Brygida

Jest to imię pochodzenia celtyckiego, od słowa brig 'siła, cnota, męstwo'. Według innej teorii imię to ma pochodzić od bogini celtyckiej Brigantii 'wyniosła, wysoka' (por. miasto Bregenz w Austrii). Imię to od początku w dokumentach występuje w postaci Brigida.

W Polsce znane jest już w średniowieczu, kiedy pisano je jako Brygida (1265), Bryjida, Bryda (1402), Brygitta (1465). Jest dość popularne w Europie. Wpływ na to miały pisma Brygidy Szwedzkiej oraz jej kult, który był rozpowszechniony w Europie od XIV w. Imię to popularyzowały też członkinie zgromadzenia zakonnego założonego przez św. Brygidę, tzw. panny brygidki.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Brigida, ang. Brigitta, Bridget, fr. Brigitte, hiszp. Brigida, niem. Brigitta, Brigitte, ros. Brigida, wł. Brigida.

Święte, które nosiły to imię, nie są liczne. Spośród pięciu, notowanych w hagiograficznych zestawieniach, wybijają się jednak znacznie dwie postacie, które w historii chrześcijańskiego kultu świętych zajęły miejsce bardzo poczesne.

Brygida z Kildar, patronka Irlandii. Urodziła się między r. 452 a 456. Około r. 467 przyjęła ponoć welon, znak dziewiczego oddania się na służbę Bożą, z rąk jakiegoś biskupa. Założyła następnie klasztor w miejscowości Kildar (Cell dara: dębowy dom, kościół), który odegrał znamienitą rolę w dziele ewangelizacji kraju, prowadzonej przez uczniów św. Patryka. Z nim samym się nie zetknęła. Mimo to późniejsi biografowie, a jeszcze bardziej popularne legendy skojarzyły ją zarówno z nim, jak i ze św. Kolumbanem, tworząc w ten sposób irlandzką trójcę cudotwórców. Zmarła mając lat siedemdziesiąt (około r. 523/524). Kult jej rozprzestrzenił się szeroko i w średniowieczu wielką popularność zyskał nie tylko w jej ojczyźnie, ale także w Anglii, Skandynawii i na całym kontynencie europejskim. Dotarł także na ziemie polskie. Wyraził się m.in. w bogatej literaturze hagiograficznej. Na osobną uwagę zasługuje staroirlandzki hymn z VII w., wspaniały pomnik języka. Do martyrologiów historycznych Brygida z Kildar wpisana została pod dniem 1 lutego. Była to może data konwencjonalna, wybrana dla zastąpienia pogańskiego święta, zwanego w Irlandii Imbolc, ale ją zawierają wszystkie starodawne kalendarze irlandzkie. Kult Brygidy z Kildar usunięty został z czasem w cień przez rozgłos, jaki uzyskała Brygida Szwedzka.

Brygida Szwedzka. Urodziła się około r. 1302 w Finstad (niedaleko Uppsali) w spokrewnionej z królami szwedzkimi rodzinie lagmana (rządcy) prowincji Uppland. Około piętnastego roku życia wydano ją za osiemnastoletniego Ulfa Gudmarssona, który także objął później wysokie stanowiska. Małżeństwo okazało się nadspodziewanie dobre. Z wzorowym wypełnianiem obowiązków swego stanu, a nie były one łatwe, skoro małżonkowie doczekali się ośmiorga dzieci, łączyli oni uczynki miłosierdzia. Brygida poświęcała ponadto dużo czasu modlitwie. Razem z mężem utrzymywała żywe kontakty z pobliskimi kościołami i klasztorami, zwłaszcza z cystersami w Alvastrze i duchowieństwem w Linköpingu. Pośród nich znalazła rychło oparcie duchowe oraz spowiedników w osobach podprzeora Piotra Olafssona oraz mistrza Macieja, kanonika katedralnego. Już wówczas cieszyła się niezwykłymi darami nadprzyrodzonymi, zwłaszcza darem wizji, które zaczęła spisywać w języku szwedzkim i podawać do tłumaczenia na łacinę wymienionym powyżej spowiednikom. W r. 1332 powołana została jako ochmistrzyni na dwór Magnusa II. Utraciwszy w r. 1339 nieletniego syna, udała się z pielgrzymką do grobu św. Olafa, do Trondheim, natomiast w dwa lata później razem z mężem podjęła pielgrzymkę do Compostelli. Po powrocie stamtąd mąż wstąpił do cystersów w Alvastrze i tam wkrótce (1344) umarł. W kilka lat później Brygida otrzymała wizję, która wytyczyła jej nowe ścieżki życiowe i zapoczątkowała długą serię kolejnych wizji. W ten sposób stała się prawdziwą prorokinią. Niosła swą misję do ludów, panujących i papieży. Pierwszą misję spełniła w Sztokholmie, upominając Magnusa II i wieszcząc rodzinie królewskiej straszne klęski, które ją rzeczywiście wkrótce nawiedziły. W r. 1346 otrzymała wizję dotyczącą nowego zakonu. Wnet też uzyskała od króla i jego żony, Blanki, posiadłość w Vadstenie, w zatoce jeziora Vätter, i położyła kamień węgielny pod klasztor. W trzy lata później wybrała się również w tej sprawie do Rzymu. Nawiązała tam kontakty z wybitnymi rodami włoskimi, a równocześnie kontynuowała działalność charytatywną. W r. 1352 wezwała Innocentego VI, by powrócił do Rzymu. To samo wezwanie skierowała do jego następcy, Urbana V, który w r. 1367 rzeczywiście przybył do Wiecznego Miasta. Brygida zabiegała teraz o zatwierdzenie reguły nowego zakonu, który miał nosić nazwę Zakonu Najśw. Zbawiciela. Starania jej osiągnęły skutek połowiczny, zresztą wkrótce (1370) Urban V wrócił do Awinionu, gdzie zgodnie z przepowiednią Brygidy rychło zmarł. Święta nie zaprzestała swych starań, angażując się równocześnie w życie zakonne i w ówczesne wydarzenia polityczne. Odwiedziła w tym czasie niemal wszystkie miejsca pielgrzymkowe Italii. W r. 1371 z dwoma synami i córką Katarzyną (zob. Katarzyna Szwedzka) udała się do Ziemi Świętej. Przebywała tam przez cztery miesiące, doznając nieustannie wizji i przepowiadając rozmaite wydarzena (np. przyszłość Cypru itp.). Wiosną 1373 r. była znów w Rzymie, gdzie podjęła starania o powrót Grzegorza XI. Umarła 23 lipca, w dniu przez siebie zapowiedzianym, w czasie mszy św. odprawianej w jej pokoju. Ciało wystawiano przez tydzień w kościele Św. Wawrzyńca, w grudniu zaś rozpoczęło się przeniesienie do ojczyzny: przez Karyntię, Styrię, Morawy, Polskę i Gdańsk, potem morzem do Söderköpingu, a stamtąd w uroczystej procesji do Vadsteny. W trzy lata później Grzegorz XI wrócił do Rzymu, a w r. 1378 zatwierdził ostatecznie reguły -brygidek-. Było to pośmiertne osiągnięcie Brygidy, której dzieło kontynuowała z energią jej córka, św. Katarzyna (zob. jw.). Kanonizowano Brygidę w r. 1391. Zmienne były losy sławnych Objawień św. Brygidy. Pierwsze osiem ksiąg aprobował Grzegorz XI oraz Urban VI. Mimo to od początku wzbudzały one zastrzeżenia u wielu poważanych ludzi i spotykały się z żywymi sprzeciwami. Szczególnie ostro zaatakowano je na soborach w Konstancji i Bazylei. Ich przeciwnikiem w tym czasie okazał się m.in. sławny kanclerz Sorbony, Jan Gerson. Usiłowano nawet doprowadzić do ich formalnego potępienia, którego uniknęły jedynie dzięki obronie światłego dominikanina, kardynała Jana de Torquemady. W rzeczy samej zawierają one wiele szczegółów, które czytelnikowi dzisiejszemu mogłyby się wydawać co najmniej osobliwe. Należy jednak zauważyć, że są w wielu miejscach wiernym odbiciem tendencji i poglądów, które w czasach świętej nie należały do rzadkości. Brygida zresztą była świadoma, iż do autentycznych wizji wkraść się mogło niejedno z tego, co zasłyszała i co podsuwała jej niezwykle bogata wyobraźnia. Swe Revelationes poddawała kontroli teologów, gotowa zawsze do przyjęcia uwag kościelnej cenzury. Decydującą aprobatę znalazły one u Benedykta XIV, który kompetentnie określił ich prawowierność oraz stopień zaufania, jakim je należy darzyć. Wypada w końcu dodać, że później pod imieniem Brygidy pojawiły się pisma i formy pobożności nie mające z nią nic lub prawie nic wspólnego, a same wydania i tłumaczenia Objawień często daleko odbiegały od oryginału i staranności. Dlatego też władze kościelne aż po nasze czasy odnosiły się do nich z dużą ostrożnością i rezerwą. Nie umniejszyło to znaczenia świętej i jej pism w historii chrześcijańskiej pobożności, w której odegrała rolę ogromną, w dużej mierze prekursorską, jak chociażby w rozbudzaniu nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego. Wspomnienie świętej wpisano do kalendarza rzymskiego najpierw (1623) pod dniem 7 października, a w r. 1628 przesunięto na 8 października, co było nawiązaniem do kanonizacji ogłoszonej w przeddzień. Od r. 1969 widnieje ona pod właściwą datą, odpowiadającą dacie śmierci (23 VII).

Brygida
 obchodzi imieniny