Patriarcha Cyryl skarży się na "prześladowania"

Patriarcha Cyryl skarży się na "prześladowania"
(fot. Shutterstock.com)
KAI / sz

Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) jest prześladowany i ograniczany w swej działalności - oświadczył patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl.

Podczas dorocznego spotkania wielkanocnego w rosyjskim MSZ wyraził on przy tym zdziwienie, że świat nie reaguje na tego rodzaju "ucisk" kanonicznego prawosławia na Ukrainie.

"Zdumiewa milczenie wspólnoty światowej. Kościół nasz ograniczają, usiłują pozbawić praw obywatelskich, dążą do uchwalenia przepisów, które uniemożliwiają normalną rejestrację parafii prawosławnych na Ukrainie, odbiera się siłą wiernym ich świątynie" - skarżył się zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) dyplomatom. Dodał, że "można by jeszcze długo mówić, ale gdy widzi się, jak grupy paramilitarne w panterkach przemocą wypędzają ludzi z cerkwi, to jest to przerażające".

W tym kontekście wyraził zaskoczenie, że "wszystkie te wydarzenia pokryte są zmową milczenia na świecie". Dodał również, że wszystkie Kościoły prawosławne [autokefaliczne] popierają UKP PM "w jego zmaganiach z Patriarchatem Kijowskim".

DEON.PL POLECA

Cyryl zaznaczył, że w czasie niedawnego spotkania z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą pokazał mu zdjęcia przedstawiające "fakty przemocy wobec parafian UKP PM ze strony tzw. ukraińskich dobrowolnych formacji zbrojnych".

Zwierzchnik RKP ubolewał, że Kościół ukraiński jest nazywany "agresorem", że wysuwane są wobec niego żądania zerwania więzi z Patriarchatem Moskiewskim i że zarzucają mu brak patriotyzmu. "Ale naród dochowuje wierności porządkowi kanonicznemu, a ci, których przemocą usuwa się z parafii, pozostają w naszej jurysdykcji kanonicznej, nieraz budują nowe świątynie, zamiast tych, które im zabrano; ale zdarza się, że również te nowe im zabierają" - skarżył się patriarcha moskiewski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Patriarcha Cyryl skarży się na "prześladowania"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.