Gazeta Wyborcza / ml
"To prawda, że Włochy są pełne uchodźców, ale przekaz w Polsce jest fałszywy. (…) Absolutnie antychrześcijańskie jest najpierw dbanie o własną, za przeproszeniem, dupę".
"To prawda, że Włochy są pełne uchodźców, ale przekaz w Polsce jest fałszywy. (…) Absolutnie antychrześcijańskie jest najpierw dbanie o własną, za przeproszeniem, dupę".
Problem w tym, że wymaga to żmudnej wytrwałości. Nie da się rzucić na fejsbuka, opublikować na youtubie. To walka w sercu.
Problem w tym, że wymaga to żmudnej wytrwałości. Nie da się rzucić na fejsbuka, opublikować na youtubie. To walka w sercu.
Nikomu nie wadził, oprócz hm…kapłana Bożego zatroskanego widać o dobry wizerunek Kościoła i kościoła. Słusznie, przecież nie będzie nam taki świątyni bezcześcił swoim brudnym ubraniem i połamanym życiem.
Nikomu nie wadził, oprócz hm…kapłana Bożego zatroskanego widać o dobry wizerunek Kościoła i kościoła. Słusznie, przecież nie będzie nam taki świątyni bezcześcił swoim brudnym ubraniem i połamanym życiem.
mediumpubliczne.pl / Michał Lewandowski
Sukces jest tym większy, że zgodził się on wybudować nowoczesne schronisko dla bezdomnych całkowicie za darmo. Koszt inwestycji przekroczy 3 miliony złotych.
Sukces jest tym większy, że zgodził się on wybudować nowoczesne schronisko dla bezdomnych całkowicie za darmo. Koszt inwestycji przekroczy 3 miliony złotych.
Obroniła nas Matka nasza przed inwazją obcych, roboty ujęła chętnym do dobrych uczynków i głupim miłosierdziem przejętym wobec jakiś tam wojennych ofiar, kalek i innych niedorobionych lub przez kule i bomby przerobionych i szwendających się, nie wiedzieć czemu, po świecie kobiet i dzieciaków.
Obroniła nas Matka nasza przed inwazją obcych, roboty ujęła chętnym do dobrych uczynków i głupim miłosierdziem przejętym wobec jakiś tam wojennych ofiar, kalek i innych niedorobionych lub przez kule i bomby przerobionych i szwendających się, nie wiedzieć czemu, po świecie kobiet i dzieciaków.
Chylę czoła przed ludźmi, którzy ciągle jeszcze w Aleppo żyją i póki mają ręce - ratują niewinnych - napisała s. Małgorzata Chmielewska.
Chylę czoła przed ludźmi, którzy ciągle jeszcze w Aleppo żyją i póki mają ręce - ratują niewinnych - napisała s. Małgorzata Chmielewska.
KAI / jm
"Nasze życie nie jest po to, byśmy się nim bawili i konsumowali w spokoju, tylko po to, byśmy jednali ten rozdarty świat i w imię Jezusa go cerowali" - mówiła wczoraj wieczorem w Bazylice Mariackiej w Krakowie s. Małgorzata Chmielewska ze wspólnoty "Chleb Życia".
"Nasze życie nie jest po to, byśmy się nim bawili i konsumowali w spokoju, tylko po to, byśmy jednali ten rozdarty świat i w imię Jezusa go cerowali" - mówiła wczoraj wieczorem w Bazylice Mariackiej w Krakowie s. Małgorzata Chmielewska ze wspólnoty "Chleb Życia".