Sabin

Jest to imię wywodzące się z języka łacińskiego, z pierwotnego cognomen Sabinus, od nazwy etnicznej Sabinów. Sabinowie zaś byli szczepem italskim zamieszkującym obszar między Lacjum a Umbrią. Wraz z Latynami dali początek Rzymowi (legendarne porwanie Sabinek). Ze starożytności (z I wieku po Chr.) znany jest Massurius Sabinus, prawnik rzymski, twórca szkoły prawniczej, nazywanej od jego imienia Sabiniańską. Na gruncie rzymskim cognomen Sabinus było bardzo rozpowszechnione.

W Polsce imię to raczej nie występuje.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Sabinus, fr. Sabin, Savin, Saby, Sevin, niem. Sabinus, wł. Sabino, Savino.

Doliczono się dwudziestu trzech świętych, wymienianych w rozmaitych pomnikach dawnej hagiografii. W większości są to jednak pura nomina, męczennicy, o których nic nie wiemy, bo ledwo wyliczeni zostali razem z innymi, jak na przykład wspominany w Martyrologium Rzymskim 26 marca. Z tego też powodu najzupełniej wystarczy omówić tu zwięźle sześć wspomnień.

Sabin ze Spoleto. Według legendarnej Passio, pochodzącej z przełomu V i VI stulecia, był biskupem jakiejś diecezji. Uwięziono go w Asyżu w czasie prześladowania za Maksymiana. Zadano mu tam wiele tortur, a potem zawleczono rzekomo do Spoleto, gdzie po wycierpieniu nowych katuszy zmarł. Pochowano go ponoć w miejscu oddalonym od miasta o dwie mile. Opowieść ta nie jest pewna, ale o kulcie męczennika świadczy mozaika w Rawennie oraz Grzegorz Wielki. Wiemy także o wczesnym dedykowaniu Sabinowi bazyliki pod Spoleto (Prokopiusz, Paweł Diakon itp.). W średniowieczu uważano Sabina już to za biskupa Asyżu lub Faenzy, już to za pustelnika. Martyrologium Rzymskie wspominało go razem z innymi pod dniem 30 grudnia (obecnie 7 grudnia samego Sabina).

Sabin, męczennik z Hermopolis. Miasto to, zwane dziś Aszmunain, położone jest nad Nilem. Gdy rozgorzało prześladowanie Dioklecjańskie, Sabin schronił się poza miastem. Wydał go jakiś żebrak. Stawiono go wówczas przed zarządcą Arrianem, który urzędował w latach 306-309. Skazany na śmierć, Sabin został wrzucony do rzeki, przy czym skrępowano mu ręce, a do tułowia przytroczono ciężki kamień. W trzy dni później odnaleziono martwe ciało. Na Wschodzie Sabina wysławiały dwie pasje. Na Zachodzie do martyrologiów wpisano go późno. Umieszczono go pod dniem 13 marca.

Sabin, biskup Piacenzy. Jako diakon kościoła mediolańskiego brał udział w synodzie rzymskim w 372 r. Cztery lata później zasiadał już na stolicy biskupiej w Piacenzy. W 381 r. uczestniczył w synodzie w Akwilei. Ambroży, który skierował do niego sześć listów, chwalił jego uczoność i cnotę. Ostatnia historyczna wzmianka o Sabinie dotyczy jego obecności na synodzie mediolańskim w 393 r. Przypuszcza się, że wkrótce potem zmarł. Pochowano go w kościele Świętych Apostołów, który sam wybudował. W X stuleciu po zburzeniu tego kościoła przez Madziarów relikwie przeniesiono do innego kościoła pod miastem. Wspomnienie obchodzi się 11 grudnia.

Sabin i Cyprian, męczennicy. Wiadomości o nich są bardzo niepewne. Mieli być braćmi i mieszkać w Brescji. Na skutek jakiegoś prześladowania uszli do Galii, ale prześladowcy dogonili ich w pobliżu Antigny i tam zamordowali. Ciała cudownie odnaleziono. Wszystko to miało się stać w połowie V stulecia. W X w. relikwie Cypriana przeniesiono do opactwa ufundowanego w Poitiers. W czasie rewolucji uległo ono zniszczeniu. Wspomnienie męczenników obchodziło się 14 czerwca i 11 lipca.

Sabin, mnich z Lavedan. Pochodzić miał z Barcelony, ale przywędrował do Galii i przebywał u krewnych pod Poitiers. Potem w Ligugé przyjął habit mnisi. Spragniony większej doskonałości, powędrował następnie w Pireneje i z napotkanymi mnichami osiadł w Palatium Aemilianum, w pobliżu Bigorre. Stamtąd udał się do pustelni, gdzie przez trzynaście lat wiódł życie pełne surowości i modlitewnych uniesień. Miał też dokonać wielu cudów. Pod koniec życia opat Fronimiusz dał mu na towarzyszy dwóch diakonów. Pochowano go we wspomnianym klasztorze, nazywanym potem Saint- Savin-de-Lavedan. Usuard wprowadził go do martyrologium pod dniem 11 lipca, prawdopodobnie myląc go z innym świętym tego imienia. W wielu diecezjach francuskich wspomnienie obchodzi się jednak w dniu 9 października (tak też w nowym Martyrologium).

Sabin, biskup Canosy. Znany jest przede wszystkim dzięki swym kontaktom z papieżami oraz dzięki przyjaźni, która łączyła go ze św. Benedyktem. W 531 r. był na synodzie rzymskim, zwołanym przez Bonifacego II. W cztery lata później Agapit I uczynił zeń swego doradcę na czas podróży do Konstantynopola. Do uzgodnienia stanowisk cesarza Justyniana i króla Gotów Teodata doprowadzić nie zdołali. Udało się natomiast z uładzeniem spraw związanych z monofizyckimi sympatiami patriarchy. Sabin regularnie odwiedzał też św. Benedykta. W przeddzień pierwszego wkroczenia Totyli do Rzymu, w grudniu 546 r., zakonodawca pocieszył go i zapowiadał najbliższą przyszłość. Będąc już bardzo starym, Sabin utracił wzrok, ale przyjmując u siebie Totylę, udowodnił, że nie utracił jasności umysłu. Uniknął otrucia planowanego przez ambitnego archidiakona. Zmarł 9 lutego 566 r. Czczą go w całej Apulii.

Sabin
 obchodzi imieniny