Dokument o Janie Pawle II "Apartament" trafia do kin

Dokument o Janie Pawle II "Apartament" trafia do kin
(fot. https://www.youtube.com/watch?v=BLbToeyMl-A)
PAP / pk

"Szansa poznania Papieża Polaka takim, jakim znało go tylko kilku najbliższych przyjaciół i współpracowników" - tak zapowiadany jest "Apartament", który w piątek trafił do kin. Film zawiera niepublikowane wcześniej materiały ukazujące prywatne oblicze Jana Pawła II.

Kilkanaście kilogramów fotografii, niektóre w nierozpieczętowanych jeszcze kopertach, i ponad 20 godzin amatorskich nagrań wideo - wszystko to było podstawą do realizacji pełnometrażowego dokumentu. Wyreżyserowali go razem Maciej Czajkowski i Przemysław Hauser.

- W filmie wykorzystano materiały wideo stanowiące zapis prywatnych wyjazdów, rozmów i spotkań Jana Pawła II. Usłyszymy m.in.: wspomnienia kardynała Stanisława Dziwisza, wieloletniego sekretarza i przyjaciela Ojca Świętego, który towarzyszył mu przez prawie 40 lat - począwszy od czasów krakowskich, aż do ostatnich dni w Watykanie, Arturo Mari - osobistego fotografa Jana Pawła II, a także ochroniarza Egildo Biocca oraz innych ludzi, którzy mieli okazję poznać Ojca Świętego w mniej oficjalnych okolicznościach, podczas jego prywatnych wędrówek i urlopów - opisują twórcy.

DEON.PL POLECA

Dokument trwa 71 minut. Zrealizowano go według scenariusza wspólnego autorstwa: Hausera, Czajkowskiego oraz Marka Zająca, Przemysława Reichela i Piotra Kraśko.

- W chwilach dla niego być może najbardziej intymnych, bo podczas jego górskich wycieczek po Alpach i Dolomitach - dodał. - Wszystkie te materiały twórcy filmu "Apartament" otrzymali od kardynała Stanisława Dziwisza. Zdjęcia wykonał papieski fotograf Arturo Mari; wideo własną kamerą kręcił papieski kamerdyner Angelo Gugel. Spędzając w montażowni dni i noce na oglądaniu nagrania za nagraniem - nie mieliśmy wątpliwości, że dostaliśmy bezcenny skarb - wspominał współautor scenariusza. Jego zdaniem, "dotychczas nikt inny nie widział papieża tak absolutnie prywatnego".

- Moja ulubiona scena wydaje się niepozorna. Papież idzie górskim szlakiem. Mocnym krokiem, opierając się na grubym kiju. Mija przypadkowo spotkanych turystów - zszokowanych faktem, że nagle zobaczyli Jana Pawła II. A on? Ściąga z głowy kaszkiet, kłania się i pozdrawia ich, a potem znowu idzie przed siebie. Jakby nie był głową Kościoła liczącego ponad miliard wiernych. I o to właśnie chodzi. Zobaczyć jego świętość, pokorę, serdeczność - w normalności, w codzienności - opowiadał Zając.

W czwartek w Krakowie podczas pokazu przedpremierowego byli obecni najbliżsi współpracownicy papieża. To ich nazywano "apartamentem". Mogli tworzyć tę grupę m.in. dzięki swojej niezwykłej dyskrecji. Wczoraj wieczorem, w kinie "Kijów", choć dzielili się swoimi wspomnieniami i wzruszeniem po obejrzeniu tak bliskiego ich sercu obrazu, to jednak było to bardzo delikatne i naznaczone ogromnym szacunkiem dla prywatności Ojca Świętego. A właściwie wypływało z wrażliwości na ciszę, na ciszę wśród dobrych przyjaciół, którą "widać" w filmie. Część z tych przyjaciół, jak wierzymy, towarzyszy obecnie Janowi Pawłowi II w spotkaniu z największym Przyjacielem.

Muzykę do dokumentu "Apartament" skomponował Radzimir Dębski. Wśród producentów filmu są Centrum Jana Pawła II oraz TVP. Partnerem edukacyjnym jest Narodowe Centrum Kultury.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dokument o Janie Pawle II "Apartament" trafia do kin
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.