Anatol

Imię męskie pochodzenia późnogreckiego. Grecki Anatólios to z formalnego punktu widzenia użyty w charakterze nazwy osobowej przymiotnik anatólios 'wschodni', od rzeczownika anatol-, 'wschód słońca, strona świata, gdzie słońce wschodzi, wschód'. U Greków pod pojęciem geograficznym Anatolé rozumiano Azję Mniejszą. Przymiotniki na -ios w nazwach osobowych oznaczały zazwyczaj niewolników pochodzących z danego miasta lub krainy. Zatem Anatólios to genetycznie rzecz ujmując 'niewolnik, człowiek wschodni, z Azji Mniejszej, Anatolijczyk'. Rzymianie imię to przejęli w postaci Anatolius (co bywa czasem spolszczane na Anatoliusz).

W Polsce imię to nigdy nie było popularne, choć czasem zdarzało się, zwłaszcza na kresach, może pod wpływem prawosławnych. W nowszych czasach (XIX i XX w.) mogło wystąpić też pod wpływem Anatola France'a, pisarza francuskiego, u którego zresztą nie było to imię chrzestne, lecz część pseudonimu literackiego.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Anatolius, fr. Anatole, Anathoile, ros. Anatolij, wł. Anatolio.

Święci, którzy w hagiografii reprezentują to imię, są dość liczni. Większość to jednak postacie słabo rozpoznane albo też otoczone nikłym kultem, ledwo dostrzegalnym. Tu więc tylko o tych, którzy w dziejach Kościoła lub w historii kultu odegrali role znamienitsze.

Anatol, biskup Laodycei (w Syrii) w III stuleciu. Pochodził z Aleksandrii, gdzie przez czas dłuższy wykładał nauki humanistyczne i filozofię, m.in. filozofię Arystotelesa. Wyświęcony na biskupa pomocniczego w Cezarei Palestyńskiej, został w r. 268 zatrzymany przez chrześcijan Laodycei, przez którą przejeżdżał, i osadzony na stolicy biskupiej, świeżo osieronej. Pozostawił po sobie wiele dziełek z zakresu matematyki, chronometrii, sposobu obliczania czasu, świętowania Wielkanocy itp. Znamy je jedynie ze wzmianek, które o nich czyni Euzebiusz w swej Historii kościelnej (VII, 32). Starożytni chwalili go jako męża uczonego, ale czci mu nie oddawali. Natomiast martyrologia łacińskie zaczęły stosunkowo wcześnie wymieniać go w dniu 3 lipca, myląc najwidoczniej jego postać z Anatolem konstantynopolitańskim, o którym poniżej.

Anatol, patriarcha konstantynopolitański. Również ten Anatol był aleksandryjczykiem. Kształcił się pod kierunkiem św. Cyryla. Natomiast na stolicy biskupiej w Konstantynopolu zasiadł w r. 449 dzięki poparciu, jakiego mu użyczyli następca Cyryla, Dioskur, oraz ministrowie cesarscy. Wzbudziło to nieufność papieża Leona I, tym zrozumialszą, iż toczyły się właśnie spory dogmatyczne wywołane przez Eutychesa i rodzący się monofizytyzm. Anatol poddał się żądaniom papieża i podpisał przysłane mu wyznanie wiary, ale w czasie walk i sporów, których zmiennych kolei omawiać tu niepodobna, zachowywał się bądź to oportunistycznie, bądź też dwuznacznie. Chwiejne też było przez czas jakiś jego stanowisko w czasie obrad soboru chalcedońskiego (451), ale nieufność papieża musiała na nowo spotęgować uchwała znana jako kanon 28, którego Leon Wielki nie aprobował, a który ogromne prerogatywy przyznawał patriarsze konstantynopolitańskiemu. Nie inaczej było pośród dalszych perypetii, które nazwać by można doktrynalno-personalnymi. Anatol zwykle kończył manifestowaniem prawowierności i subordynacji, ale zachowanie jego nigdy nie było w zupełności jednoznaczne. Nigdy też nie zdobył pełnego zaufania papieża. Zmarł w r. 458. W Kościele greckim czczono go mimo to jako świętego i wspominano w dniu 3 lipca. Tu i ówdzie przyznawano mu nawet zaszczytny tytuł męczennika.