Facebook.com / mł
Formowanie sądu sumienia polega na tym, że jeśli nie wiem, co zrobić, rozpoczynam właśnie proces kształtowania sądu przez odwołanie do zdobytej wiedzy, poszerzenie wiedzy związanej z tym, czego dotyczy wybór lub ocena przeszłych wyborów, modlę się, radzę się innych, pytam, bo nie mam wszechwiedzy moralnej. I ani Pismo Święte za mnie nie zdecyduje, ani ksiądz, ani psychoterapeuta.
Formowanie sądu sumienia polega na tym, że jeśli nie wiem, co zrobić, rozpoczynam właśnie proces kształtowania sądu przez odwołanie do zdobytej wiedzy, poszerzenie wiedzy związanej z tym, czego dotyczy wybór lub ocena przeszłych wyborów, modlę się, radzę się innych, pytam, bo nie mam wszechwiedzy moralnej. I ani Pismo Święte za mnie nie zdecyduje, ani ksiądz, ani psychoterapeuta.
KAI / pk
- Decyzja o zawetowaniu projektu utworzenia w Niemczech rady synodalnej wynikała z naszych przekonań. Chodzi o nasz obraz człowieka i nasze rozumienie Kościoła - powiedział biskup Pasawy Stefan Oster SDB. Jego zdaniem liberalizacja struktur przyspieszyłaby samosekularyzację Kościoła. Był on jednym z czterech niemieckich biskupów, którzy nie zgodzili się na powołanie rady synodalnej. Biskupi Kolonii, Eichstätt, Pasawy i Ratyzbony stwierdzili, że chcą w tej sprawie poczekać na jesienne obrady Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Rzymie.
- Decyzja o zawetowaniu projektu utworzenia w Niemczech rady synodalnej wynikała z naszych przekonań. Chodzi o nasz obraz człowieka i nasze rozumienie Kościoła - powiedział biskup Pasawy Stefan Oster SDB. Jego zdaniem liberalizacja struktur przyspieszyłaby samosekularyzację Kościoła. Był on jednym z czterech niemieckich biskupów, którzy nie zgodzili się na powołanie rady synodalnej. Biskupi Kolonii, Eichstätt, Pasawy i Ratyzbony stwierdzili, że chcą w tej sprawie poczekać na jesienne obrady Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Rzymie.
KAI / pk
Przeżywając XXII Dzień Papieski chcemy wrócić do orędzia, które św. Jan Paweł II zawarł w Veritatis splendor. Celem encykliki jest przypomnienie fundamentów moralności chrześcijańskiej. Pomimo prób jej zniekształcania lub podważania jest ona nadal dobrą propozycją, która może uczynić życie człowieka szczęśliwym - napisali biskupi w Liście pasterskim Episkopatu Polski zapowiadającym ogólnopolskie obchody XXII Dnia Papieskiego, które odbędą się w niedzielę 16 października pod hasłem: "Blask Prawdy".
Przeżywając XXII Dzień Papieski chcemy wrócić do orędzia, które św. Jan Paweł II zawarł w Veritatis splendor. Celem encykliki jest przypomnienie fundamentów moralności chrześcijańskiej. Pomimo prób jej zniekształcania lub podważania jest ona nadal dobrą propozycją, która może uczynić życie człowieka szczęśliwym - napisali biskupi w Liście pasterskim Episkopatu Polski zapowiadającym ogólnopolskie obchody XXII Dnia Papieskiego, które odbędą się w niedzielę 16 października pod hasłem: "Blask Prawdy".
DEON / Biblia / mł
Człowiek jest wolny i może grzech popełnić, ale potem traci już nad nim władzę. Co więc można zrobić? Powierzyć się Bogu wraz z popełnionym grzechem z całym zaufaniem.
Człowiek jest wolny i może grzech popełnić, ale potem traci już nad nim władzę. Co więc można zrobić? Powierzyć się Bogu wraz z popełnionym grzechem z całym zaufaniem.
KAI / mł
- Czy krzywda przestaje być złem moralnym, gdy człowiek wypisze się z Kościoła? Jeżeli ktoś liczy na to, że dokonując apostazji łatwo pozbędzie się wyrzutów sumienia na przykład z powodu zdrady małżeńskiej, aborcji, oszustw finansowych itp. to grubo się myli - mówi o. Józef Augustyn SJ w wywiadzie udzielonym KAI. 
- Czy krzywda przestaje być złem moralnym, gdy człowiek wypisze się z Kościoła? Jeżeli ktoś liczy na to, że dokonując apostazji łatwo pozbędzie się wyrzutów sumienia na przykład z powodu zdrady małżeńskiej, aborcji, oszustw finansowych itp. to grubo się myli - mówi o. Józef Augustyn SJ w wywiadzie udzielonym KAI. 
- Jesteśmy od siebie o wiele bardziej uzależnieni, niż nam się wydaje. Cokolwiek ja robię indywidualnie, zawsze ma to szersze reperkusje. Jeśli działam dobrze, świat jest lepszy. Jeśli działam źle, to nawet, jeśli to zło rzekomo dotyczy tylko mnie, to jednak wpływa to na świat - mówi w rozmowie z Martą Łysek Jacek Prusak SJ, autor wydanej właśnie książki "Zrozumieć siebie, odkryć Boga". 
- Jesteśmy od siebie o wiele bardziej uzależnieni, niż nam się wydaje. Cokolwiek ja robię indywidualnie, zawsze ma to szersze reperkusje. Jeśli działam dobrze, świat jest lepszy. Jeśli działam źle, to nawet, jeśli to zło rzekomo dotyczy tylko mnie, to jednak wpływa to na świat - mówi w rozmowie z Martą Łysek Jacek Prusak SJ, autor wydanej właśnie książki "Zrozumieć siebie, odkryć Boga". 
Nie raz, dopuszczając się aż ludobójstwa, zabijaliśmy w ludziach to, czego nienawidziliśmy w sobie – przede wszystkim sumienie. Jeśli tak, to rozważając mękę i śmierć Pana Jezusa, tym uważniej przypatrujmy się, jak Jezus reaguje zwłaszcza na tych z ludzi, którzy wyrządzają Mu krzywdę.
Nie raz, dopuszczając się aż ludobójstwa, zabijaliśmy w ludziach to, czego nienawidziliśmy w sobie – przede wszystkim sumienie. Jeśli tak, to rozważając mękę i śmierć Pana Jezusa, tym uważniej przypatrujmy się, jak Jezus reaguje zwłaszcza na tych z ludzi, którzy wyrządzają Mu krzywdę.
facebook.com / kk
Łatwo ulegasz rozproszeniu i niepokojowi? Zadajesz sobie pytania o to co właściwie podpowiada twoje sumienie? Ta propozycja jest właśnie dla ciebie.
Łatwo ulegasz rozproszeniu i niepokojowi? Zadajesz sobie pytania o to co właściwie podpowiada twoje sumienie? Ta propozycja jest właśnie dla ciebie.
Ktoś mi pewnie powie "wypier… dzbanie", ktoś inny, że jestem złym katolikiem i może bym sobie już tę wiarę odpuścił skoro robię taki szpagat. Mimo wszystko twierdzę, że najgorszą możliwą metodą postępowania w stosunku do osoby, która posiada radykalnie inny światopogląd od mojego jest przymus.
Ktoś mi pewnie powie "wypier… dzbanie", ktoś inny, że jestem złym katolikiem i może bym sobie już tę wiarę odpuścił skoro robię taki szpagat. Mimo wszystko twierdzę, że najgorszą możliwą metodą postępowania w stosunku do osoby, która posiada radykalnie inny światopogląd od mojego jest przymus.
Sumienie to „głos Boga” w duszy, który mówi, co jest dobre, a co złe. Ten sposób definiowa­nia sumienia ma jedną zasadniczą zaletę. Zaleta ta jednocześnie jednak okazuje się wadą.
Sumienie to „głos Boga” w duszy, który mówi, co jest dobre, a co złe. Ten sposób definiowa­nia sumienia ma jedną zasadniczą zaletę. Zaleta ta jednocześnie jednak okazuje się wadą.
KAI / ml
Bóg nie odwrócił się od człowieka nawet wtedy, gdy człowiek odwrócił się od Niego, gdyż Jego miłosierdzie jest ogromne – przypomniał metropolita mińsko-mohylowski abp Tadeusz Kondrusiewicz. Myśli te zawarł w liście do wiernych diecezji witebskiej z okazji kończącego się tam nawiedzenia figury św. Michała Archanioła - Patrona Białorusi. 21 września odbywały się tam uroczystości w ramach tej peregrynacji.
Bóg nie odwrócił się od człowieka nawet wtedy, gdy człowiek odwrócił się od Niego, gdyż Jego miłosierdzie jest ogromne – przypomniał metropolita mińsko-mohylowski abp Tadeusz Kondrusiewicz. Myśli te zawarł w liście do wiernych diecezji witebskiej z okazji kończącego się tam nawiedzenia figury św. Michała Archanioła - Patrona Białorusi. 21 września odbywały się tam uroczystości w ramach tej peregrynacji.
KAI / sz
Po wyborach prezydenckich na Białorusi zmienił się kierujący białoruską Cerkwią – pochodzącego z Rosji metropolitę Pawła zastąpił Białorusin – metropolita Beniamin. W niedzielę odwiedził on Grodno, gdzie trwa konflikt pomiędzy “łukaszenkowską” matką przełożoną i “opozycyjnym” biskupem.
Po wyborach prezydenckich na Białorusi zmienił się kierujący białoruską Cerkwią – pochodzącego z Rosji metropolitę Pawła zastąpił Białorusin – metropolita Beniamin. W niedzielę odwiedził on Grodno, gdzie trwa konflikt pomiędzy “łukaszenkowską” matką przełożoną i “opozycyjnym” biskupem.
Logo źródła: Życie Duchowe Cezary Sękalski
W gabinecie psychoterapeutycznym na ogół nie rozmawia się o su­mieniu. Nie ma tu miejsca na to, aby się do niego intencjonalnie odnosić. Byłaby to bowiem próba wywierania wpływu, przekony­wania, agitacji, a czasem nawet presji.
W gabinecie psychoterapeutycznym na ogół nie rozmawia się o su­mieniu. Nie ma tu miejsca na to, aby się do niego intencjonalnie odnosić. Byłaby to bowiem próba wywierania wpływu, przekony­wania, agitacji, a czasem nawet presji.
KAI / jb
Sprywatyzowaliśmy się w naszym wewnętrznym podejściu do modlitwy i sumienia – mówił o. Marcin Klamka CssR w trakcie Kapłańskiego Dnia Pokutnego, który odbył się 24 lutego w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.
Sprywatyzowaliśmy się w naszym wewnętrznym podejściu do modlitwy i sumienia – mówił o. Marcin Klamka CssR w trakcie Kapłańskiego Dnia Pokutnego, który odbył się 24 lutego w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.
Czym jest rozeznanie duchowe? A czym nie jest? Jak rozróżnić superego od sumienia? Na czym polega wsłuchiwanie się we własne sumienie? Jak rozpoznać osobę dojrzałą moralnie i duchowo? - tłumaczy Jacek Prusak SJ.
Czym jest rozeznanie duchowe? A czym nie jest? Jak rozróżnić superego od sumienia? Na czym polega wsłuchiwanie się we własne sumienie? Jak rozpoznać osobę dojrzałą moralnie i duchowo? - tłumaczy Jacek Prusak SJ.
Logo źródła: DEON TV DEON TV
"Jak słyszę «sumienie», to trochę się we mnie gotuje". Czy rachunek sumienia to handlowanie łaską? Posłuchaj drugiego odcinka podcastu "Spowiedź nie musi boleć".
"Jak słyszę «sumienie», to trochę się we mnie gotuje". Czy rachunek sumienia to handlowanie łaską? Posłuchaj drugiego odcinka podcastu "Spowiedź nie musi boleć".
KAI / sz
Poznanie Boga i Jego przykazań, postępowanie według sumienia i rodzące się z wiary dobre uczynki to droga, która prowadzi do świętości i zbawienia - zapewnił bp Roman Pindel.
Poznanie Boga i Jego przykazań, postępowanie według sumienia i rodzące się z wiary dobre uczynki to droga, która prowadzi do świętości i zbawienia - zapewnił bp Roman Pindel.
Mat. prasowe / youtube.com / pk
Mężczyzna podający się za urzędnika podatkowego interesuje się życiem siedmiu, zupełnie obcych osób. Chce im ofiarować niezwykły dar.
Mężczyzna podający się za urzędnika podatkowego interesuje się życiem siedmiu, zupełnie obcych osób. Chce im ofiarować niezwykły dar.
Pewnie zabrzmi to dziwnie, ale ci, którzy żyją w związkach niesakramentalnych też mają obowiązek formować swoje sumienie i mają prawo oczekiwać, że znajdą w tym pomoc Kościoła. Odsunięcie tej kategorii wiernych od możliwości korzystania z sakramentu spowiedzi sprawiło, że zostali pozbawieni jednego z narzędzi kształtowania sumienia.
Pewnie zabrzmi to dziwnie, ale ci, którzy żyją w związkach niesakramentalnych też mają obowiązek formować swoje sumienie i mają prawo oczekiwać, że znajdą w tym pomoc Kościoła. Odsunięcie tej kategorii wiernych od możliwości korzystania z sakramentu spowiedzi sprawiło, że zostali pozbawieni jednego z narzędzi kształtowania sumienia.
To dziwna intencja jak na intencje Apostolstwa Modlitwy, ale nie jest ona dziwna jak na jej autora.
To dziwna intencja jak na intencje Apostolstwa Modlitwy, ale nie jest ona dziwna jak na jej autora.