UE daleka od kompromisu ws. polityki azylowej

UE daleka od kompromisu ws. polityki azylowej
(fot. shutterstock.com)
PAP / psd

UE wciąż jest daleka od kompromisu w sprawie reformy polityki azylowej, która pozwoliłaby lepiej reagować na kryzysy migracyjne i bardziej sprawiedliwie rozłożyć ciężary związane z przyjmowaniem uchodźców. W piątek reforma była tematem spotkania szefów MSW.

Jak powiedział słowacki minister spraw wewnętrznych Robert Kaliniak, który przewodniczył obradom Rady UE, choć nie ma porozumienia, to w ciągu ostatnich kilku miesięcy udało się zrobić postępy w sprawie reformy polityki azylowej. "Zdołaliśmy znaleźć wspólny mianownik: zgadzamy się, że potrzebujemy systemu, który działa" - oświadczył Kaliniak na konferencji prasowej.

Jak przypomniał, przegłosowany we wrześniu ubiegłego roku program dystrybucji 160 tysięcy uchodźców docierających do Włoch i Grecji pomiędzy pozostałe państwa UE podzielił kraje członkowskie na dwa całkowicie skrajne obozy przeciwników i zwolenników relokacji uchodźców.

Relokacja jest też najbardziej kontrowersyjnym punktem zaproponowanej w maju przez Komisję Europejską reformy polityki azylowej. Zdecydowanie przeciwne wprowadzaniu obowiązkowego systemu dystrybucji uchodźców w sytuacji kryzysu migracyjnego są kraje Grupy Wyszehradzkiej, w tym Polska.

DEON.PL POLECA

"Relokacja nie okazała się zbyt skuteczna. Są postępy, Komisja Europejska przekazała nam nowe liczby, ale to nie jest ta szybka reakcja na problemy, przed którymi stanęliśmy rok temu" - powiedział Kaliniak.

Według niego obecnie nadal jest kilka krajów zdecydowanie przeciwnych relokacji i grupa, która generalnie popiera te koncepcję. Niewiele jest jednak państw, które mają skrajne stanowiska - ocenił Kaliniak.

Według najnowszych danych KE od jesieni ubiegłego roku udało się rozmieścić w państwach unijnych 8162 uchodźców, przekazanych przez Włochy i Grecję. Relokacja przebiega coraz sprawniej; w listopadzie rozmieszczono 1406 osób. Polska jest wśród czterech państw, które nie przyjęły ani jednego uchodźcy z przypadającej na nas kwoty.

W listopadzie przewodnicząca obecnie UE Słowacja przedstawiła do dyskusji nieformalną propozycję, która zakłada, że polityka azylowa Unii byłaby oparta na zasadzie "skutecznej solidarności". Oznacza ona, że w sytuacji presji migracyjnej na któreś z państw członkowskich pozostali musieliby mu pomóc, ale pomoc ta mogłaby przybrać różne formy - oprócz relokacji uchodźców także np. wsparcie finansowe bądź zwiększone składki dla Europejskiego Biura Wsparcia ds. Azylu (EASO) czy Europejskiej Agencji ds. Straży Granicznej i Przybrzeżnej (EBCG).

Słowacka propozycja to uściślenie koncepcji przedstawionej we wrześniu przez Grupę Wyszehradzką, która jest przeciwna wprowadzeniu systemu obowiązkowej relokacji uchodźców. Jednak zamiast o "elastycznej solidarności", mówi się teraz o "skutecznej solidarności".

W piątek państwa unijne wstępnie porozumiały się w sprawie zmiany rozporządzenia o systemie Eurodac, które umożliwia porównywanie odcisków palców od osób starających się o azyl oraz zatrzymanych przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy. Zmiany tych przepisów to także cześć reformy unijnej polityki azylowej.

Zgodnie z porozumieniem władze państw UE uzyskają możliwość gromadzenia i porównywania danych obywateli krajów trzecich, którzy nie ubiegają się o azyl oraz którzy nielegalnie przebywają na terytorium Unii. Ma to usprawnić odsyłanie takich osób do krajów pochodzenia. Przechowywane mają być dane biometryczne, a także więcej informacji dotyczących tożsamości imigranta i jego dokumentów podróży.

Ostateczny kształt przepisów zostanie ustalony z Parlamentem Europejskim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

UE daleka od kompromisu ws. polityki azylowej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.