PAP / drr
Wyprawa została dobrze przygotowana. Uchybienia i błędy pojawiły się w trakcie ataku szczytowego - twierdzą w raporcie członkowie zespołu ds. zbadania okoliczności i przyczyn wypadku podczas zimowej ekspedycji na Broad Peak. W środę o godz. 8 PZA upublicznił raport.
Wyprawa została dobrze przygotowana. Uchybienia i błędy pojawiły się w trakcie ataku szczytowego - twierdzą w raporcie członkowie zespołu ds. zbadania okoliczności i przyczyn wypadku podczas zimowej ekspedycji na Broad Peak. W środę o godz. 8 PZA upublicznił raport.
PAP / slo
Ogromny sukces w cieniu wielkiej tragedii, ale taki jest himalaizm - tak prezes Polskiego Związku Alpinizmu Janusz Onyszkiewicz podsumował wyprawę na niezdobyty wcześniej zimą szczyt Broad Peak (8047 m) po powrocie uczestników do kraju.
Ogromny sukces w cieniu wielkiej tragedii, ale taki jest himalaizm - tak prezes Polskiego Związku Alpinizmu Janusz Onyszkiewicz podsumował wyprawę na niezdobyty wcześniej zimą szczyt Broad Peak (8047 m) po powrocie uczestników do kraju.
PAP / drr
Rodziny i przyjaciele pożegnają w sobotę 16 marca w Zakopanem Macieja Berbekę, w Dąbrowie Górniczej Tomasza Kowalskiego, a także w Warszawie. Obu, po pierwszym w historii zimowym zdobyciu Broad Peak (8047 m) w Karakorum, zabrała góra.
Rodziny i przyjaciele pożegnają w sobotę 16 marca w Zakopanem Macieja Berbekę, w Dąbrowie Górniczej Tomasza Kowalskiego, a także w Warszawie. Obu, po pierwszym w historii zimowym zdobyciu Broad Peak (8047 m) w Karakorum, zabrała góra.
PAP / drr
Artur Hajzer, nadzorujący przebieg wyprawy Polskiego Związku Alpinizmu na Broad Peak, podkreślił, że nie było możliwości użycia helikoptera do akcji ratunkowej, kiedy utracono łączność z Maciejem Berbeką i Tomaszem Kowalskim.
Artur Hajzer, nadzorujący przebieg wyprawy Polskiego Związku Alpinizmu na Broad Peak, podkreślił, że nie było możliwości użycia helikoptera do akcji ratunkowej, kiedy utracono łączność z Maciejem Berbeką i Tomaszem Kowalskim.
PAP / drr
- Na dużej wysokości, w rejonie tzw. strefy śmierci t.j. powyżej 7,9 tys., najbardziej niebezpieczne jest niedotlenienie organizmu powodujące obrzęk płuc oraz mózgu - twierdzi dr Patryk Krzyżak, kardiolog, wspinacz wysokogórski i lekarz nurkowy z Warszawy.
- Na dużej wysokości, w rejonie tzw. strefy śmierci t.j. powyżej 7,9 tys., najbardziej niebezpieczne jest niedotlenienie organizmu powodujące obrzęk płuc oraz mózgu - twierdzi dr Patryk Krzyżak, kardiolog, wspinacz wysokogórski i lekarz nurkowy z Warszawy.