talent hojności pokazuje nam Ewangelię w praktyce... i prawdziwy obraz Boga. To szczególnie ważne, gdy naprawdę wiele osób ochrzczonych myśli o Nim jak o surowym Ojcu, który rozgniewany siecze (a jakże), stawia nam wysokie wymagania i rozlicza nas jak urząd skarbowy. A żeby coś od Niego otrzymać, trzeba zebrać wielką grupę modlitewną i szturmować bramy nieba po to, by przekonać Go, że warto. 
Talent hojności pokazuje nam Ewangelię w praktyce... i prawdziwy obraz Boga. To szczególnie ważne, gdy naprawdę wiele osób ochrzczonych myśli o Nim jak o surowym Ojcu, który rozgniewany siecze (a jakże), stawia nam wysokie wymagania i rozlicza nas jak urząd skarbowy. A żeby coś od Niego otrzymać, trzeba zebrać wielką grupę modlitewną i szturmować bramy nieba po to, by przekonać Go, że warto. 
Teresa to nie Tereska z katolickim lukrem, lecz mała dzielna kobieta - niewybornie smagana różnymi cierpieniami. Trzeba powiedzieć, że chwyciła Pana Boga za nogi. Jak to zrobiła? Przechytrzyła Go!
Teresa to nie Tereska z katolickim lukrem, lecz mała dzielna kobieta - niewybornie smagana różnymi cierpieniami. Trzeba powiedzieć, że chwyciła Pana Boga za nogi. Jak to zrobiła? Przechytrzyła Go!
„Nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie”. To jest poważne oskarżenie. Nie tylko wobec Żydów, ale i wobec każdego z nas. Pragniemy życia, pełni, obfitości, a jednocześnie uganiamy się za tym, co jest błyskotką, blichtrem i pozorem życia. Jezus zachęca do poszukiwania życia tam, gdzie ono rzeczywiście jest.
„Nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie”. To jest poważne oskarżenie. Nie tylko wobec Żydów, ale i wobec każdego z nas. Pragniemy życia, pełni, obfitości, a jednocześnie uganiamy się za tym, co jest błyskotką, blichtrem i pozorem życia. Jezus zachęca do poszukiwania życia tam, gdzie ono rzeczywiście jest.