O Mistrzostwach Europy możemy zapomnieć

inf. wł./PR

Polskie szczypiornistki przegrały drugi mecz w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2010. Po środowej porażce w Lublinie z Czarnogórą, tym razem nasze zawodniczki uległy na wyjeździe Słowacji 28:32 (14:16).

O ile jeszcze w pierwszej połowie spotkania gra naszej drużyny mogła dawać nadzieję na korzystny rezultat, to pierwsze minuty drugiej części gry szybko ją rozwiały. Polki popełniały te same błędy co kilka dni wcześniej w meczu z Czarnogórą, nie miały kompletnie pomysłu na rozegranie ataku pozycyjnego, a przy kontrach raziły nieskutecznością.

Niedzielna przegrana w Hlohovcu ogranicza nasze szanse na awans do finałów ME do minimum. Trudno sobie wyobrazić, by wiosną Polska mogła pokonać Rosję, a później zrewanżować się Czarnogórze. Ta sprawiła w sobotę sporą niespodziankę remisując właśnie z utytułowanymi Rosjankami 28:28.

Trener Krzysztof Przybylski, który miał być tylko asystentem zagranicznego szkoleniowca (znaleziono takowego, ale wycofał się w ostatniej chwili), chyba dłużej nie będzie prowadził kadry. Nie potrafił w ostatnim półroczu zmienić nic w grze naszego zespołu. Polki, które do niedawna regularnie grywały w imprezach najwyższej rangi, przegrały rok temu eliminacje do MŚ, a teraz już po dwóch meczach przekreśliły nadzieje na awans do przyszłorocznych ME.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O Mistrzostwach Europy możemy zapomnieć
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.