WikiLeaks - czyli tajne dokumenty w internecie

WikiLeaks - czyli tajne dokumenty w internecie
Logo platformy internetowej WikiLeaks
PAP / drr

Platforma internetowa WikiLeaks, korzystając ze zmodyfikowanego oprogramowania Wikipedii, od grudnia 2006 roku publikuje w sieci oryginalne dokumenty np. rządów czy firm, zakwalifikowane jako tajne i wskazujące na działanie niezgodne z prawem.

WikiLeaks zapewnia, że informatorzy (tzw. whistleblowers) zawsze pozostają anonimowi, a sama platforma najczęściej nie zna ich tożsamości. Materiały zamieszczane są bez komentarza, a dostęp do nich jest darmowy.

Według obrońców platforma chroni informatorów, dziennikarzy i działaczy praw człowieka przed więzieniem oraz innymi represjami związanymi z ujawnianiem tajnych informacji.

Z kolei krytycy oskarżają WikiLeaks o lekkomyślne narażanie bezpieczeństwa narodowego i osób, których tożsamość nie powinna być ujawniana.

DEON.PL POLECA

WikiLeaks twierdzi, że jej współpracownicy każdorazowo przed publikacją sprawdzają autentyczność dokumentów, które trafiają do niej nie tylko drogą internetową, ale również tradycyjną pocztą.

Jedną z dwóch znanych publiczne osób związanych z WikiLeaks jest jej twórca - pochodzący z Australii Julian Assange. Drugą "twarzą" projektu jest Niemiec Daniel Shmitt. Określił on WikiLeaks jako "najagresywniejszą agencję prasową świata", która ma na celu m.in. "odcenzurowanie mediów".

Kilka serwerów WikiLeaks znajduje się w Szwecji i Islandii, a pozostałe są dobrze poukrywane na całym świecie.

Jedną z najgłośniejszych publikacji platformy było zamieszczone w sieci w kwietniu nagranie wideo, zatytułowane "Collateral Murder", na którym widać, jak amerykańscy żołnierze ostrzeliwują ze śmigłowca grupę cywili, w tym dwóch nieuzbrojonych dziennikarzy agencji Reutera.

W 2008 roku amerykański kontrwywiad opublikował raport, w którym stwierdził, że informacje publikowane na WikiLeaks mogą "pomagać siłom wroga w planowaniu ataków terrorystycznych".

W zeszłym roku WikiLeaks otrzymało nagrodę mediów organizacji obrony praw człowieka Amnesty International.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

WikiLeaks - czyli tajne dokumenty w internecie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.