Papież o powołaniu i kiedy trzeba iść pod prąd

Papież o powołaniu i kiedy trzeba iść pod prąd
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / slo

Uczyńmy z naszych serc "żyzną glebę" do słuchania i przyjęcia Słowa Bożego oraz do życia nim i przynoszenia dzięki temu owoców - napisał Franciszek w orędziu na tegoroczny, 51. już Światowy Dzień Modlitw o Powołania.

Zgodnie z wieloletnią praktyką, jest on obchodzony w Niedzielę Dobrego Pasterza, czyli w IV Niedzielę Wielkanocną, która w tym roku wypada 11 maja. Tegoroczny Dzień będzie obchodzony pod hasłem "Powołania - świadectwa prawdy". Orędzie nosi datę 15 stycznia br.

Tekst papieskiego orędzia - zobacz

To sam Bóg uprawia pole, którym jesteśmy my i które ma wydać plon obfity, a do zbierania go potrzebni są "robotnicy żniwa" i o to, aby było ich jak najwięcej, mamy się modlić - przypomniał Ojciec Święty. Zaznaczył, że św. Paweł, który sam był jednym z tych "współpracowników Boga", niezmordowanie "poświęcał się sprawie Ewangelii i Kościoła". Miał przy tym świadomość, iż "zbawcza wola Boga jest niezgłębiona, a inicjatywa łaski jest źródłem każdego powołania".

- Powołanie jest owocem, dojrzewającym na dobrze uprawianym gruncie miłości wzajemnej, która wyraża się przez służenie sobie nawzajem w kontekście prawdziwego życia kościelnego - zauważył papież, dodając, że "żadne powołanie nie rodzi się samo z siebie ani nie żyje wyłącznie dla siebie". Rodzi się ono z serca Boga i kiełkuje na dobrej glebie wiernego ludu, w doświadczeniu miłości braterskiej.

DEON.PL POLECA

Autor przesłania przypomniał za Janem Pawłem II, że "życie według «wysokiej miary zwyczajnego życia chrześcijańskiego»" oznacza niekiedy, iż trzeba iść pod prąd, napotykając przy tym przeszkody poza nami i w nas. Przestrzegał nas zresztą przed tym sam Jezus, mówiąc, że dobre ziarno Słowa Bożego często bywa skradzione przez Złego, tłumione przez udręki, zagłuszane przez troski i pokusy tego świata. Trudności te nie powinny nas jednak zniechęcać ani skłaniać do wycofania się na drogi pozornie wygodniejsze, gdyż "prawdziwa radość powołanych polega na uwierzeniu i doświadczeniu tego, że On - Pan jest wierny, że możemy z Nim iść, być Jego uczniami i świadkami miłości Boga, otwierać serca na wielkie ideały - stwierdził Franciszek.

Zachęcił biskupów, kapłanów, osoby konsekrowane oraz wspólnoty i rodziny chrześcijańskie, aby na to właśnie ukierunkowały duszpasterstwo powołaniowe, towarzysząc przy tym młodym ludziom na drogach świętości.

Drogi te ze względu na swój wymiar jednostkowy, wymagają "prawdziwej pedagogiki świętości, która jest w stanie przystosować się do rytmów poszczególnych osób" - mówił dalej Ojciec Święty. Wyjaśnił zarazem, że świętość ta "winna łączyć bogactwa propozycji dostępnych wszystkim z tradycyjnymi formami pomocy indywidualnej i grupowej oraz z najnowszymi formami, udostępnianymi przez stowarzyszenia i ruchy uznane przez Kościół".

Tekst papieskiego orędzia - zobacz

Na zakończenie swego dokumentu papież wezwał wszystkich, aby uczynili ze swych serc "żyzną glebę" do słuchania i przyjęcia Słowa oraz życia nim i przynoszenia w ten sposób owoców. - Im bardziej będziemy umieli jednoczyć się z Jezusem przez modlitwę, Pismo Święte, Eucharystię, sakramenty sprawowane i przeżywane w Kościele, przez życie w duchu braterstwa, tym bardziej będzie w nas wzrastała radość ze współpracy z Bogiem w służbie królestwu miłosierdzia i prawdy, sprawiedliwości i pokoju. I żniwo będzie obfite, proporcjonalne do łaski, którą w duchu uległości będziemy umieli w sobie przyjąć - życzył i prosił o to papież.

Inicjatorem Światowego Dnia Modlitw o Powołania Kapłańskie i Zakonne był Paweł VI, który ustanowił go w 1964, wyznaczając na to Niedzielę Dobrego Pasterza.

Papież o powołaniu i kiedy trzeba iść pod prąd - zdjęcie w treści artykułu

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o powołaniu i kiedy trzeba iść pod prąd
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.