Fragment utraconego raju

Fragment utraconego raju
(fot. Piotr Kosiarski)
Piotr Kosiarski / DEON.pl

Ostre, tatrzańskie turnie, ukwiecone hale, kłująca kosodrzewina, pachnące miętą, bukowe lasy Beskidów oraz dzikie ostępy Bieszczadów. To właśnie tam możemy poczuć najpełniej obecność Ojca, który w swojej niezmierzonej miłości postanowił zwrócić nam fragment utraconego raju. Takie są właśnie góry.

Góry? Co to takiego?

Góry są przestrzenią w której człowiek może w pełni odnaleźć utraconą w codzienności wolność. Nauka, praca, życie w stresie, hałas, obowiązki w domu, korepetycje, komputer, Internet - wszystko to odbiera nam jeden z najważniejszych darów jakie otrzymaliśmy od Boga - możliwość przebywania w przestrzeni w jakiej zostaliśmy stworzeni. Bowiem to właśnie z dala od miasta i jego betonowych ulic otwiera się przed nami nowy, wspaniały świat - surowy, groźny ale i niezwykle piękny. Ostre, tatrzańskie turnie, ukwiecone hale, kłująca kosodrzewina, pachnące miętą, bukowe lasy Beskidów oraz dzikie ostępy Bieszczadów. To właśnie tam możemy poczuć najpełniej obecność Ojca, który w swojej niezmierzonej miłości postanowił zwrócić nam fragment utraconego raju. Takie są właśnie góry.

W górach nigdy nie jesteś sam

DEON.PL POLECA

Góry to jednak nie tylko piękny krajobraz. Słowa jednej z piosenek brzmią: "góry to ludzie, którzy je niosą w plecaku". Ukazują one prawdę o tym jak mocno ludzie związali się z górami. Jeśli jakiś człowiek wyrusza z kimś na szlak, tworzy się między nimi szczególna więź. Każdy kto był w górach przyzna na pewno, że nic tak nie pieczętuje przyjaźni jak wspólna, górska wędrówka. Wszystko dlatego, że już od samego jej początku jedna osoba staje się odpowiedzialna za drugą.

Fragment utraconego raju - zdjęcie w treści artykułu

Przyjaźnie zawarte w górach trwają wiele lat (fot. Piotr kosiarski)

W polskich górach bardzo popularny jest zwyczaj, że na szlaku ludzie pozdrawiają się słowem "cześć". Przyjęte jest, że osoba schodząca w dół powinna pozdrowić w ten sposób turystę wchodzącego pod górę. I nie ma tu najmniejszego znaczenia, że widzi się kogoś po raz pierwszy. W górach wszyscy są braćmi i każdy powinien być gotów aby nieść pomoc potrzebującemu. A warto to czynić, bowiem każde dobro, które z serca ofiarowuje się innym, prędzej czy później do nas powróci.

Piosenka "Wędrujemy" w wykonaniu zespołu Na Bani. Znają to o czym śpiewają (YouTube)

Dlaczego warto chodzić po górach?

Góry mają to do siebie, że dają nam tyle ile chcemy wziąć. Jeśli wyruszymy tam z nastawieniem, że chcemy po prostu zdobyć jakiś szczyt i zrobić fajne zdjęcia, właśnie tyle otrzymamy. Jeśli jednak zmienimy swoje podejście i wyruszmy w góry po "coś jeszcze", możemy być pewni, że dostaniemy nieproporcjonalnie więcej. Wszystko przez to, że kiedy udajemy się w góry, wchodzimy w zupełnie inną rzeczywistość, znacznie różniącą się od tej jaka otacza nas w codzienności. Zachwyt pięknym widokiem, proste gesty, wspólne rozmowy - w górach wszystko to staje się bardziej wyraziste i przynosi jeszcze więcej radości. Paradoksalnie, wiele osób czerpie tą radość nie tyle z samego wędrowania, ile po prostu z przebywania w górach.

Wędrówka jest oczywiście nieodłączną częścią górskich wypraw, ale często to właśnie nocleg w schronisku lub na studenckiej bazie namiotowej daje największą frajdę - szczególnie kiedy nie dopisuje pogoda. Po męczącym marszu we mgle lub deszczu nie ma nic lepszego niż łyk gorącej herbaty i trzaskający ogień w kominku. A jeśli jeszcze ktoś weźmie do ręki gitarę, możemy być pewni, że nie położymy się wcześnie spać. W polskich górach muzyka już od dawna stanowi jeden z podstawowych elementów górskiego wędrowania. Wiedzą o tym zwłaszcza ci, którzy złapali muzycznego bakcyla i nie wyobrażają sobie noclegu w schronisku lub górskiej chacie bez dźwięków gitary i harmonijki.

Stare Dobre Małżeństwo "Jak" (YouTube)

Kiedy i jak odpowiedzialnie wędrować?

Wybierając się na górską wędrówkę warto zastanowić się także nad kwestiami praktycznymi. Pamiętajmy, że gdy wyruszamy na górski szlak bierzemy odpowiedzialność za siebie i za tych których tam zabieramy. Jeśli ktoś uważa, że góry z jakiegoś powodu nie są dla niego, nie przekona się o tym dopóki nie spróbuje. Warto zatem zaryzykować i wybrać się na dwie lub trzy górskie wyprawy. Na piesze wędrówki najlepiej przeznaczyć miesiące letnie, chociaż pamiętać należy, że np. w Tatrach śnieg utrzymuje się nawet do czerwca i lipca. Aby jednak najlepiej poczuć klimat gór warto wybrać się tam wczesną jesienią, kiedy ruch jest mniejszy, a pogoda wciąż dopisuje. Nic więc dziwnego, że sporo osób woli wędrować po górach we wrześniu lub nawet w październiku. Właśnie wtedy szlaki są mniej uczęszczane, a przy schroniskach panuje cisza. Jest to również czas, kiedy kończy się lato, a drzewa przywdziewają się w jesienną szatę. Jak mówią słowa kolejnej piosenki, "jesienią góry są najszczersze" - trudno się z tym nie zgodzić, bowiem właśnie wtedy zasypia górska przyroda, a człowiekowi ukazuje się surowość i piękno górskiego krajobrazu w swojej najpełniejszej formie.

Fragment utraconego raju - zdjęcie w treści artykułu nr 1

Grudniowy zachód słońca nad Gorcami (fot. Piotr Kosiarski)

Zawsze traktujmy góry z szacunkiem. Pamiętajmy, że jesteśmy w nich tylko gośćmi i musimy pozostawić je w takim samym stanie w jakim je zastaliśmy. W górach niezwykle ważna jest również pokora, a nic jej tak nie uczy jak konieczność zejścia w dół kiedy zbliża się burza, a szczyt pozostał niezdobyty. Nie zapominajmy, że choć Bóg ofiarował nam góry, chce byśmy korzystali z nich mądrze i odpowiedzialnie, szczególnie jeśli zabieramy tam innych.

Góry są niezwykłą przestrzenią. Ich szczyty, począwszy od łagodnych wzniesień Gór Świętokrzyskich, poprzez pokryte gęstymi lasami stromizny Beskidów, skończywszy na ostrych, tatrzańskich turniach ciągle czekają. Zapraszają nas na górski szlak, abyśmy spotkali na nim drugiego człowieka i siebie samych. Nie zapominajmy także o Tym, który dał nam życie i obdarował nas górami. Przy jednym z pienińskich szlaków znajduje się krzyż z małą, niepozorną tabliczką. Bardzo łatwo ją przeoczyć. Jeśli już jednak ktoś ją zauważy i przeczyta napisane na niej słowa, zupełnie inaczej przeżyje zachwyt na szczycie Trzech Koron. Słowa te mówią: "Nim pójdziesz dalej tu podziękuj Bogu za to, że masz oczy". Niech to krótkie zdanie towarzyszy nam zawsze kiedy wyruszamy na górski szlak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Fragment utraconego raju
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.