Przygotowania do rocznicy chrztu Polski

Przygotowania do rocznicy chrztu Polski
( fot. zkvrev / Foter / CC BY-NC-ND )
KAI / es

Swoiste przygotowanie do 1050. rocznicy chrztu Polski przeżywają na Jasnej Górze polscy nauczyciele i wychowawcy. - Nasza Ojczyzna nie jest jeszcze krajem postchrześcijańskim, ale wiele wpływowych środowisk konsekwentnie dąży do dechrystianizacji Polski - zauważają pedagodzy i w specjalnym liście z 78. pielgrzymki apelują o odważne wypełnianie zadań wynikających także z sakramentu chrztu.

Podczas Mszy św. celebrowanej w południe na szczycie Jasnej Góry, bp Edward Dajczak, który zakończył właśnie swą 15-letnią posługę delegata Episkopatu ds. duszpasterstwa nauczycieli, przypomniał o znaczeniu "naszego zanurzenia w Chrystusie". - Na mocy otrzymanego chrztu każdy człowiek ludu Bożego jest uczniem, misjonarzem, nauczycielem jeszcze bardziej. To bardzo piękne powołanie - mówił bp Dajczak.

DEON.PL POLECA




W liście do nauczycieli uczestnicy pielgrzymki zauważają, że tendencje dechrystianizacyjne dostrzegane są również w polskiej szkole, mimo że w ustawie oświatowej istnieje wyraźny zapis o respektowaniu chrześcijańskiego sytemu wartości. - Dzisiaj w przestrzeni publicznej coraz wyraźniej zaznacza się wpływ dominującej w Europie Zachodniej mentalności postchrześcijańskiej. Polska nie stała się jeszcze krajem postchrześcijańskim, ale wiele wpływowych środowisk konsekwentnie dąży do dechrystianizacji Polski poprzez wprowadzanie nowych regulacji prawnych, poprzez oddziaływanie środków masowego przekazu a także przez działania w sferze kultury - czytamy m.in. w przesłaniu nauczycieli z Jasnej Góry.

Podkreślają oni równocześnie, że wielu z ludzi ochrzczonych zachowuje się wobec tych działań biernie i pod wypływem panującej w przestrzeni publicznej atmosfery stopniowo traci także własną tożsamość. - Pytamy czy nie zapominamy zbyt łatwo kim jesteśmy, czy nie wiemy co tracimy lekceważąc fakt, że kiedyś zostaliśmy ochrzczeni? Czy jako nauczyciele i wychowawcy stojąc z boku również nie przyczyniamy się do stopniowego zanikania w społeczeństwie świadomości tysiącletniego dziedzictwa chrześcijańskiej Polski? - pytają w liście uczestnicy pielgrzymki.

Ponad 6 tysięcy nauczycieli zawierzyło Maryi losy polskiej edukacji prosząc o dar odpowiedzialności i roztropności dla wszystkich, którzy mają wpływ na jej kształt dla dobra naszej Ojczyzny.

Podczas Mszy św. nauczyciele podziękowali za posługę w ich gronie bp. Edwardowi Dajczakowi, który przez 15 lat był delegatem Episkopatu ds. duszpasterstwa nauczycieli. Nowego krajowego duszpasterza nauczycieli Konferencja Episkopatu Polski wybrała w czerwcu i został nim bp Piotr Turzyński z Radomia. - Biorąc pod uwagę dyskusję wokół polskiej szkoły, autorytetów, w tym również nauczyciela uważam, że nowa funkcja będzie ważnym zadaniem, bo młodzież to przyszłość Kościoła i Polski - powiedział wówczas bp Turzyński dodając, że wielkim szacunkiem darzy swojego poprzednika bp. Edwarda Dajczaka.

Bp Turzyński zwrócił również uwagę, że coraz częściej słyszymy o niełatwej pracy z młodzieżą. - Szczególnie w tych czasach, kiedy młodzi są zafascynowani wolnością. Owszem, ma to swoje plusy, bo młodzi są żywiołowi, ale czasem i nieposłuszni. W związku ze zbliżającymi się wakacjami życzę nauczycielom odpoczynku, nabrania nowego ducha i entuzjazmu, dostrzeżenia, że zawód nauczyciela jest wartościowy, ma głęboki sens. Wszyscy chcemy powiedzieć nauczycielom: dziękujemy! - powiedział nowy krajowy duszpasterz nauczycieli.

78. Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców odbywa się pod hasłem "Tu wszystko się zaczęło". - To słowa świętego Jana Pawła II wypowiedziane w Wadowicach, kiedy papież podsumowywał, zamykał swój pontyfikat i był ostatni raz w Polsce - wyjaśnił ks. Wojciech Wójtowicz, sekretarz Krajowego Duszpasterstwa Nauczycieli, organizator pielgrzymki. Dodał, że te słowa zostały umieszczone w konkretnej perspektywie sakramentu Chrztu Świętego, bo w tym roku pielgrzymka poświęcona była sakramentowi Chrztu przed 1050. rocznicą Chrztu Polski.

Tradycyjnie pielgrzymkę poprzedziło sympozjum ewangelizacyjne, które w tym roku było refleksją nad znaczeniem chrztu świętego w życiu każdego z nas. Otwierając spotkanie bp Dajczak przypomniał, że chrzest jest darem Boga i zaprosił do refleksji co my z tym darem robimy. Pytał czy nie jest tak, że u wielu ludzi dar chrztu pozostaje przez lata zapakowany a związana z tym łaska Boża pozostaje bez odpowiedzi?

Referat "Ochrzczony, czyli kto?" wygłosił ks. dr Jarosław Kwiecień z Koszalina. Podkreślił w nim fakt, że wiele osób zadaje sobie dziś pytanie po co są sakramenty, wielu nie zna daty własnego chrztu i traktuje go jako sakrament z odległej przeszłości. - Tymczasem chrzest to nie jednorazowy akt, ale początek drogi. Człowiek ochrzczony wie, że Bóg jest nieodwracalnie obecny w jego życiu więc nie boi się, bo ma po swojej stronie Boga. Człowiek ochrzczony nie spocznie też na laurach, bo wie, że chrzest to początek drogi, której celem jest niebo - mówił ks. Kwiecień.

"Mam wiarę nie tylko dla siebie", o tym przekonywał Lech Dokowicz reżyser filmowy i dokumentalista. W swojej refleksji mówił o własnym doświadczeniu zła i działania demonów i pomocy aniołów. Podkreślał, że wiele razy tworząc filmy przekonał się, że dziś toczy się walka duchowa na skalę, której świat nie widział, dlatego tak ważne jest to, by rozwijać w sobie ziarno chrztu świętego i wyjście ze swej prywatności na zewnątrz.

W programie pielgrzymki dziś znalazły się m.in.: wykład programowy "Trzeba nam się na nowo narodzić", który wygłosił o. Piotr Włodyga, benedyktyn; koncert, droga krzyżowa i o 16.00 nabożeństwo rozesłania w Kaplicy Matki Bożej.

Pielgrzymki polskich nauczycieli na Jasną Górę trwają nieprzerwanie od 1937 r. Już w latach trzydziestych środowiska katolickich pedagogów drążyła myśl zorganizowania Ogólnopolskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Rodziła się ona zarówno w grupach sodalicyjnych, jak i w Stowarzyszeniu Chrześcijańsko-Narodowym Nauczycieli. Zdawano sobie sprawę z małego zaangażowania religijnego polskiej inteligencji nastawionej antyklerykalnie i ulegającej prądom laicyzacji. W szkolnictwie prowadziło to również do antagonizmów, a nawet szykanowania nauczycieli bardziej aktywnych na polu religijnym. Nie bez znaczenia była w tym względzie rywalizacja organizacji nauczycielskich. Te zaś antagonizmy próbowały wygrywać władze państwowe w ramach przeprowadzanych reform szkolnictwa. W tej sytuacji nauczyciele katoliccy przyjmowali często bierną postawę. Ze strony prasy liberalnej nie brakło propagandy przeciwko pielgrzymce. Stąd też nawet utworzony w 1937 r. Komitet Główny Pielgrzymki nie był pewien przedsięwzięcia i planowano odłożenie jej do następnego roku. Rozstrzygającą rolę odegrała tutaj Akcja Katolicka, która jako temat główny swojej pracy w 1937 r. podjęła sprawę wychowania katolickiego i szkoły. W ten sposób społeczeństwo polskie zostało zainteresowane tą problematyką, co uznano za sprzyjającą okoliczność dla zorganizowania Ogólnopolskiej Pielgrzymki Nauczycieli. Ta oddolna inicjatywa musiała zyskać aprobatę Episkopatu Polski i ostatecznie 23-24 czerwca 1937 r. odbyła się I Ogólnopolska Pielgrzymka Nauczycieli na Jasną Górę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przygotowania do rocznicy chrztu Polski
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.