Wygrała główną nagrodę w "Milionerach". Wiemy, na co przeznaczy jej większą część

Po ośmiu latach doczekaliśmy się drugiej głównej wygranej w polskiej edycji teleturnieju "Milionerzy". Trafiła ona do Marii Romanek, polonistki z Bieszczad, która bardzo szybko i zdecydowanie postanowiła ją wydać.

Zwyciężczyni jest na emeryturze i ma gromadkę prawie dorosłych dzieci. Mimo to, nie przyjęła całej nagrody. O tym, na co zamierza z nią zrobić, powiedziała w programie "Dzień Dobry TVN":

 

#1000000 #maria #królowa #????

Post udostępniony przez Hubert Urbański (@huberturbanski_official)

DEON.PL POLECA

Mar 21, 2018 o 2:04 PDT

- Jest dużo do zrobienia dla innych też. Moje dzieci są mądre, zdrowe, mają fajnie. A są dzieci chore, biedne. Zajmuję się też odnawianiem nagrobków na cmentarzu w Lesku, nagrobków zabytkowych, pięknych, o które nikt nie dba - powiedziała zdobywczyni miliona złotych.

Jaką kwotę postanowiła przeznaczyć dla siebie pani Maria?

Emerytowana nauczycielka zostawiła dla siebie jedynie 10 proc. całej sumy. Trzeba przyznać, że taka decyzja musiała wymagać odwagi. Gratulujemy!

Dziś w @DDTVN
Maria Romanek zdradzi, na co wydała milion, który wygrała w Milionerach. Zapraszamy przed telewizory!
Fot. K. Piklikiewicz/ East news pic.twitter.com/jJgVLg5mE5

— Dzień Dobry TVN (@DDTVN) 19 czerwca 2018