Serapion

Imię to wywodzi się z języka greckiego za pośrednictwem łacińskim. Na gruncie greckim tłumaczyć je trzeba jako imię teoforyczne, od imienia znanego w Egipcie boga Serapisa (greckie Sérapis), którego świątynia nazywała się Serapeion.

W Polsce forma Serapion spotykana była rzadko. Pojawiała się częściej na ziemiach ruskich, gdzie mieszano ją czasem z Serafinem.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Serapio, Serapion, ang., niem. Serapion, wł. Serapione.

W wykazach hagiograficznych odnotowano co najmniej czternastu świętych tego imienia. Ponad połowa z tych wspomnień niewiele mówi. Chodzi o imiona pomieszczone w gronie innych, o których nic nie wiemy, a ich kult nigdy w dziejach nie wyraził się dostatecznie jasno. O jednym z takich Serapionów będziemy mówili, prezentując legendę o Siedmiu Braciach Śpiących. Odsyłamy ponadto do haseł: Marcelin, Manea oraz Wiktoryn, Wiktor. Tutaj w porządku chronologicznym przedstawimy sześciu:

Serapion, biskup Antiochii. Grecy go nie wspominali, ale pisał o nim Euzebiusz, a potem Hieronim. Ado wprowadził go później pod dniem 30 października do martyrologium. Na stolicę biskupią wstąpił Serapion w 191 r., po Maksyminie. Kiedy zmarł, nie wiemy. Wedle wspomnianych historyków, napisał przeciw Montanowi List do Koryka i Poncjusza, pismo Do Domnusa oraz O tak zwanej Ewangelii Piotra; to ostatnie zaadresował do wiernych w Rhosos, w Cylicji, bo przez czytanie apokryfu popadli podobno w błędy. Swoją notę o autorze Hieronim kończy: -Tu i ówdzie czytane są także jego krótkie listy, świadczące o ascezie i życiu autora-.

Serapion, męczennik z Aleksandrii. Bez wskazania miejsca wspominają go synaksaria bizantyńskie. Natomiast w Martyrologium Hieronimiańskim odnotowano, że zginął on w Aleksandrii, a ponadto dodano imię Akwila, które w rzeczy samej było imieniem tamtejszego zarządcy (za Septyma Sewera: 193-211). Przed tym to Akwilą Serapion mężnie wyznał wiarę i przez niego skazany został na śmierć. Baroniusz wspomnienie męczennika umieścił w swym martyrologium pod dniem 13 lipca, który to termin odpowiada terminowi z Martyrologium Hieronimiańskiego.

Serapion, męczennik z Aleksandrii. Opisując prześladowanie, które w Aleksandrii wybuchło za Decjusza (249-251) - mówiliśmy już o tym pod hasłem Apolonia - Euzebiusz przytacza list Dionizego Aleksandryjskiego, a razem z nim relację o tym prześladowaniu. Po opisie męczeństwa Apolonii jest w tej relacji zdanie: -Prócz tego pochwycili Serapiona w jego własnym domu, zadali mu straszne męki, pozrywali wszystkie stawy i z górnego piętra głową go w dół zrzucili-. W oparciu o tę właśnie wzmiankę Florus, a następnie Ado wprowadzili męczennika do martyrologiów łacińskich. Ado dowolnie umieścił go pod dniem 14 listopada. W nowym Martyrologium przywrócono datę odpowiadającą pierwotnej tradycji - 20 lutego.

Serapion Syndonita (Anachoreta). Przydomek swój zawdzięcza jedynemu całunowi, w który się spowijał przez całe niemal życie. Był jednym z tych sławnych ascetów, którzy w IV stuleciu żyli na pustyniach Egiptu. Był zarazem jednym z bohaterów umartwienia i bogomyślności, których pamięć utrwalił Palladiusz w swych Opowiadaniach dla Lausosa (Historia Lausiaca). Kto zna ten osobliwy utwór, nie zdziwi się, że nie jesteśmy w stanie podać chronologii życia Serapiona. Co najwyżej, wolno nam to życie pomieścić w IV stuleciu. Nie wiemy też, czy pod koniec swych dni Serapion odbył pielgrzymkę do Rzymu, jak chcą niektóre przekazy, i czy tam właśnie zmarł. Nasza niepewność co do życia i działalność Serapiona jest tym większą, że bardzo wcześnie zaczęto go mylić ze sławnym ascetą Serapionem z Thmuis. Baroniusz uczynił z nich nawet jedną postać (Serapion, anachoreta, a potem biskup Thmuis). Posoborowe Martyrologium pod tą samą co Baroniusz datą, 21 marca, wspomina Serapiona anachoretę.

Serapion, biskup Thmuis (w delcie Nilu). Urodził się na początku IV stulecia, a zmarł po 362 r. Hieronim wychwalał jego uczoność i niezłomność w wyznawaniu wiary. Być może zmarł w czasie prześladowania lub na wygnaniu, w każdym razie na skutek tego, że solidaryzował się ze św. Atanazym. Dzięki zachowanemu listowi Atanazego wiemy też, że najpierw był mnichem, nawet ihumenem jakiegoś klasztoru. Cieszył się zaufaniem św. Antoniego, który zwierzał mu się z wielu wizji, a przed śmiercią podarował swą tunikę ze skóry. Potem, wedle tego samego świadectwa, został biskupem. W 353 r. na czele delegacji, złożonej z pięciu biskupów i trzech kapłanów, wysłano go do papieża Liberiusza i cesarza Konstancjusza. Poświadczeniem duszpasterskiej gorliwości Serapiona są listy, które skierował do niego Atanazy. Uchodzą one za jedne z najdonioślejszych tekstów teologicznych o Duchu Świętym. Można przypuszczać, że Atanazy napisał je na prośbę Serapiona, który w swej diecezji musiał przeciwstawiać się ariańskim -duchoburcom-. Ze spuścizny literackiej Serapiona nie ostało się wiele: Kata Manichaion, kilka listów, fragmenty homilii, komentarzy do Księgi Rodzaju itp. Autorstwo Euchologionu Serapiona, pomnika liturgii z IV w., jest kwestią obszernie do dziś dyskutowaną. Jeszcze bardziej wątpliwe wydaje się autorstwo kilku pism hagiograficznych, które także wiązano z jego imieniem. W synaksariach, o ile wiadomo, Serapion nie widniał. Baroniusz utożsamił go z anachoretą tego imienia i umieścił w Martyrologium Rzymskim pod dniem 21 marca.

Serapion, mercedariusz. Urodził się w 1179 r. w Londynie jako syn Rotlanda Szkota, kapitana na dworze Henryka II. Około 1190 r. towarzyszył ojcu w wyprawie do Ziemi Świętej, zorganizowanej przez Ryszarda Lwie Serce. Potem razem z innymi został w Austrii jeńcem. Gdy króla i ojca uwolniono, on pozyskał względy Leopolda Austriackiego i przybył na jego dwór. Z nim udał się następnie do Hiszpanii. Mieli walczyć z Maurami, ale gdy przybyli na Półwysep, dowiedzieli się, że dopiero co zawarto pokój. W 1214 r. wrócił do Austrii. Uczestniczył w piątej wyprawie krzyżowej. W 1221 towarzyszył Beatryczy Szwabskiej w drodze do Kastylii. Poznał wtedy św. Piotra Nolasco i w 1222 r. przywdział habit założonego niedawno zakonu mercedariuszy. Z Piotrem wyprawił się też do Algieru, aby wykupić 150 jeńców z rąk muzułmanów. W 1232 znów wyprawił się na wykup jeńców. Na życzenie tego samego Piotra jeździł następnie do Anglii, aby za Kanałem osiedlić mercedariuszy. W 1240 r. jeszcze raz wyprawił się do Algieru. Nie posiadając dostatecznych środków na wykup jeńców chrześcijańskich, miał wtedy oddać się za nich w niewolę, a następnie, mimo tego położenia, nie ustawać w głoszeniu Ewangelii. Okrutnie go za to w tymże roku zamordowano. W martyrologium znalazł się pod 14 listopada, w którym widniał już Serapion, męczennik aleksandryjski. Czy stało się tak dlatego, że sam w tym dniu zginął- To i inne pytania dotyczące biografii męczennika nie zostały jeszcze dostatecznie wyjaśnione. Kult w każdym razie zaaprobowano w 1728 r.

Serapion
 obchodzi imieniny