"Bądźmy heroldami jedności i dostrzegania dobra"

"Bądźmy heroldami jedności i dostrzegania dobra"
(fot. youtube.com)
KAI / pk

Nie dajmy się uwikłać w konflikty ponieważ one zawsze prowadzą do destrukcji. Bądźmy heroldami jedności i dostrzegania dobra w świecie - zaapelował abp Henryk Hoser na zakończenie procesji Bożego Ciała, która przeszła ulicami warszawskiej Pragi.

Po uroczystej Mszy św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika, którą koncelebrował bp Marek Solarczyk, procesja z Najświętszym Sakramentem przeszła do czterech ołtarzy. Przy ostatnim, ustawionym przed frontonem świątyni, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej wygłosił kazanie.

Abp Hoser przypomniał w nim, że Eucharystia jest sakramentem jedności, który uczy nas jak budować wzajemne relacje. - W niej to, co jest różne i wielorakie, skupia się w jednym. Ta jedność jest więc w pewnym sensie celem misji Jezusa i tej, którą powierzył Kościołowi, który ma być nie tylko znakiem jedności, ale także jej sprawcą - powiedział biskup warszawsko-praski.

Przyrównał procesje Eucharystyczną do wędrówki uczniów zmierzających do Emaus. - Podobnie jak Jezus wyjaśniał im po drodze Pisma, tak dziś to samo dzieje się w czasie każdej Liturgii Słowa. Realizując swoją misję Kościół wyjaśnia nam co Bóg mówi? Po co mówi? Jakimi słowami to czyni i co to dla nas na co dzień oznacza? - powiedział kaznodzieja.

DEON.PL POLECA

Nawiązując do modlitwy arcykapłańskiej Chrystusa zwrócił uwagę, że jedność, o którą modlił się Syn Boży, jest naszą tęsknotą, naszym zadaniem i naszym celem. - Kościół w świecie poprzez jedność ma przyciągać ludzi do Boga - powiedział bp warszawsko-praski ostrzegając: Nie dajmy się uwikłać w konflikty na różnych poziomach, ponieważ one zawsze prowadzą do destrukcji niszcząc naszą jedność, rozbijając małżeństwa, rodziny, rozbijając solidarność społeczną oraz różne obszary życia zawodowego.

Nawiązując do aktualnej sytuacji politycznej i społecznej w Polsce, abp Hoser ubolewał nad narastającymi podziałami i waśniami, które niszczą kraj. - Jesteśmy utrudzeni wrzaskiem dwóch zwalczających się przeciwników, którzy nie dojdą do jedności, gdy nie spełnią pewnych warunków. Tymczasem - stwierdził duchowny - u podstaw budowania jedności i dialogu społecznego leży znalezienie w adwersarzu jakiekolwiek dobra.

- Dopóki nie jesteśmy w stanie go dostrzec, pozostaje nam jedynie go zniszczyć. Stąd musimy dostrzec w naszym społeczeństwie dobro, które jest w nim rozsiane jak ziarna na różnych polach. To ziarno trzeba zjednoczyć, to dobro trzeba zjednoczyć we wspólne dobro. Jest to bowiem jedyna droga dochodzenia do jedności - oświadczył abp Hoser. Zachęcił, by to ludzie dobrej woli nadawali ton temu, co się dzieje w kraju.

Przywołując słowa Zbawiciela, że każde Królestwo wewnętrznie podzielone musi upaść, hierarcha pytał: "Czy zatem mamy być czynnikami upadku naszego kraju, społeczeństwa, wspólnot? Czy też powinniśmy się od tego zdecydowanie odwrócić i wymusić na tych, którzy nas reprezentują w wymiarze politycznym i społecznym, by szukali zgody ponad wszystko, bo tylko zgoda buduje?" - Niech jedność eucharystyczna, którą nam zostawił i zlecił Jezus Chrystusa, i o którą się dla nas modlił, będzie hasłem przewodnim naszego życia. Bądźmy heroldami jedności i dostrzegania dobra w świecie, którzy jednoczą ludzi dobrej woli - zaapelował biskup warszawsko-praski.

Zachęcił też do modlitwy o jedność. - Świat bez modlitwy jest światem bez Boga, a świat bez Boga prowadzi prosto do katastrofy wieży Babel, gdzie wszyscy coś mówią, ale nikt nikogo nie rozumie - zauważył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bądźmy heroldami jedności i dostrzegania dobra"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.