Rufin

Jest to imię pochodzenia łacińskiego, genetycznie cognomen Rufinus, Rufina (dla kobiety), utworzone za pomocą sufiksu -inus od starszego cognomen Rufus, Rufa (rufus, -a, -um 'rudy, ruda'), częstego w rodzinie Cornelia.

W Polsce jest to bardzo rzadkie imię.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Rufinus, fr. Rufin, Rouffy, niem. Rufinus, Rufin, wł. Rufino.

W samym Martyrologium Rzymskim spotkać można było jedenaście wspomnień. Nie wszystkie dotyczą może postaci odrębnych. Mimo to każdej z nich kilka słów poświęcimy. Pominiemy tylko dwa wspomnienia, o których nic właściwie powiedzieć się nie da (pod dniem 28 lutego pojawił się jakiś Rufin w towarzystwie Makarego; a pod dniem 7 kwietnia Rufin znalazł się w towarzystwie Epifaniusza, Donata i trzynastu innych, o których nic nie wiemy). Z braku danych chronologicznych tym razem męczenników uszeregujemy w porządku kalendarzowym.

Rufin i Walery, męczennicy. Należą do tych męczenników pierwszych wieków, których historyczność zaświadczona jest raczej wczesnymi dowodami zlokalizowanej czci aniżeli pisanymi relacjami o ich życiu i ich śmierci. Relacje te powstały bardzo późno (VIII w.) i tak są nasycone wątkami legendarnymi, że jakiejkolwiek konkretnej wiadomości uzyskać z nich nie sposób. Mieli być magazynierami olbrzymich składów cesarskich, które znajdowały się w Basoches pod Soissons, przy szlaku prowadzącym z Rzymu do Brytanii. Było to w czasach, gdy centralna władza podupadła i faktycznie rządy sprawowali lokalni administratorzy, którzy poczynali sobie niejednokrotnie bardzo samowolnie. Takiemu właśnie lokalnemu kacykowi, Rykcjowarowi, mieli się nasi święci jako chrześcijanie narazić; kazał ich wrzucić do rzeki Vesle. W Martyrologium umieszczono ich pod 14 czerwca. Czcił ich w r. 525 św. Lupus, biskup Soissons. W katedrze tego miasta spoczywają ich relikwie.

Rufin i Marsja, męczennicy z Syrakuz. Widnieją we wszystkich wersjach Martyrologium Hieronimiańskiego pod dniem 21 czerwca. Mimo to wolno sądzić, że ich połączenie jest czymś sztucznym. Rufina należy prawdopodobnie identyfikować z tym, którego czczą w Kapui, natomiast Marsja powstała ze zniekształcenia Marcjana, uważanego za pierwszego biskupa Syrakuz, ale wspominanego osobno pod 14 czerwca lub 30 października.

Rufin, biskup Marsi (Asyżu). Baroniusz, opierając się na błędnym zapisie, dokonanym przez kopistę kazania Piotra Damiani, umieścił pod dniem 30 lipca oraz 11 sierpnia dwóch Rufinów. Jeden miał być biskupem Asyżu, drugi biskupem Marsi (w Abruzzach). W rzeczy samej chodzi o tę samą postać, o której zresztą nic dokładnego nie wiemy. Powszechne były oznaki kultu w X i XI stuleciu. Rufin czczony był także w Trasacco nad jeziorem Fucino. W nowym Martyrologium Rzymskim pod dniem 11 sierpnia pojawia się Rufin jako biskup Asyżu.

Rufin (Rufus), z Kapui (czczony w Mantui). W Kapui nazywano go męczennikiem i czczono już w V stuleciu. W miejscowym martyrologium widniał pod 27 sierpnia. Potem połączono go z Kaproniuszem. Jeszcze później jakiś Rufin pojawiał się pod dniami 21 czerwca, 24, 25, 26 i 27 sierpnia. Znawcy przeobrażeń, jakim ulegały martyrologia, sądzą, że zawsze chodziło o tę samą osobę, o męża który do Kapui przybył pod koniec IV stulecia. W Sakramentarzu Gelazjańskim znajdował się formularz mszy na jego wspomnienie. W samej Kapui wybudowano dwa kościoły pod jego wezwaniem. Ten właśnie kult dotarł zapewne do Mantui, gdzie jednak wspomnienie obchodzono 19 sierpnia. Nic zresztą pewnego nie da się o tym Rufinie powiedzieć. W nowym Martyrologium Rzymskim wspomina się 27 sierpnia Rufusa, męczennika z Kapui.

Rufin, Sylwan i Witalis (Witalia-) Męczeńską śmierć ponieść mieli w Ancyrze. Do martyrologiów łacińskich wprowadził ich Florus, który imiona odnalazł w jednej z wersji Martyrologium Hieronimiańskiego i umieścił pod dniem 4 września. Widnieją także w innym uszeregowaniu pod dniem 31 sierpnia, a Breviarium Syriacum wzmiankowało o sześciu męczennikach, których imion nie podało. Czy należałoby ich utożsamiać- Nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. I niczego też więcej o męczennikach nie wiemy.

Rufin (lub Rufus) i Rufinian, męczennicy z Apollonias. Póki ich Baroniusz nie umieścił w Martyrologium Rzymskim pod dniem 9 września, na Zachodzie nie byli znani. W synaksariach wschodnich figurowali pod 7 lub 8 września. Mieli się nawrócić, gdy patrzyli na męczeństwo św. Izaurusa diakona i towarzyszy. Byli braćmi.

Rufin, Marek, Walery i towarzysze, męczennicy afrykańscy. Pojawili się w Martyrologium Rzymskim pod 16 listopada. Baroniusz przejął ich z Martyrologium Hieronimiańskiego, gdzie zestawiono ich w sposób zupełnie dowolny. Sam Rufin był prawdopodobnie towarzyszem Kwadrata, wspominanego pod dniem 7 maja.

Rufin z Asyżu, franciszkanin. Był synem Scypiona z Offreduccio, a tym samym stryjem Klary z Asyżu. Do Braci Mniejszych zaliczono go chyba w 1210 r. Był z usposobienia nieśmiały, małomówny. Wczesne źródła franciszkańskie zgodnie opowiadają o próbie, jakiej go poddał św. Franciszek. Wysłał go mianowicie na głoszenie kazania bez odzienia. Potem opowiadają o cierpieniach zadawanych mu przez szatana oraz o pokusie do rozpaczy. Zakonodawca bardzo go cenił. Utrzymywał, że to jedna z najświętszych dusz jego czasów. Rufin był świadkiem stygmatów. Gdy znacznie później wezwano go do złożenia świadectwa o łaskach i znakach Biedaczyny z Asyżu, podpisał w 1246 r. list zalecający Legendę trzech towarzyszy. Zmarł w Porcjunkuli 14 listopada 1270. Ciało złożono w bazylice asyskiej. W martyrologium franciszkańskim wspominano go zawsze jako błogosławionego.

Rufin (Krescens) Lasheras Aizcorbe - zob. w aneksie: Męczennicy Hiszpańscy